Grudeq Grudeq
65
BLOG

Miłość ważniejsza niż złoto, ale dwa jest większe od jednego.

Grudeq Grudeq Polityka Obserwuj notkę 2

            Miłość cenniejsza niż złoto, z taką refleksją odnośnie sprawy Michała Boniego podzieliła się dziś z nami w Gazecie Wyborczej Katarzyna Kolenda Zaleska http://www.gazetawyborcza.pl/1,75515,4640729.html . Przemyślenia bardzo ciekawe. W końcu pani Katarzyna to znakomity fachowiec w świecie polskich dziennikarzy, wrażliwa kobieta, oddana Polskiej młodej Demokracji. Pozbawiona jest tylko jednej rzeczy – wyobraźni. Czemu? Ano dlatego, że nie potrafi się przenieść w czasie, powiedzmy o 20 lat do przodu, i wyobrazić sobie taką sytuację.

 

            Prezydent RP Michał Boni odbiera w pałacu na Krakowskim Przedmieściu telefon:

- Dzieńdobry Panie Michale, tu mówi pański znajomy od śrubek, mamy pańskie dziecko – słychać wyraźnie głos dorosłego syna pana Prezydenta Boniego – nic mu się nie stanie, pod warunkiem, że podpisze pan umowę oddającą Szczecin Niemcom....

 

No, może trochę mnie poniosło z tym oddaniem Stettina, ale głoś mógłby poprosić np. o sprzedaż udziałów w jakiejś spółce skarbu państwa, albo o nieinteresowanie się pewnymi sprawami. Czy interes jednej osoby ważniejszy jest od interesu całego państwa?

 

            W pełni zgodzę się z panią redaktor, że szantaż jest metodą starą jak świat. Tylko metodą walki z szantażem nie jest uleganie mu. Małe dzieci uwielbiają szantażować swoich rodziców. Doświadczenie i obserwację uczą jednak, że w przyszłości lepiej wychodzą Ci rodzice, którzy potrafią taki szantaż przełamać. Co prawda teorie nowoczesnego wychowania sugerują uleganie takim szantażom, ale należy pamiętać, że teorie te przewidują istnienie tylko dzisiaj, zapominając o wczoraj czy o jutrze.

 

Szantażysta to bez wątpienie zły człowiek, ale to nie oznacza, że szantażowany staje się bohaterem. Nie takie przełożenie tutaj istnieje. Bohaterem jest ten, co szantażowi się oparł, a im większa cena, tym większy bohater.

 

            Miłość nie polega na tym, że małżonek zapożycza się, bierze kredyty po to by kupować swej żonie naszyjniki z pereł, bo tylko to dla niej jest symbolem miłości. A jakiekolwiek próby wykazania przez męża krótkowzroczności takiej polityki, kwitowane są słowami: „Już mnie nie kochasz?!”.

 

            W dotychczasowym naszym świecie na piedestał stawiano tych co potrafili interes państwa postawić wyżej niż swój interes prywatny. Obrońcy Głogowa za czasów Krzywoustego też zostali „zaszantażowani” przez Cesarza, każącego do machin oblężniczych przywiązać zakładników – dzieci obrońców Głogowa, i licząc tym samym na sparaliżowaniu obrony Głogowa. Głogowianie odpowiedzieli jednak ogniem. Nie wiem czy nie kierował może nimi strach przed Krzywoustym, który taką zdradę z pewnością surowo by ukarał. Z pewnością jednak mieszkańcy nad odrzańskiego grodu musieli przerobić rachunek, że poddając gród, nie mają pewności czy cesarz nie zechce całej załogi wyciąć w pień, oraz że poddanie grodu to załamanie całej Polskiej linii obrony, i tym samym narażenie na śmierć wiele innych osób. 30 osób zabitych to mniej niż 300, a 300 to mniej niż 3000.

 

            Pani Katarzyna piszę, że przedmiotem tego szantażu stało się 3 – letnie dziecko. Jest to zdecydowanie za mało, by móc wysunąć jakikolwiek prawidłowy i sprawiedliwy osąd. Bo nie wiem czy chodziło tu o dziecko p. Boniego, czy o inne dziecko. Czy przedmiotem szantażu było zdobywanie leków do leczenia tegoż dziecka, czy zdobywanie klocków LEGO. A to jest zasadnicza różnica. A czy jeżeli chodziło o zdobywanie leków, to czy p. Boni starał się jakoś tego szantażu uniknąć, próbując załatwić leki z innego, niż SB-eckiego źródła. Bohaterstwo nie polega na tym, że ktoś mógł zostać bohaterem, ale nim nie został. Bohaterstwo to stawania się bohaterem.

 

            Piękny film „Most na rzece Kwai”. Pułkownik Nicholson stawia ponad wszystko swój honor i honor swoich żołnierzy. Buduje w Birmańskiej dżungli dla Japończyków most, po to aby pokazać siłę Brytyjską. Dopiero w ostatnim momencie uświadamia sobie, że tak właściwie być może broni swojego honoru, ale czyni rzecz absolutnie nie zgodną z interesem swojego kraju, jest zdrajcą. Od bohaterstwa do zdrady droga jest zdecydowanie krótsza niż to czasem nam się wydaje.

Grudeq
O mnie Grudeq

Konserwatywny, Prawicowy, Antykomunistyczny

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka