Żona Kamila Glika dzieli się hańbiącymi wpisami angielskich kibiców, takimi jak: „Chciałbym zobaczyć, jak twoja rodzina umiera”. „Ty pie....na świnio, oby twojej rodzinie stało się coś złego”, itd...
Obecnie rasistą jest nie ten, kto gardzi czarnymi, ale ten, kogo nie lubią czarni. Skąd my to znamy. Zemsta za brak klękania.
Tymczasem Anglicy powinni klękać, ale przed Polakami za to, jak nas zdradzili w czasie II wojny światowej i przeprosić za Winstona Churchilla. Niewolnictwo i kolonializm to ich problem, a nie nasz. Anglia prowokowała nawet Prusy i Rosję do rozbiorów Polski.
Wydaje się, że oskarżanie Kamila Glika o rasizm, bierze się z pretensji, że Anglicy nie wygrali tego meczu i muszą sobie ulżyć robiąc aferę mieszając do tego FIFA. Tak naprawdę tu chodzi o zemstę na polskich kibicach, za to, że gwizdali podczas klękania Anglików. Atak na Glika to pretekst.
Oczywiście w tej sytuacji można liczyć na polskie artystyczne „elity”:
Portal Wirtualna Polska pisze nieprawdę o klękaniu angielskich piłkarzy: „przyklęknęli na jedno kolano w geście wyrażającym sprzeciw wobec rasizmu”. Tymczasem angielscy piłkarze wcale nie „przyklęknęli na jedno kolano w geście wyrażającym sprzeciw wobec rasizmu”, tylko wobec oddania hołdu agresywnym marksistowskim bandom z Black Lives Matter.
W tekście WP mowa o znanych aktorach oburzonych postawą polskich kibiców. Aktorka Magdalena Boczarka wstydzi się za polskich kibiców - tylko nie wiadomo przed kim i za co – i popiera wpis aktora Macieja Stuhra, znanego ze swoich głupich wypowiedzi. Warto przypomnieć, że jego ojciec, Jerzy Stuhr, za granicą wstydzi się mówić po polsku, o czym sam mówił.
„Po prostu tacy jesteśmy i tego chcemy. Nie szczepimy się, nienawidzimy czarnych, Żydów i ped..., nie chcemy pomagać innym (...) PS: Myślę, że wyjdziemy z UE. To nie jest dla nas miejsce”. - Nie wiem jacy jesteście, Wy, Stuhrowie i kogo nienawidzicie. Proponuję do listy tych, których Stuhrowie nienawidzą, Panie Macieju, dodać Polaków, patriotów, katolików, chrześcijan, i kto wie, kogo jeszcze. Może historyków, bo nienawidzą Państwo prawdy historycznej.
A po drugie, trzeba to wreszcie powiedzieć: to sami murzyni, czy jak kto woli – czarni, mają kompleksy na punkcie swojej rasy – własnego pochodzenia.
