Ja, lewicowy liberał, zwolennik Twojego Ruchu Palikota, patriota, poszedłbym na przykład z rodziną na Marsz Niepodległości, pomachał flagą wspólnie z innymi obywatelami, poświętował rocznicę odzyskania niepodległości, uśmiechnięty, zadowolony, bo to w końcu nasz dzień, nas Polaków, nasze Ważne Święto.
Ale pójść nie mogę. Bo Marsz został zawłaszczony przez jedno środowisko - ideologiczne, partyjne.
Jak nie PiS i jego kibolskie bojówki, to Ruch Narodowy, cały czas jakies partie, stronnictwa.
A marsz powinien być po prostu polski, obywatelski, wspólnotowy, dla wszystkich. Bez kolorów politycznych, bez ideologii.
To święto powinno jednoczyć, a nie dzielić. a prawica maszeruje i mówi: patrzcie, to my jesteśmy patrotami, Prawdziwymi Polakami, to my świętujemy,
a przede wszytkim protestujemy, przeciwko rządowi, przeciwko władzy, bo ta władza nie jest polska, nie jest nasza. Trzeba ją obalić, żeby przywrócic Polskę (nam) Polakom.
A ja nie chcę tego dna protestować. Chcę się cieszyć, chcę radośnie iść przez miasto, chcę być uśmiechnięty i widzieć uśmiechy innych wokół. Bo jesteśmy wolni, niepodlegli i samostanowiący.
Prawico, oddaj nam nasze święto





proszę pisać mi na ty jako i ja piszę, w końcu to internet a nie salon :)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości