Chyba już naprawdę czas zacząć mówić głośno o tym, że partycypowanie, świadome, w czymś takim to jest już nie tylko głupota, to jest po prostu odrażające moralnie
Przemówienie Tuska, to bardzo wartościowy materiał naukowy dla psychiatrów zajmujących się "projekcją".
Znowu Tusk wyprzedził Kaczyńskiego: pierwszy zlikwidował PO…
25 października 2025 roku, PO 24 latach i 9-u miesiącach, sztandar mafii w białych kołnierzykach zwanej Platformą Obywatelską, wyprowadzono
Najbardziej uderzającym momentem tej bieda konwencji Tuska był ten, w którym Uśmiechnięty Premier nazywa sam siebie (tak!!) "umiłowanym przywódcą" a sala wpierw zaczyna się śmiać a potem wybucha spazmatycznymi owacjami, krzykami, a na twarzy Tuska wypełza takie niebywałe, wręcz obrzydliwe zadowolenie.
I to jest clou tej partii i tego wydarzenia. Nie ma dziś bardziej tępej, populistycznej i przemocowej partii w Polsce niż PO. Mnie bowiem nie szokuje to, że Tusk kłamie. A co ma do cholery zrobić? Wyjść i stwierdzić- heja, łamię prawo, niszczę państwo, jest zdrajcą, wsadźcie mnie do pierdla? Bez żartów.
Szokujące jest co innego- to, że on nic nie mów. To są puste, pozbawione znaczenia populistyczne bzdety. Nie było tam ŻADNEJ MYŚLI, żadnego realnego projektu, nic.
Tylko wskazanie wroga.
Powtórzę. To nie jest polityk demokratyczny. To jest przywódca sekty. Jedyne, co jest w stanie zaoferować, to to, że będzie dobrze, bo on, wódz, rządzi, i niech naród się nie niepokoi. To mesjasz, oczekujący skrajnego uwielbienia i modłów.
Tam nie ma niczego. Żadnych poglądów, żadnej wizji, nawet ideologii. Tylko ślepa wierność wodzowi. Oni wiedzą tylko jedno- kto jest wrogiem, kogo wskazuje mesjasz, żeby nienawidzić. Tyle. Na tym kończy się ich percepcja, zrozumienie świata. Żadna inna partia w Polsce, niezależnie czy z lewej, czy z prawej, nie tworzy czegoś takiego…
A może to robić, i o tym też pamiętajmy, z powodu zeszmacenia, z pełną świadomością tego słowa używam, swoich mediów. Cóż, przypomnę jak, po wybuchu afery KPO, jakiś durny cyngiel Tuska w Newsweeku czy Politycy wprost pisał, że nie wolno się tego czepiać, "bo upadnie demokracja", a inny, równie mądry cyngiel Wyborczej, udostępniał to i przypominał swoim odbiorcom, żeby nie krytykować WODZA, bo inaczej demokracja papa.
Powiem Wam, że chyba już naprawdę czas zacząć mówić głośno o tym, że partycypowanie, świadome, w czymś takim to jest już nie tylko głupota, to jest po prostu odrażające moralnie.
https://x.com/DawidWildstein/status/1982060318634213579
Inne tematy w dziale Polityka
