Irena Lasota Irena Lasota
307
BLOG

Obserwatorzy OBWE

Irena Lasota Irena Lasota Polityka Obserwuj notkę 38

Obserwarorzy z OBWE w Polsce? Po co?

Po pierwsze byli oni wymysleni do obserwowania pierwszych wolnych wyborow w bylym bloku sowieckim i pierwszych po wojnie wyborow w bylej Jugoslawii.  W pierwszych latach mozna bylo jeszcze jakos obronic ich istnienie.  Ludzie bali sie chodzic na wybory, dochodzilo do przemocy i falszowania wyborow przez rzadzace partie komunistyczne. Wyborcy byli oszukiwani, komisje nie znaly swoich praw i nie bylo niezaleznej prasy, niezaleznych organizacji i przede wszystkim niezaleznych sadow, policji, wojska i wladz lokalnych.  

Z czasem "delegacje obserwatorow" staly sie bardziej posmiewiskiem niz pozytecznym narzedziem w budowaniu demokracji. Mniej lub bardziej wazne osoby przyjezdzaly na przyklad z Irlandii czy Austrii do Gruzji, zamieszkiwaly w najlepszym hotelu w Tibilisi, dostawaly jakies papierki, opaski, dobry obiad i briefing. Najczesciej tez dochodzilo do spotkania z dobrodusznym autorytarnym prezydentem. Nastepnego dnia dostarczeni przez wladze tlumacze rozwozili ich po lokalach wyborczych: a tu sie przywitali z komisja, tu posiedzieli godzinke, gdzie indziej pytali przewodniczacego komisji czy wszystko jest w porzadku. Z czasem ich raporty byly coraz bardziej pozytywne, uzasadnialy ich istnienie, ich wazna role. Nawet jesli w krajach Azji Srodkowej czy Kaukazu wybory byly coraz bardziej zmyslnie falszowane. Opozycja umiala juz walczyc o swoje prawa, a OBWE przybieralo coraz czesciej role posrednika - miedzy dupa i batem - by uzyc zwrotu Stefana Kisielewskiego.

Po drugie - od kilkunastu lat polskie organizacje pozarzadowe dostarczaja setek obserwatorow na wybory w krajach sasiednich, polskie NGO dostaly juz dziesiatki milionow dolarow (nie przesadzam) zeby uczyc albanczykow czy turkmenow jak organizowac wybory. Moze by wiec w czynie spolecznycm poszli poobserwowac wybory w Polsce.

Coz moga zobaczyc obserwatorzy OBWE czego nie moze zobaczyc polski dziennikarz czy czlonek komisji? Chyba tylko wnetrza eleganckich hoteli.

Moga tez wydac dzien po wyborach oswiadczenie, ze wybory wprawdzie odpowiadaly miedzynarodowym standardom ale nastapily pewne naruszenia, ktore zostana opisane w osobnym raporcie za pol roku.

Ciekawe ile osob odbierze ten artykulik jako przejaw ze kogos popieram czy kogos potepiam, czy tez jako to czym on w istocie jest?

Jesli nie znudziles sie jeszcze czytelniku, mozesz przeczytac skad mam takie a nie inne zdanie o obserwatorach OBWE (ktore wielokrotnie wyrazalam po angielsku i rosyjsku).

W pazdzierniku 2003 roku pod siedziba OBWE (wlasciwie ODHIR-u, ale to nie ma wiekszego znaczenia) w Warszawie odbyla sie happeningowa demonstracja. Kilkunascie osob stalo w ciemnych okularach, z bialymi laskami i z napisami OBWE (czy tez ODHIR) jest  slepe.  Byli to polscy obserwatorzy wyborow w Azerbajdzanie, ktorzy wchodzili w sklad grupy prawie 200 obserwatorow z siedemnastu krajow bylego obozu komunistycznego.

Grupa ta, zwana grupa IDEE , byla finansowana przez Departament Stanu USA i zostala organizacyjnie podporzadkowana OBWE. 15 pazdziernika w Azerbaijdzanie milala miejsce impreza powszechnie nazywana wyborami - tym razem prezydenta, 16 pazdziernika, zanim zliczone zostaly glosy,  OBWE wydalo wstepne oswiadczenie mowiace z grubsza ze nastapil postep, ze moglo byc gorzej, ze w Turkmenistanie jest jeszcze gorzej, itd.

Grupa IDEE ktora stanowila 1/3 grupy obserwatow OBWE i rozjechala sie po calym kraju obserwujac wydarzenia we wszystkich 124 okregach wyborczych wydala jednoglosnie Votum Separatum od wstepnego oswiadczenia OBWE (i Parlamentu Europejskiego),

Zaobserwowalismy demonstracje nie zarejestrowanych wyborcow, policje i tajniakow bijacych i aresztujacych czlonkow komisji wyborczej, wrzucanie garsciami do urn biuletynow wyborczych, przepisywanie protokolow wyborczych, i wiele podobnych naruszen.  Gdy otwarte byly jeszcze punkty wyborcze policja i specwojska okrazyly sztab kandydata opozycji Isa Gambara i kilkakrotnie - az do 3 rano przypuszczaly krwawe ataki . Obserwatorzy IDEE  z opaskami OBWE i  zaswiadczeniami o tym ze sa obserwatorami starali sie stanac pomiedzy wojskiem i gmachem sztabu. Dwoje obserwatorow bylo w samym gmachu. A OBWE? Przyjechalo pod sztab Gambara i probowalo odegnac zagranicznych (akurat glownie polskich) obserwatorow, a gdy to sie nie udalo - probowalo odebrac im opaski.  Przedstawiciel " OBWE probowal rowniez sklonic obserwatorow znajdujacych sie blisko Gambara by opuscili budynek przed kolejnym zblizajacym sie atakiem policji z palkami. Zeby nie bylo miedzynarodowego skandalu.

A dokladnie w tym samym czasie gdy OBWE wydawalo swoje oswiadczenie w hotelu Hiatt, psy, policja, armatki wodne atakowaly na Placu Wolnosci w Baku pokojowych demonstrantow.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (38)

Inne tematy w dziale Polityka