Grzegorz Ziętkiewicz Grzegorz Ziętkiewicz
397
BLOG

Komu zabrać, komu

Grzegorz Ziętkiewicz Grzegorz Ziętkiewicz Polityka Obserwuj notkę 4

  Pyta przez kwiatek premier Tusk. I od razu zastrzega, iż uprzedzał, że oszczędzać trzeba, bo przecież mówił o tym już dawno. A skoro pyta, to przy okazji wymienia także poszczególne grupy zawodowe. Komu by tu zabrać...

Nauczycielom, może emerytom...

Nie i nie, nie można przecież, uspokaja.

  Wiem, wiem.

Dla Platformy nie ma w Polsce A.D. 2011 żadnej alternatywy.

I Platforma też to wie. I może dlatego właśnie teraz nadszedł czas, w którym zadawane będą te, pełne rzecz jasna troski, pytania.

  Sam wiem, że dla Platformy nie ma (kto wie, czy jednak nie niestety) żadnej alternatywy. I na tym właśnie polega, chwilowo, polski problem. O winie za ów stan rzeczy dyskutować nawet nie warto. Winni są, a jakoby ich nawet nie było. Czasem zaatakują werbalnie i znowu nieudolnie Platformę. I już nigdy nie zrozumieją, iż z próżnego atakowania dla atakowania coraz mniejsze uzyskują poparcie. I wszystko to na własną prośbę. Efekt mamy więc taki, że Platforma, przy milczącym (ale jednak) poparciu PSL rządzi, jak umie.

  A czy umie...

  Bo gdy kasy brakuje, to trzeba ją znaleźć. Natychmiast. OFE to dopiero początek. VAT to przysłowiowy pryszcz, zyski z dodatkowego procentu niepewne. Może powstaną, jakieś tam. Biurokracji żadna ekipa w minionym dwudziestoleciu nie odbiurokratyzowała. Na zapowiedziach, wielu, się zawsze kończyło. Tu rząd nic nie oszczędzi. KRUS-u broni PSL (jak niepodległości) lub raczej własnego elektoratu.

  Pewnie rację mają ci, którzy sądzą, że Polską tak naprawdę biurokraci rządzą. W każdej gminie, powiecie, mieście i jakim tam jeszcze urzędzie każdy kolejny biurokrata, umiejętnie wspierany jest przez w niczym nie zorientowanych kolejnych posłów, twórców wszelakich, często wykluczających się wzajemnie, ustawowych potworków. Urzędnik zrobi wszystko, by najlepiej.... nie robić nic. A nieliczne wyjątki potwierdzą regułę. I jak tu coś zrobić...

  Drogi, autostrady, koleje, obwodnice, mosty, tak, gdzieś i czasem kawałek, ale...

Przepisy, uwarunkowania, syntezy, studium, warunki i pozwolenia.

A teraz... teraz i tak kasy, i znowu, brak.

Więc tu rząd, pozornie także oszczędzi.

Chwilowo.

  A skoro na drogach, to i na kolei też się z pewnością, i przy okazji, jakoś oszczędzić da. Wizerunkowi kolei w Polsce już przecież nic nie zaszkodzi. To i minister kolejny nie jest winny. Kogoś się tam z ministerstwa wyrzuci, temat sam przycichnie za chwilę, a zima w końcu minie. Szybka kolej, jak drogi ekspresowe i autostrady, pozostanie na papierze.

  Winnych nie ma. Tradycyjnie.

Jest tylko dziura w budżecie. I rośnie. To nowość...?

  I brak alternatywy.

A chwila trwa.

W Polsce jesteśmy.

U siebie.

Grzegorz Ziętkiewicz Utwórz swoją wizytówkę Dziennikarz prasowy, radiowy i telewizyjny. W okresie 1980 - 81 redaktor prasy NSZZ "Solidarność" ZR Wielkopolska w Poznaniu, internowany 13. 12. 1981. Na emigracji w RFN 1983 - 97. Były berliński korespondent Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa oraz korespondent paryskiej "Kultury". Autor periodyków (nakładem władz Miasta Berlina) o historii i współczesności Polaków w Niemczech i w Berlinie. W latach 90. współpraca dziennikarska z tygodnikiem "Wprost", "Rzeczpospolitą" "Tygodnikiem Powszechnym" i "Gazetą Wyborczą" oraz I PR. Obecnie autor cyklicznego programu o tematyce polsko-niemieckiej na antenie Radia Merkury Poznań. <a

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka