Wiem, wiem za daleko to zaszło, już się w tym wszystkim gubisz, stoisz przed lustrem i zastanawiasz się, kiedy ono nareszcie pęknie, rozleci się, spadnie i zrzuci z Ciebie ten balast pęknięcia wewnątrz, ten strach przed swoimi wymiocinami, z którymi wyjdzie ta cała nienawiść i obłuda………zagalopowałem się trochę, bo przecież, aby tak stanąć przed tym lustrem trzeba mieć, choć trochę odwagi.
Poczciwy i szanowany dziennikarzu zapraszasz mnie, w każdy poniedziałek na twój program, daję się po raz kolejny uwieść Twoim przenikliwemu, pełnemu zimnego ciepła spojrzeniu, ale muszę Ci przyznać, że nawet jakbyś mnie nie uwiódł to i tak zawyżałbym ci wyniki oglądalność, bo muszę być gotowy, aby następnego dnia podjąć rękawicę i podyskutować o twojej wielkości z moimi znajomymi, skądinąd wiem, że trzech z nich już nie tęskni za Twoja wirtuozerią… jednak nie zawyżam ci słupków oglądalności.
To co pokazałeś ostatnio w swoim show ( 12.09.2011), wprawiło mnie w podziw i osłupienie, żałowałem, że nie mogę przełączyć wszystkich telewizorów u moich sąsiadów na twój program, chciałem dzwonić do znajomych, aby przełączyli swoje odbiorniki, ale uznałem, że podczas rozmowy z nimi, mogę nie usłyszeć kilku wypowiedzianych przez ciebie zdań, a to byłaby z pewnością niepowetowana strata.
Słuchaj wpadłem na pewien pomysł, chyba się dasz skusić, słupki oglądalności na pewno skoczą, wystarczy tylko trochę przeprojektować wnętrze studia, foteliki ustaw tak aby jeden z nich stał naprzeciwko pozostałych czterech, na tych czterech siadają sami zacni goście, kwiat polskiego rycerstwa, no i oczywiście ty, oaza niezależności i rzetelności dziennikarskiej, jak byś się czuł niezręcznie to można dostawić piąty fotel, żebyś spokojnie mógł usiąść w środku,po przeciwnej stronie na osamotnionym fotelu siada jakaś antysystemowa niedojda (Pisior,Mocher, Kibol .. zwał jak zwał wiesz lepiej niż ja o kogo chodzi) i zaczyna się zabawa,bez żadnej żenady wszyscy walą w tego jednego, mogą być bluzgi, fałszywe pomówienia, twoje zamaszyste gesty wskazujące na oburzenie, że ta osoba ma czelność wogóle protestować, jak tego nie wystarczy w którymś programie, proponuję dołożyć (niech będzie do wersja pilotażowa) kamienie, może proce albo strzały z pestki.
Myślę, że wtedy nowego znaczenia nabierze Twoje złota myśl z ponad roku o programach takich jak twój i o widzach tych programów, powiedziałeś miej więcej tak: ” nie możemy mówić poważnie, bo poważnie znaczy nudno, nudno to te barany wezmą pilota i przełączą”.
Powodzenia w kreowaniu rzeczywistości, zawsze jak się nie uda można powiedzieć, że tym gorzej dla rzeczywistości, że nie jest tak jaka ty sobie wymyśliłeś.
Inne tematy w dziale Polityka
