Pawlik Morozow to bohater ZSRR. Jako kilkunastoletnie dziecko zdradził własnego ojca i w imię "ideałów" doniósł OGPU, że ojciec fałszuje dokumenty. Pośmiertnie został bohaterem. Jak okrutny, zepsuty, podły i zbrodniczy musiał być system, żeby nie tylko takich obywateli kształtować, ale też żeby z takich postaw czynić wzór? Wzór dziecka zdradzającego w imię państwa i władzy politycznej własnych rodziców.
TVP info niedawno poinformowało o liście jaki mąż Pani Emilii wysłał do redakcji Onetu. Pan Tomek, sędzia awansowany już podczas porządków dobrej zmiany, zażądał od redakcji Onetu publikacji owego listu w ciągu godziny. Co w tym liście się znajduje? Znajdują się informacje kompromitujące Panią Emilie. Jak informuje mąż: żona ma problemy emocjonalne, ma zaburzenia osobowości borderline(poważna sprawa)i ma na swoim koncie kilka prób samobójczych. Jednym słowem: bronimy ministerstwa i porzucamy żonę, żądamy jej skompromitowania, jak na porządnego mężczyznę przystało.
Pan Tomasz co oczywiste został pewnie zweryfikowany i najwyraźniej spełniał wysokie standardy ministerstwa sprawiedliwości. Kibic Legii, patriota i z pewnością też porządny mąż...w stylu " ..ślubuję ci: miłość, szacunek i wierność małżeńską w dniach dobrych, jak i złych .." itd...W przysiędze nie było jednak nic o PiSie i karierze. Jak można coś takiego robić drugiemu człowiekowi? Jak można zachęcać zwykłych ludzi do hejtowania i babrania się w tym całym syfie? Jak to możliwe, że nawet jeśli były mąż, to jednak człowiek bliski bohaterce zamieszania żąda jej skompromitowania w oczach całego kraju? Żąda ujawnienia intymnych i bolesnych informacji z jej życia? Na takich ludzi i na takie postawy stawia dobra zmiana?
Jak to możliwe, że teraz TVP publikue to wszystko i nie zdaje sobie sprawy co tak na prawdę robi? Czy tu nie ma żadnych granic? Jeśli nie przyzwoitości to chociażby głupoty? Bo przecież jeśli Onet wykorzystuje tą kobietę, to co napisać o Ministerstwie Sprawiedliwości, które jej za wszystko płaciło miesiącami? Cała sprawa to jest galopujące bankructwo moralne świętoszków PiSowskich. Dla mnie Zbigniew Ziobro z innymi miernotami Kaczyńskiego, nie powinien nigdy być ministrem czegokolwiek, ale to co się wyprawia ostatnimi dniami to jest armagedon. To jest właśnie twarz dobrej zmiany. Mała, podła zmiana podszyta nienawiścią.
Komentarze