Jozef- Londyn Jozef- Londyn
153
BLOG

Chwala prawdziwym bohaterom

Jozef- Londyn Jozef- Londyn Polityka Obserwuj notkę 0
Kara śmierci. Mimo, że nikt nie zginął, nikt nie został nawet ranny. Bo tak miało być - bez ofiar w ludziach... 54 lata temu, 06 października, czterdzieści minut po północy

120 kilogramów trotylu zniszczyło opolską aulę Wyższej Szkoły Pedagogicznej (dziś: Uniwersytet Opolski). W ten sposób, wówczas 30-letni Jerzy Kowalczyk, chciał nie dopuścić do organizacji w auli święta milicji i SB, ale też w ogóle wyrazić swój sprzeciw wobec władzy komunistów w Polsce.


image


Został skazany tak naprawdę jeszcze przed procesem. I został skazany bardziej za to, czego nie zrobił niż za to, co zrobił. Wszystko zaplanował i wykonał sam, jego brat Ryszard tylko o tym wiedział (dostał 25 lat więzienia). Czyn Jerzego Kowalczyka wstrząsnął Warszawą i poruszył Moskwę. Do złapania sprawcy, komuniści rzucili swoje najlepsze psy gończe z milicji i SB. Kiedy już wiedzieli, że sprawcą może być Jerzy, a nie mieli wciąż twardych dowodów, podstawili mu 21-letnią wrocławiankę, dość ładną agentkę SB o pseudonimie "Kasia". Miała Jerzego w sobie rozkochać i zdobyć dowody jego winy...

Ostatecznie, Jerzy Kowalczyk przesiedział w więzieniu 13 lat. Wyszedł na wolność w 1985 roku i zaszył się w swojej samotni na rodzinnych Kurpiach. Po 1989 roku, nigdy o nic nie zabiegał, niczego się nie dopominał, nie monetyzował - w przeciwieństwie do wielu - swojej walki z systemem Zła.

https://x.com/NowySwiat24/status/1975241214841528408


                     image


Władze PRL uznały ich za terrorystów: Jerzy został skazany na śmierć (później złagodzono do 25 lat więzienia), Ryszard na 25 lat; obaj wyszli na wolność w latach 80. po interwencjach opozycjonistów (m.in. Jacka Kuronia, Adama Michnika) i wsparciu Kościoła.

 W III RP postrzegani są jako bohaterowie antykomunistycznego oporu – IPN organizuje rocznicowe uroczystości, historycy jak Sławomir Cenckiewicz nazywają ich "bohaterami, którzy podnieśli rękę na esbeków", a w 1993 r. prezydent Lech Wałęsa zatwierdził zatarcie ich kar; bracia otrzymali Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski.

 Niektórzy krytykują metodę jako akt terroru niszczący infrastrukturę publiczną, ale symboliczny opór wobec dyktatury przeważa w ocenach.

Tak, Jerzego Kowalczyka można uznać za bohatera w kontekście walki z komunizmem – jego czyn, bez ofiar, był desperackim gestem solidarności z ofiarami reżimu, co potwierdza rehabilitacja i uhonorowanie po 1989 r. Ocena zależy od perspektywy: dla komunistów był terrorystą, dla Polaków – symbolem odwagi.


    image

Dziadek 6 -ga wnuczat

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka