Urzędnicy chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych ogłosili w piątek, iż obwiniają armię amerykańską za koronawirus: ARS-CoV-2 ma pochodzić od 172 amerykańskich żołnierzy odwiedzających Wuhan podczas Światowych Igrzysk Wojskowych. Choć oficjalne nauka nie popiera tej narracji:
- Zhong Nanshan stwierdził na lutowej konferencji prasowej, że „chociaż COVID-19 odkryto po raz pierwszy w Chinach, nie oznacza to, że pochodzi on z Chin” – pisze Lisa Winter w „Chińscy urzędnicy obwiniają armię amerykańską za koronawirus” („Chinese Officials Blame US Army for Coronavirus” na „The Scentist”).
Tymczasem amerykanie nazywają to świadomym rozpowszechnianiem teorii spiskowych niskiego lotu.
1. Choć mało się słyszy o olimpiadach wojskowych, to takowe się odbywają: „7. Światowe Wojskowe Igrzyska Sportowe – multidyscyplinarne zawody dla sportowców-żołnierzy, które odbyły się w dniach od 18 do 27 października 2019 w Wuhanie w Chinach” / Wikipedia
2. Ta teoria, według wszelkiego prawdopodobieństwa, jest najstraszniejsza i spowoduje dreszcze w twoim kręgosłupie. Wkrótce po tym, jak pojawiła się wiadomość o wybuchu epidemii, kilku użytkowników zaczęło zwracać uwagę, że fragment z książki „Oczy ciemności” z 1981 roku autorstwa Deana Koontza niesamowicie przewiduje wybuch epidemii wirusa koronawirusa.
Zdjęcie fragmentu książki szybko stało się wirusowe (viralowe), a internauci nie mogli się przestraszyć, ponieważ podobieństwo było niesamowite, a dowodów trudno było odrzucić.
Aby dać ci trochę tła, fabuła oparta jest na matce, która próbuje dowiedzieć się, co się stało z jej synem po tym, jak tajemniczo zniknął na kempingu. Okazuje się, że chłopiec jest przetrzymywany w Chinach - a dokładniej w Wuhan - miejscu śmiertelnej epidemii wirusa.
We fragmencie postać o imieniu Dombey opowiada o wirusie o nazwie „Wuhan-400”, który został opracowany w laboratorium RDNA poza miastem Wuhan, i „był to czterysta setny żywy szczep stworzonych przez człowieka mikroorganizmów to centrum badawcze ”.
Fragment ten zawiera szczegółowe informacje na temat wpływu wirusa na ludzkie ciało. Przerażająca dokładność, z jaką ta książka z 1981 roku przewiduje wybuch i podobieństwo między „Wuhan-400” a koronawirusem jest co najmniej niesamowita. Źródło:
3. Dr Francis Boyle, twórca Bio Weapons Act, twierdzi również, że „koronawirus jest ofensywną bronią do walki biologicznej z inżynierią genetyczną DNA” źródło:
4. Dr Francis Boyle czołowy amerykański naukowiec ekspert od broni biologicznej i autor amerykańskiej ustawy antyterrorystycznej z 1989 r w wywiadzie dla TV InfoWars Alexa Jonesa stwierdził, że Koronavirus ma w sobie składniki wirusów sars i HIV i jest bojową bronią biologiczną, a prace nad koronavirusem trwały w budynku BSL-4 Winnipeg Kanada oraz w Budynku BSL-3 Uniwersytet Broni Biologicznej w Karolinie Północnej USA. Boyle uważa, że ci naukowcy powinni zostać aresztowani:
Dr Francis Boyle: Co się tu stało Alex, to to, że naukowcy z Wuhan wzięli wirusa SARS z Północnej Karoliny ze wzmocnioną funkcją działania (aktywującą m.in. mutacje), który już sam w sobie jest bronią biologiczną oraz wzięli technologię dobrze rozwiniętej broni SARS oraz HIV i przynieśli to wszystko do laboratorium w Wuhan o czwartym poziomie bezpieczeństwa biologicznego (BSL-4) gdzie próbowali genetycznie zmienić to w broń biologiczną, zawierającą koronawirusa, wirusa HIV i wzmocnione funkcje działania. Źródło:
Podobno nie ma podstaw, aby stwierdzić, że koronawirus był bronią biologiczną a w cytowanym artykule jest informacja, że wirus jest związany z rynkiem owoców morza. Owszem to możliwe, choć dlaczego akurat w Wuhan, które od morza leży około 500 km? Podejrzenia są wzmacniane przez Wuhan, Institute of Virology, w którym znajduje się jedyne w Chinach laboratorium bezpieczeństwa biologicznego na czwartym poziomie (najwyższa klasyfikacja laboratoriów badających najbardziej śmiercionośne wirusy) – o laboratorium pisze także „The Scentist” - poważne pismo naukowe na świecie.
Polak wreszcie mądry przed szkodą
Polski rząd zachowuje się w tej sprawie bardzo rozsądnie. Oczywiście będzie krytykowany za zbyt mocne interwencje w sprawie wirusa przez tych, którzy z drugiej strony popierają panikarzy z radykalnej opozycji w tej sprawie. Typowa złośliwość polskojęzycznych mediów i nieodpowiedzialność ludzi zbyt łatwo wierzących w nadprzyrodzone cuda, że jakoś to będzie, a wszystko załatwi albo totalny interwencjonizm (stan wyjątkowy 24/h) albo liberalizm (wolność i nieodpowiedzialność).
Choć nie oszukujmy się, ale ludzi czasem trzeba chronić przed samymi sobą. Ważne jednak, żeby zbyt łatwo nie nauczyli się oddawać własnej wolności.
Tymczasem depopulacja, kryzys, zarazy morowe – wirusy mutanty z pewnością powstają w laboratoriach, podobnie, jak broń biologiczna atakująca określone DNA. Tymczasem na kryzysie najbardziej stracą Chiny i łańcuch dostaw uzależniony od chińskich półproduktów. Z drugiej strony, czyżby rasa żółta – Chińczycy – byli wyjątkowo podatni na tę chorobę? Zmarło tam przecież już kilka tysięcy osób...
