mjg53 mjg53
43
BLOG

Partia Zakłamania, a może Partia Zbawienia?

mjg53 mjg53 Polityka Obserwuj notkę 4

 

Poseł Palikot uniknął kary, gdyż wstawili się za nim i B. Komorowski, i R. Sikorski.

To, po co partia D. Tuska urządzała tanie, płaskie kuglarstwo? Czy w ten sposób wierchuszka PO chce odciągnąć uwagę trzeźwo myślących Polaków od złej sytuacji gospodarczo-ekonomicznej i notorycznego braku potrzebnych reform?

 

A kto stał za posłem Palikotem, gdy ten obelżywie lżył demokratycznie wybranego prezydenta Polski? Wówczas nawet nie urządzano takich naciąganych spektakli. To, co takiego poseł Palikot wie o swoich zwierzchnikach, że ci tak gorliwie go ochraniają, że nawet skutecznej kary nie można mu wymierzyć za jego grubiaństwo, które uprawia publicznie, ośmieszając tym Wolną Polskę w oczach świata?

 

Do tego wszystkiego wpisał się nawet poseł Gowin. Z obliczem świętoszka oznajmił, że PO może przyjąć w swe szeregi nawet Wszechpolaków, gdyż nikomu nie zamyka drogi do zbawienia. I rzeczywiście. Odkąd R. Giertych zaczął rzucać kalumnie na PiS, znalazł łaskę w oczach wierchuszki PO.

 

Widocznie niezbyt dobrze idzie R. Giertychowi uprawianie zawodu adwokata, gdyż znów chce dostać się do polityki. Ale może być z niego podobny pożytek jak z prawnika. Przecież to on sam publicznie się ośmieszył mówiąc, cytuję z pamięci, że „ PiS, lub J. Kaczyński, zbierał haki na wszystkich z PO”. Tylko jak taki nonsens udowodni przed sądem? Przecież mądrzy ludzie nie uwierzą w to, że ktokolwiek mógł zebrać haki na ok. 45 000 osób. Niemniej takimi wypowiedziami mógł zaskarbić sobie uznanie PO. Czy dzięki temu może zostać i on umieszczony na „drodze zbawienia” partii D. Tuska? Lecz należy dopilnować, by zaczął się po niej poruszać we właściwym kierunku. W innym wypadku może zacząć ośmieszać tych, którzy go tam tak skwapliwie chcą umieścić. Nie zapominajmy tego, że gdy był min. oświaty, to chciał wprowadzić do kanonu lektur szkolnych nieistniejącą książkę, której tytuł sam wymyślił: „Nasza szkapa z pokładu Idy” – czy coś w tym stylu. Może podobne błędy popełnia jako zawodowy prawnik i dlatego znów zainteresował się politykom?

 

Należy nadmienić, że i Wszechpolscy i sam R. Giertych byli jeszcze niedawno odsądzani od czci i wiary przez całość PO i ich zwolenników. Jednomyślność godna partii D. Tuska.

 

W całość tego niesmacznego spektaklu wpisują się kandydaci na prezydenta RP. Są oni starannie wybrani, przez pryncypała, chciałoby się rzec – najlepsi z najlepszych funkcjonariuszy jego partii. Pan marszałek Komorowski nonszalancko ukazał Polakom, do czego powinny służyć kobiety i o czym należy myśleć w ich towarzystwie. A Minister Spraw Zagranicznych ośmieszył obecnie urzędującego prezydenta RP. Czy na pewno chcemy na najwyższy urząd w państwie człowieka, który albo lekceważy kobiety, albo nie szanuje urzędników w Wolnej Polsce? Ale nie dziwmy się temu, bo przecież sam D. Tusk zdeprecjonował urząd prezydenta RP.

 

Obydwa wystąpienia są nie do przyjęcia, gdyż dyskryminują w oczach świata Polskę i Polaków. Dobrze, że marszałek sejmu RP nie wciela w czyn swoich myśli, tak jak poseł Łyżwiński. Ale broń nas Panie Boże przed takimi prezydentami.

 

Czy mając taką moralność można czynić wszystko z czystym sumieniem, ufając, że niechybnie dostąpi się zbawienia? Chwała Bogu, że nie wszyscy Polacy chcą wkroczyć na „drogę zbawienia” w wydaniu partii PO.

mjg53
O mnie mjg53

dociekliwy komentator rzeczywistości

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka