Liberte Liberte
1080
BLOG

Jan Radomski: Tolerancja nie zabija

Liberte Liberte Polityka Obserwuj notkę 47

Egzekucja dziennikarzy „Charlie Hebdo” posłużyła niektórym politykom jako pretekst do obrzydliwych ataków pod adresem europejskich wartości. Nie dajmy sobie wmówić, jak chce prawica, że za środowym zamachem terrorystycznym stoi wolność albo tolerancja.

Kilkanaście godzin po bezprecedensowym morderstwie Joachim Brudziński odnalazł w sobie tyle siły, żeby jednoznacznie wskazać winowajcę. Według polityka Prawa i Sprawiedliwości karabiny maszynowe wycelowane we francuskich satyryków są owocem „naiwnej polityki wielokulturowości stosowanej przez Europę”.Ta perspektywa jest nadzwyczajnie cynicznym i zwyrodniałym rozumieniem słów znanego amerykańskiego pisarza o wrogu wroga, który staje się przyjacielem.

Czym jest ta „naiwna polityka wielokulturowości”? Nie owijajmy w bawełnę – Joachim Brudziński tak naprawdę atakuje demokrację i tolerancję, właśnie te wartości, które najbardziej odróżniają nasz świat od świata muzułmański fundamentalistów. Prawica staje w rozkroku, ponieważ nie potrafi otwarcie przyznać, że „Charlie Hebdo” nie pasuje także do jej rzeczywistości.Polscy konserwatyści cenią pluralizm tylko wtedy, gdy wybór ogranicza się do tego czy chodzić do kościoła codziennie, czy raz w tygodniu. Gdy wolna wola powoduje, że można być ateistą, gejem albo lewicowym satyrykiem, demokracja staje się dla prawicy jedynie dziwacznym eksperymentem.

Po takich wydarzeniach jak środowy zamach terrorystyczny stoimy przed wyborem. Możemy się poddać i zamknąć – psychiczną i polityczną – granicę dla wyznawców islamu. Albo wierzyć w to, że nasza, europejska wizja świata stanie się wizją dominującą. Gdy zdecydujemy się na tę pierwszą możliwość, nie zapominajmy, że na wszystkich muzułmanów, od Dakaru po Islamabad, czeka konkurencyjny projekt polityczny. Wypuszczając ich ze strefy wpływów Unii Europejskiej, wepchniemy ich w otwarte ramiona Państwa Islamskiego.

Jako Europejczyk jestem przekonany, że to nie byłby słuszny wybór. Wierzę, że „naiwna polityka wielokulturowości” jest najlepszym towarem eksportowym naszej części świata. Nie chciałbym – jak Joachim Brudziński – z niej rezygnować, ale przekonywać muzułmanów, że wolność i demokracja to wartości lepsze niż dżihad i kalifat. Europa jest mądrzejsza o sto lat bolesnej historii – możemy się tym doświadczeniem podzielić albo o nim zapomnieć i wrócić na drogę prowadzącą do wyniszczającej wojny narodowo-religijnej.

Atak na redakcję „Charlie Hebdo” może nas wiele nauczyć. Swoje wnioski powinna wyciągnąć lewica, która przez wiele lat nie chciała zauważyć, że nadmierna ochrona praw człowieka powoduje paraliż, uderzający najbardziej właśnie w prawa człowieka. Trudna lekcja czeka także drugą stronę, która musi zrozumieć, że wolność, tolerancja i demokracja nie są dziwactwami nowoczesnego świata, a wartościami, które powinny być bliskie wszystkim Europejczykom. Podnosząc na nie rękę prawica staje – niestety – w jednym szeregu z muzułmańskimi terrorystami.

 

Twitter:@jwmrad

Blog:radomski.liberte.pl

Liberte
O mnie Liberte

Nowy miesięcznik społeczno - polityczny zrzeszający zwolenników modernizacji i państwa otwartego. Pełna wersja magazynu dostępna jest pod adresem: www.liberte.pl Pełna lista autorów Henryka Bochniarz Witold Gadomski Szymon Gutkowski Jan Hartman Janusz Lewandowski Andrzej Olechowski Włodzimierz Andrzej Rostocki Wojciech Sadurski Tadeusz Syryjczyk Jerzy Szacki Adam Szostkiewicz Jan Winiecki Ireneusz Krzemiński

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka