Spokojnie, nie napinajcie się za bardzo, to tytuł który ma skłonić do dyskusji, byle bez ślepego hasełkowego fanatyzmu :)
Bo czy znacie inny naród, ktory prywatę w tak ekstremalnym stopniu przedkładał nad państwo, nad ojczyznę?
Czy znacie inny naród, który wprowadził najbardziej absurdalną, antypaństwową warcholską instytucję liberum veto?
Czy znacie inny naród, którego elity nie obchodziło, kto tym państwem rządzi, dla których ważniejsze było ochronić stan posiadania: majątki, folwarki, zamki i pałace. Który pozwolił się trzykrotnie rozebrać, aż zniknał z mapy Europy bo interes prywatny był ważniejszy od interesu narodowego.
Naród, który po 123 latach odzyskał niepodległość i zaczął się żreć nim jeszcze ostatnie wojenne salwy przebrzmiały a rządy w ciągłych kłótniach zmieniały się średnio co półtora roku.
Który zamordował swojego pierwszego prezydenta w piątym dniu urzędowania.
Naród, który po powtórnym odzyskaniu niepodległości znów pożarł się, którego elity polityczne natychmiast podzieliły się na kilkadziesiąt partyjek, i które gdy utworzyły pierwszy wolny rząd po pierwszych wolnych wyborach przetrwał 18 miesięcy.
Naród, który żre się do dzisiaj. Coraz bardziej
Mamy karty piękne, pełne chwały, bohaterstwa, odpowiedzialaności i działania dla dobra narodu i państwa.
Ale mamy też karty hańby i wstydu.
Gdy spoglądamy w przeszłość, chcąc wyciągać wnioski dla przyszłości czytajmy wszystkie karty. I ze wszystkich wyciagajmy właściwe, odpowiedzialne i budujące wnioski.
proszę pisać mi na ty jako i ja piszę, w końcu to internet a nie salon :)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości