wqbit wqbit
4758
BLOG

Mściwy Jahwe prowadzący ludobójcze wojny? Tylko dla lemingów

wqbit wqbit Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

Bóg Starego Testamentu

Jedną z głównych trudności przy czytaniu ST są niektóre przymioty Boga (przypisywane Mu przez ludzi!).

        Z pewnych tekstów Biblii zdaje się wynikać, że Bóg aprobuje morderstwa. Sąd Boży nad prorokami pogańskimi w opisie 1 KrI 18 kończy się ich wymordowaniem przez Eliasza:

„Eliasz sprowadził ich do potoku Kiszon i tam ich pozabijał” (18, 40). Kontekst sugeruje, że dokonało się to za zgodą Jahwe: „ręka Jahwe wspomagała Eliasza”, stwierdza ogólnikowo 1 KrI 18, 46a, a 1 Kri 19 opisuje jeden z epizodów tego wspomagania: cudowne nakarmienie Eliasza. Można zrozumieć motywy postępowania Eliasza; namiętna, niemal fanatyczna żarliwość religijna o cześć Jahwe (zagrożoną przez kult Baala) kazała mu ukarać śmiercią fałszywych nauczycieli narodu (por. Pwt 13, 2-6; 18, 20-22). Prymityw etyczny ówczesnych czasów pozwalał Eliaszowi uważać ten czyn za dopuszczalny, chociaż nie był on zgodny z ideą dobrego i przebaczającego Jahwe. Być może negatywna ocena tego czynu zawarta jest w następnym rozdziale: Jahwe ukazuje się nie w wichrze ani trzęsieniu ziemi, ale w szmerze delikatnego powiewu (19, 11-13). Nie jest wykluczone, że Bóg objawiając się Eliaszowi właśnie w ten sposób (por. Wj 33, 21-23) chciał mu dać do poznania, że przemoc, gwałt i siła nie stanowią właściwej metody Jego postępowania z ludźmi.

        Z innych tekstów ST zdaje się wynikać, że Bóg pobudza do dokonania czynu niezgodnego z prawem moralnym. Według 2 Sm 24, 1-2 (por. 1 Krn 21, 1-5) Bóg pobudził Dawida do tego, aby dokonał spisu ludności, za co odpowiedzialność poniesie — jak się później okaże — cały naród. Dokonywanie spisu ludności uchodziło, bowiem za czyn grzeszny „Grzeszność” dokonywania spisu wynika z faktu, że zakłada się, iż był dokonywany z motywów niemiłych Bogu, np. dla zaspokojenia pychy albo egoizmu; celem liczenia ludności mogło, bowiem np. być stwierdzenie: jakie ciężary mogą być nakładane na naród. Być może autor biblijny uważał, że dokonywanie spisu sprzeciwia się zasadom wynikającym z teokracji:

Bóg zna liczbę ludzi i to wystarcza. Dlatego Joab, jeden z dowódców Dawida, który z rozkazu królewskiego ma dokonać spisu, wzbrania się wykonać rozkaz (24, 3).

Podobnie w 1 Sm 18, 10-11 Bóg pobudza Saula do zamachu na Dawida (por.1 Sm 16, 14). Według Sdz 9, 23 Bóg zesłał „ducha niezgody między Abimeleka i możnych z Sychem”.

Gdyby ten sposób mówienia, że Bóg kogoś pobudza do czynu niezgodnego z prawem czy doprowadza do zaistnienia czegoś niemoralnego rozumieć dosłownie, trzeba by przypisać Bogu nie tylko „tolerowanie” złego czynu, ale pobudzanie do niego w sposób bezpośredni. Jest to jednak po prostu styl mówienia wynikający z przekonania, że Bóg jest ostateczną przyczyną wszystkiego. Dobry komentarz do wyjaśnienia tych tekstów stanowi wypowiedź św. Jakuba: „Kto doznaje pokusy, niech nie mówi, że „Bóg go kusi.    Bóg, bowiem ani nie podlega pokusie ku złemu, ani też nikogo nie kusi. To własna pożądliwość wystawia na pokusę i nęci każdego. Następnie pożądliwość, gdy pocznie, rodzi grzech, a skoro grzech dojrzeje, przynosi śmierć (Jk 1, 13-15)

        Tak też rozumie przyczynę postępowania” Dawida w 2 Sm 24 autor Ksiąg Kronik, gdyż znajdujący się w jego dziele tekst paralelny brzmi ‚„ Powstał szatan przeciwko Izraelowi Pobudził Dawida żeby policzył Izraela” (1 Krn 21, 1). Tak samo sprawę rozumie Syr 15, 11-13: „Nie mów: Pan sprawił, że zgrzeszyłem Czego On nienawidzi, tego nie będzie czynił. Nie mów: 0n mnie w błąd wprowadził, albowiem On nie potrzebuje grzesznika, Pan nienawidzi wszystkiego, co wstrętne, i nie pozwala, by ci, którzy się Go boją, mieli z tym styczność”.

