Chyba każdy z nas, z pokolenia lat osiemdziesiątych pamięta pierwszą wizytę Jana Pawła II w Polsce. Wtedy to komuniści nakazali tak pokazywać te uroczystości, by nie widać było olbrzymich mas ludzi wierzących. Tych Polaków, co cieszyli się, że Polska zaczęła być znów znana w świecie. Kamery pokazywały dostojników kościelnych, duszpasterzy. Od czasu do czasu pokazywano również starszych ludzi. W ten sposób komuniści chcieli ukryć poparcie dla Papieża, wiary, wolności i wzrastającą siłę Polaków.
Jak bardzo podobnie pokazują media sprzyjające PO wystąpienia przedwyborcze Jarosława Kaczyńskiego. Widać w relacjach dziennikarskich przede wszystkim kandydata i jego sztab. Następnie w towarzystwie autorytetów III RP negowane jest wszystko co zrobił lub powiedział J. Kaczyński.
Innym sposobem zakłamywania rzeczywistości jest zagłuszanie wystąpień przedwyborczych J. Kaczyńskiego innymi małoważnymi treściami. Ewentualnie w tym samym czasie D. Tusk lub B. Komorowski ma „ważne” wystąpienie.
Spoidoktorzy PO prześcignęli propagandę sowiecką, którą stosowali komuchy, by manipulować narodem.
Inne tematy w dziale Polityka