Kto z nas nie pamięta kultowej sceny z filmu "Dzień Świra". Nauczyciel (Marek Kondrat) odbiera wypłatę i wygłasza swój słynny monolog, w którym wyrzuca całą frustrację... Mocne?
Tak.. Ale czy tylko w filmie. Czy w życiu nauczyciel może czuć się równie sfrustrowany jak bohater wspomnianego filmu?
Szkoła
Obiecano kiedyś, że duże klasy i nauka na dwie zmiany to tylko tak na chwilę. A tymczasem nadal nauczyciele muszą pracować w warunkach urągających wszelkim standardom. Trzydziestu kilku uczniów zamkniętych w jednym pomieszczeniu... Tu czasem nie ma czym oddychać, a samo sprawdzenie obecności zajmuje już zbyt wiele cennego czasu.
Indywidualne podejście do ucznia... Śmiech na sali.
Pokój nauczycielski
Często nie ma gdzie usiąść bo miejsca jest mniej niż zatrudnionych w szkole nauczycieli. W kąciku stoi stare ksero, do którego musisz wyżebrać papier (od uczniów lub w sekretariacie). Jest też stary komputer, który jednak częściej się wiesza niż działa... Może Pan od tzw Informatyki się zlituje i społecznie (za darmo) coś poprawi w konfiguracji.
Uczniowie
Coraz bardziej niezdolni do skupienia się na lekcji. Przylepieni do smartfonów i traktujący działania typu "kopiuj i wklej" jako coś zupełnie normalnego. W zasadzie nie ma sensu im zadawać czegokolwiek jako tzw pracę domową... W większości przypadków i tak dostaniesz do oceny efekty kopiowania tekstów z internetu.
Wiedza ogólna... Jak zobaczysz kolejną pracę, w której "Wesele to powieść Sienkiewicza" to... Może lepiej wbić zęby w biurko by przypadkiem z ust się nie wyrwało co naprawdę sądzisz o uczniu.
Rodzice
Roszczeniowi do bólu (a może do bulu). Masz być dyspozycyjny bo potrafią dzwonić do ciebie do domu aby się zapytać co ich dziecko miało przynieść na dzień następny. Są zdziwieni, że masz jakieś życie prywatnie i nie możesz w majowy długi weekend zabrać ich pociech na wycieczkę. Zepsułeś szansę na to by odpoczęli od swoich dzieci.
Z drugiej strony wypisują fikcyjne zwolnienia gdy dziecku nie chce się uczestniczyć w jakichś zajęciach. A jeszcze jakiś dureń tak skonstruował plan lekcji, że na ostatniej godzinie w piątek jest wf... I połowa uczniów musi pilnie w jakiejś sprawie... Ech...
Czy ja muszę jeszcze o pieniądzach pisać aby pokazać, że nauczyciel, który chciałby dobrze wykonywać swoją prace może czuć się sfrustrowany?