        Jeszcze w innych tekstach ST mówi się o Jahwe, jako okrutnym i mściwym. Widać to zwłaszcza w opisach zabójstw i połączonych z masakrami oraz grabieżą „wojen świętych”, które są przedstawione jak prowadzone na rozkaz Boga, Na podstawie tych tekstów można odnieść wrażenie, że Bóg Starego Testamentu jest okrutny i mściwy i że w sumie niewiele ma wspólnego z naszym Bogiem chrześcijańskim, Bogiem Ewangelii, Bogiem, który jest Miłością (1 J 4, 8)20.

 

„Bóg mściciel”?

 

        W Ps 94, 1-3 Bóg jest określony jako El-neqamot, Deus ultor (NVg: Deus ultionum „Bóg mściciel”. Dla nas słowo „zemsta” kojarzy się z prwatnym, niezgodnym z prawem, dochodzeniem sprawiedliwości. Zupełnie inną wymowę miała idea „zemsty” w ST w okresie, gdy nie było jeszcze zorganizowanego sądownictwa, które by chroniło skutecznie każdego obywatela. „Bóg mściciel” oznacza w Biblii Boga jako sędziego wymierzającego sprawiedliwość Wskazuje na to wyraźnie treść cytowanego niżej Psalmu:

1 Boże mścicielu, Jahwe, Boże mścicielu objaw się!

2 Sędzio świata, powstań, oddaj pysznym słuszną zapłatę,

3 Dokądże bezbożni, o Jahwe, dokądlże bezbożni będą się pysznili?

5 Uciskają lud twój, Jahwe, gnębią twoje dziedzictwo.

6 Zabijają wdowę i przybysza i mordują sieroty

7 Mówią przy tym: Jahwe tego nie widzi, nie dostrzega tego Bóg Jakuba

 

        Jak widać w tym Psalmie modlitwa o zemstę jest prośbą by Bóg raczył wkroczyć w ludzkie sprawy, jako najwyższy i sprawiedliwy stróż praworządności (por Pwt 32, 34-42, Jr 51, 56). Biblia uważa, że człowiek sprawiedliwy zostawia Bogu troskę o pomszczenie sprawiedliwości. „Do mnie należy pomsta, ja wymierzam zapłatę” (Rz 12,19; por. Kpł 19,18; Pwt 32,35)

        W podobnym sensie modli się do Boga o kary na przeciwników Jr 18, 19-23. Widać z tekstu, że modlitwa ta nie jest wyrazem osobistego pragnienia zemsty; Jeremiaszowi chodzi o to, by wrogowie jego i Boga ukorzyli się przed Stwórcą („Niech upadną przed Tobą”: 18, 23). To prawda, że Jeremiasz pragnąłby być „świadkiem Bożej zemsty” (Jr 11, 20), ale to jedynie, dlatego, że swoją sprawę utożsamił on ze sprawą Boga (Jr 15, 15). Pragnie on nie zła, lecz sprawiedliwości, a tę może przywrócić jedynie Bóg. Dla tego w ręce Boga składa swoją sprawę (Jr 20, 12). Tak samo należy rozumieć modlitwę Syracha 36, 1-19; prośba o zniszczenie wrogów Izraela (36, 1-12) przechodzi w prośbę o wybawienie własne narodu (36, 13-19). Tekst pochodzi z okresu intensywnej hellenizacji Palestyny, który stanowił poważne zagrożenie dla wiary i obyczajów narodu wybranego. Ukaranie wrogów ma ich doprowadzić do uznania Jahwe, jako Boga jedynego (36, 5).

        W omawianych tekstach chodzi, więc nie o zemstę, lecz o karę. W pojęciu zemsty mieści się, bowiem idea zniszczenia, pojęciu kary idea naprawienia, sprowadzenia na właściwą drogę.

        W niektórych tekstach Biblii Bóg jest określony, jako go°el Izraela, „Mściciel Izraela” Tak Boga określa szczególnie Deutero-Izajasz (41, 14; 43, 14; 44, 6. 24; 47, 4; 48, 17; 49,7.26; 54,5. 8; 59, 20), a także Psalmy (9, 19; 19, 15; 78, 35;103, 4). To samo wyrażenie spotykamy już w Wj w związku wyzwoleniem Izraelitów z Egiptu (Wj 6, 6; 15, 13). Słowo go°el należy w tych tekstach tłumaczyć, jako „wybawca, oswobodziciel, odkupiciel”: Jahwe jest mścicielem Izraela, tzn. jego obrońcą, oswobodzicielem. Gdy przyjdzie dzień odwetu, dzień pomsty (Jr 46, 10; Iz 59, 17-20) — będzie to dzień kary dla wrogów, lecz „do Syjonu [Jahwe] przyjdzie, jako odkupiciel” (go°el „mściciel”: Iz 59, 20)22. Jr 50, 34 tak mówi o Jahwe, Bogu swoich rodaków:,, Ich oswobodziciel (go°el) jest pełen mocy, Jego imię: Jahwe Zastępów, skutecznie będzie bronił ich sprawy”

        Na wczesnym etapie objawienia spotykamy się z niedoskonałym obrazem Boga. W czasie zajmowania ziemi obiecanej Izraelici wyobrażali sobie Jahwe, jako swego wodza, który ich prowadzi i zapewnia im zwycięstwo (por. Sdz 5, 3-5). W tym przedstawianiu Jahwe, jako wodza opierano się na obrazach starożytnych wodzów. Ten sposób wyobrażania sobie Boga uwarunkowany był politycznie i kulturowo. Dla prostego Izraelity uwikłanego w skomplikowaną sytuację tamtych krwawych czasów, tylko taki obraz mógł być zrozumiały; tylko w takich kategoriach można było przedstawić teologiczną prawdę o szczególnej pomocy, jaką Bóg darzył swój lud. Mimo tego uwarunkowania, które wpłynęło na obraz srogiego Boga, już bardzo wcześnie ukazują się w Biblii napomknienia, a nawet wyraźne stwierdzenia przygotowujące całą prawdę o Bogu miłosiernym i przebaczającym.

        Jahwe ukazuje się najpierw Bogiem przebaczającym w związku z zawieraniem przymierza. Treść przymierza i jego warunki zakładały, że odstępstwa od przymierza mogą być dostatecznym powodem zniszczenia ludu; po kulcie złotego cielca Mojżesz zwraca się z prośbą do Jahwe pełen wątpliwo ści, czy otrzyma dla ludu przebaczenie tego grzechu. „Po pełniliście ciężki grzech. Ale teraz wstąpię do Jahwe, może otrzymam przebaczenie waszego grzechu” (Wj 32, 30). Jahwe wprawdzie nie udziela przebaczenia, ale karę zawiesza (Wj 32, 34; por. Ans 5, 15), a u proroków nawet j daruje Ur 3, 12; Ez 18, 23 n.; Oz 11, 8 n). Odstępstwo to zresztą stało się dla Jahwe okazją do ogłoszenia się Bogiem miłosiernym, litościwym i cierpliwym, przebaczającym niegodziwość, niewierność, grzech, lecz nie pozostawiającym go bez ukarania” (Wj 34, 6-9).

        Dlatego Mojżesz może się modlić z całą ufnością: „Są oni wprawdzie ludem twardego karku, ale przebaczysz winy nasze i uczynisz nas swoim dziedzictwem” (Wj 34, 6-9). Dlaczego karę za grzech Bóg tylko zawiesza? Wynika to z miłości Boga do człowieka: dając człowiekowi możność zdobycia się na skruchę, kary zsyła stopniowo i pokazuje, gdzie tkwi istota grzechu (por. Mdr 11, 32-12, 2). Tę pedagogię przebaczenia stosuje Bóg nie tylko do Izraela, ale do wszystkich narodów. Autor Księgi Mi w swej refleksji teologicznej nad dziejami własnego narodu wykazuje, jak sprawiedliwa była kara Boża zsyłana na Kananejczykó jednocześnie zaś widzi w niej wyraźne oznaki łaskawości Bożej: „Znienawidziłeś starych mieszkańców świętej ziemi Twojej [ ale nawet tym przebaczyłeś” (Mdr 12, 4. 8). Bóg bowiem nie zesłał od razu wielkiej kary na Kananejczyków, lecz karał ich stopniowo dając im w ten sposób możność nawrócenia i pokuty: „Ty jednak karząc ich stopniowo, dawałeś sposobność pokuty, chociaż dobrze wiedziałeś, że ich ród jest zły, a podłość wrodzona i że sposób ich myślenia nigdy się nie zmieni” (Mdr 12, 10).

        Księgi biblijne rozwiną stopniowo prawdę o Bożym prze baczeniu wykazując, że Bóg karę nie tylko zawiesza, ale ją całkowicie daruje. Z okazji zawarcia przymierza w następujący sposób zostaje sformułowana kara za odstępstwo od Boga Jahwe oraz nagroda za oddawania Mu czci: „Ja Jahwe [ jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia. Okazuję zaś miłosierdzie aż do tysiącznego pokolenia” (Wj 20, 5-6; por. Wj 34, 6 n.; Lb 14, 18 n.; Pwt 5, 9-10). W tej zbiorowej odpłacie uderza przeciwstawienie zasięgu nagrody (tysiące pokoleń) i kary (cztery pokolenia). To właśnie przeciwstawienie wskazuje, że chodzi tu raczej o uwydatnienie łaskawości Boga i o zachętę do wierności przymierzu niż o stosowanie takiej odpłaty.

        Dowodem tego jest zmodyfikowanie odpłaty zbiorowej w Pwt 7, 9: łaskawość Boga została obiecana tysiącowi pokoleń, natomiast odpłatę, czyli karę otrzyma tylko ten, kto od stąpił od przymierza. Rozwijając dalej tę prawdę prorok Ezechiel uwzględnia możliwość całkowitego darowania kary grzesznikowi. Prorok ujął to następująco: jeśli człowiek sprawiedliwy popełni grzech, Bóg ukarze go, nie licząc się ze sprawiedliwością jego życia; grzesznikowi zaś, który się nawróci, Bóg daruje karę nie biorąc pod uwagę jego niegodziwości (Ez 18, 24-27; 33, 12-16. 18 n.). Bóg bowiem nie pragnie śmierci grzesznika, lecz jego nawrócenia (Ez 18, 23; 33, 11). Izrael, partner przymierza z Bogiem, nawet, gdy lamie to przymierze (Jr 3, 1-5), może liczyć na Boże przebaczenie, bo serce Boga to nie serce człowieka. Bóg nie znajduje upodobania w niszczeniu (Oz 11, 8-9), bo „myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami. Jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje nad waszymi drogami i myśli mo je nad myślami waszymi” (Iz 55, 8-9). Taka postawa Boga przebaczającego nie ma analogii y stosunkach międzyludzkich: „Jakże cię mogę porzucić Efraimie i jak opuścić ciebie, Izraelu? Moje serce na to się wzdryga, rozpalają się moje wnętrzności, nie chcę, aby wybuchnął płomień mojego gniewu [ Albowiem Bogiem jestem, a nie człowiekiem” (Oz 11, 8-9); .por. 1 Sm 16, 7). „Ilekroć, bowiem zwracam się przeciw niemu, nieustannie go wspominam. Dlatego poruszają się moje wnętrzności dla Izraela, muszę mu okazać miłosierdzie” (Jr31, 20).

        Prorocy posługują się różnymi obrazami dla opisania Bożego przebaczenia Według Micheasza Bóg, który „upodobał sobie miłosierdzie”, „oddala” nieprawość, „ściera ją”, wrzuca grzechy” w głębiny morskie (Mi 7, 18-19). Grzech Bóg może „wypalić” (por. Iz 6, 6-7), „uleczyć” (Iz 6, 10), może go przekreślić niby jakiś zapis dłużny (Iz 43, 25) lub nie wspominać więcej (Iz 43, 25). Dość często pojawia się u proroków terminologia zaczerpnięta z rytuału oczyszczenia. Iz 4, 4 mówi o „obmyciu brudu [ córy Syjonu”, Jeremiasz zapowiada powszechne oczyszczenie ludu Bożego: A wszystkie ich grzechy, jakimi wykroczyli przeciw mnie i od puszczę wszystkie ich występki, którymi zgrzeszyli przeciw mnie i wypowiedzieli mi posłuszeństwo” (Jr 33, 8). Ezechiel mówi o uwolnieniu — poprzez pokropienie czystą wodą — od wszelkiej nieczystości grzechów (Ez 36, 29). Przebaczeniu podlegają wszystkie grzechy: „Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby czerwone jak purpura, staną się jak wełna” (Iz 1, 18). Każdy człowiek dzięki działaniu łaski Bożej może otrzymać „serce nowe” (Jr 31, 33; Ez 36, 26). W ten sposób prawdę o Bogu przebaczającym zapoczątkowaną w starych tradycjach rozwinęli i pogłębili prorocy. Nowe akcenty dodadzą tu z kolei autorzy ksiąg mądrościowych.

 

Thiede C. P. : Jezus człowiek czy Bóg KDC Warszawa 2006

Ks. Starowiejski M.: Apokryfy Nowego Testamentu KUL Lublin 1986

Schreiner J.: Teologia Starego Testamentu Pax Warszawa 1999

Messori V.: Opinie o Jezusie Wyd. M Kraków 1994

Galbiatti A., Piazza A.: Biblia Księga zamknięta? Pax Warszawa 1971

Gnilka J.: Teologia Nowego Testamentu Wyd M Kraków 2002

Ks. Filipiak M. : Jak rozumieć Pismo Święte, KUL, Lublin, 1982

wqbit
O mnie wqbit

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Kultura