O całej sprawie pisze jeden z najwybitniejszych opolskich dziennikarzy, Radosław Dimitrow na łamach dzisiejszej "Nowej Trybuny Opolskiej". Sprawa brzmi groźnie, ponieważ szykują się podobne roszczenia do innych kamienic na Opolszczyźnie: Opolu, Białej, Krapkowicach i Strzelcach Opolskich.
Jak pisze dziennikarz, gmina pod przewodnictwem burmistrza, udowadnia, że po 60 latach doszło do zasiedzenia. Cały artykuł można przeczytać tutaj.
W tym miejscu przypomina mi się spotkanie z p. Senator Dorota Arciszewską-Mielewczyk, które miałem zaszczyt prowadzić w 2010 r. na Uniwersytecie Opolskim, gdzie Senator, jako jego założycielka, mówiła, że podobne, jak powyżej, odszkodowania nie należą się Niemcom wysiedlonym w 1945 r., ale nie dotyczą tych osób, które wyjechały z Polski w latach -50, -60 i -70.
W 2013 r. „Powiernictwo Polskie będzie musiało zapłacić za ulotki, na których zestawiło Erikę Steinbach z żołnierzem SS. Niemiecki sąd zasądził karę w wysokości 50 tys. euro plus 60 tys. zł kosztów sądowych. I to może oznaczać koniec Powiernictwa, które nie dysponuje takimi sumami - podaje „Gazeta Wyborcza”. - W ten sposób można zamknąć usta każdemu, kto staje w obronie polskich interesów - uważa szefowa organizacji Dorota Arciszewska-Mielewczyk. (…)- Może dojść do tego, że polski komornik będzie ściągał pieniądze dla niemieckiej organizacji po wyroku niemieckiego sądu. Czy my jesteśmy jeszcze suwerennym krajem? - pyta działaczka. /Źródło
Gwoli przypomnienia, Steinbach urodziła się w 1943 r. w Rumi w powiecie Wejherowskim, ponieważ jej ojciec stacjonował tam od 1941 do 1944 roku jako sierżant sił powietrznych nazistowskich Niemiec. Erica Steinbach głosiła, że to Polacy są winni za wybuch II wojny światowej.
