Degeneracja polityki

Mam dosyć informacji o transferach w polityce. Od kilku tygodni non stop newsy - ten przeszedł tu, tamta idzie tam, ten się waha czy przejść tu....

Nie wiem, czy to ja jestem jakiś dziwny, czy świat polityki w Polsce osiągnął nowe dno. Jak można podchodzić do np. takiej Kluzikowej, która jeszcze niedawno była jednym z Aniołków Kaczyńskiego, jak teraz przechodzi do obozu śmiertelnego wroga PiS? Albo taki Arłukowicz - w wywiadach kreował się na socjalistę, a teraz poszedł do... no właśnie, czym jest teraz Platforma?

Szła z transparentami odpolitycznienia urzędów, ułatwienia prowadzenia działalności gospodarczej, wolności obywatelskiej. A tymczasem nepotyzm goni nepotyzm, przedsiębiorcy dostają po głowie wyższymi podatkami, a liczba podsłuchów zakładanych przez służby wielokrotnie przekroczyła poziom, który za czasów PiSu był napiętnowany. I teraz jeszcze mówi się o transferze SDPL...Ok piarowe sztuczki mają odsunąć obywateli od rzeczywistego obrazu naszego kraju. Ale można się też zakiwać na śmierć.

A tak niewiele potrzeba by to zmienić - wystarczy wprowadzić obowiązek udokumentowania 2-letniego zameldowania w okręgu gdzie się startuje. I wtedy np. Kluzikowa nie mogłaby startować z Rybnika, Pitera z Płocka, Tusk z Warszawy etc.

Bo jaką korzyść mają np. mieszkańcy Warszawy, że Donald Tusk jest posłem reprezentującym Stolicę? Albo mieszkańcy Zielonej Góry z Niesiołowskiego?

Dla mnie jeszcze jedna rzecz jest niepojęta - przecież w takim np. Płocku są struktury PO i nagle dostają spadochroniarkę Piterę (nomen omen ostatni polecam wywiad z Piterą w PR3 - Pitera błaźni się nieznajomością PZP, nie wie od czego jest spółka PL 2012 etc.). Przecież Ci ludzie jakoś chyba pracują w ramach partii - organizują jakieś lokalne wydarzenia, robią coś w terenie - a tu nagle dostają z centrali kobietę, która pewnie do tej pory nie zdawała sobie sprawy, że jest takie miasto jak Płock.

Przykre jest to, że zamiast debatować o przyszłości naszego kraju, o rzeczach, które należy wykonać i jakich należy uniknąć, to mamy non stop igrzyska i to z lichymi i sprzedajnymi gladiatorami.