Jan Bodakowski Jan Bodakowski
109
BLOG

Program Rafała Trzaskowskiego

Jan Bodakowski Jan Bodakowski Polityka Obserwuj notkę 4
Największym problemem Rafała Trzaskowskiego jest to, że jest on od wielu lat członkiem władz PO i z tego tytułu ponosi odpowiedzialność za wszystkie patologie będące dziełem Platformy Obywatelskiej. Jego rywal w wyścigu o urząd prezydenta Karol Nawrocki nigdy nie był nawet szeregowym działaczem PiS, nie zasiadał we władzach państwowych powołanych przez PiS, i nie ponosi odpowiedzialności za złe i błędne decyzje PiS, od których się odciął w wywiadzie z Mentzenem.

Jan Bodakowski
Program Rafała Trzaskowskiego

Największym problemem Rafała Trzaskowskiego jest to, że jest on od wielu lat członkiem władz PO i z tego tytułu ponosi odpowiedzialność za wszystkie patologie będące dziełem Platformy Obywatelskiej. Jego rywal w wyścigu o urząd prezydenta Karol Nawrocki nigdy nie był nawet szeregowym działaczem PiS, nie zasiadał we władzach państwowych powołanych przez PiS, i nie ponosi odpowiedzialności za złe i błędne decyzje PiS, od których się odciął w wywiadzie z Mentzenem.

Czytelnik skromnego programu wyborczego Trzaskowskiego zmuszony jest do nieustannego weryfikowania obietnic kandydata PO z tym, co PO zrobiła i robi. Nawrocki takiego obciążenia jest pozbawiony.

Rafał Trzaskowski ma 53 lata (urodził się w 1972 roku). Magisterium i doktorat ze stosunków międzynarodowych zrobił na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.

Trzaskowski od ponad 20 lat związany jest z PO. Od 2004 do 2009 był doradcą PO w Parlamencie Europejskim. W 2009 roku został europosłem z PO. W 2010 roku był szefem sztabu kandydatki na prezydenta Warszawy z PO Hann Gronkiewicz-Waltz. W 2013 roku został ministra administracji i cyfryzacji w rządzie PO (Tuska), a od 2014 sekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych odpowiedzialnym za sprawy europejskie i pełnomocnikiem premiera do spraw Rady Europejskiej w drugim rządzie PO (Kopacz).

W 2015 został posłem PO. W 2016 członkiem zarządu krajowego PO i otrzymał tytuł ministra spraw zagranicznych w medialnej ustawce zwanej gabinetem cieni PO. W marcu 2017 jako przedstawiciel PO został wiceprzewodniczącym Europejskiej Partii Ludowej.

W 2017 roku został jako kandydat PO prezydentem Warszawy. Jako prezydent Warszawy z PO wprowadził deklaracje uprzywilejowującą tęczowych i dyskryminującą osoby niezainteresowane homo penetracją analną. W 2024 ponownie został prezydentem Warszawy jako kandydat PO. W 2019 został zaproszony na spotkanie Grupy Bilderberg. W 2020 został wiceprzewodniczącym PO i członkiem sztabu wyborczego kandydatki PO na prezydenta, a potem kandydatem PO na prezydenta. W 2023 roku brał udział w kampanii wyborczej PO. W 2024 został po raz drugi kandydatem PO na prezydenta.

Nie wiedzieć czemu program Trzaskowskiego rozpoczyna się zapowiedziami olbrzymich inwestycje akurat na Podkarpaciu. W swoim programie wyborczym Trzaskowski zapowiada „Nowy Centralny Okręg Przemysłowy” „który uczyni z Podkarpacia prawdziwe serce polskiej gospodarki oraz systemu bezpieczeństwa”. Propozycja ta „obejmuje potężne inwestycje drogowe i kolejowe [...], rozwój zakładów przemysłu zbrojeniowego i energetycznego, a także wsparcie lokalnych firm i ośrodków innowacji. Przewiduje też rozbudowę infrastruktury społecznej: modernizację szkół, szpitali, budowę nowoczesnych schronów i stworzenie atrakcyjnych miejsc do spędzania wolnego czasu. W sumie to 250 miliardów złotych, które przyczynią się do rozkwitu Podkarpacia i całego kraju”.

Kolejnym punktem w programie Trzaskowskiego jest bezpieczeństwo. W tej części swojego programu Trzaskowski zapowiada zakaz ujawniania wojskowych planów (to zapewne pokłosie decyzji ministra Błaszczaka z PiS, który ujawnił, że PO chciała oddać bez walki pół Polski Rosji), raz na dwa miesiące posiedzenie „Rady Bezpieczeństwa Narodowego z udziałem Prezydenta RP i wszystkich sił politycznych”, „zwiększenie nakładów na obronność do 5% PKB”, „utworzenie Centrum "Druga Misja", które pozwoli zaangażować weteranów i byłych funkcjonariuszy służb do szkolenia kolejnych specjalistów dla państwa” (pewnie, żeby kombatanci PRL, resortowi emeryci po kursach moskiewskich mogli dorobić do swoich gigantycznych emerytur), oraz to, że „minimum 50% środków na modernizację Sił Zbrojnych musi być inwestowane w polskim przemyśle”.

Trzeci punkt programu Trzaskowskiego to patriotyzm gospodarczy, czyli „wspieranie polskich przedsiębiorców, inwestycje w nowoczesne technologie oraz ochrona rodzimego rynku, […] aktywna promocja polskich firm na rynkach zagranicznych, uproszczenie prawa gospodarczego, wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw, rozwój polskiego przemysłu zbrojeniowego i technologicznego, ochrona polskich rolników przed nieuczciwym importem, inwestycje w innowacje i badania naukowe”. Czyli wszystko to, czego do tej pory PO nie robiła lub robiła odwrotnie. Można wręcz powiedzieć, że PO prowadzi politykę likwidacji polskiego przemysłu, by polska gospodarka przestała być konkurencją dla gospodarki Niemiec.

Najbardziej kuriozalnym fragmentem programu Trzaskowskiego jest postulat głoszący „uniezależnienie energetyczne poprzez rozwój odnawialnych źródeł energii (OZE)”. Jest to wyraz szaleństwa klimatycznego głoszonego od lat przez UE i powtarzanego przez PO. W rzeczywistości odnawialne źródła energii, czyli fotowoltaika i wiatraki uniemożliwiają „uniezależnienie energetyczne”, produkując drogą i niestabilną energię. Niezależność energetyczną Polski zapewnia tylko oparcie się na węglu, którego zasoby Polska ma na kilka tysięcy lat. Niestety partia Trzaskowskiego PO konsekwentnie niszczy polskie kopalnie i elektrownie węglowe.

W czwartej części króciutkiego programu Trzaskowskiego kandydat PO zapowiada „ograniczenie świadczenia 800+ dla obywateli i obywatelek Ukrainy tylko do tych, którzy pracują i mieszkają w Polsce”.

Z programu Trzaskowskiego jednoznacznie wynika, że katolik nie może na niego głosować. Trzaskowski zapowiada bowiem „liberalizacje prawa aborcyjnego i wsparcie programu in vitro”. Trzaskowski chce, by łatwiej można było mordować nienarodzone dzieci. procedurę, na której zarabiają globalne koncerny, podczas której mordowane są dzieci poczęte.

To, że Trzaskowski żartuje w swoim programie, najlepiej wiedzą, osadzeni w zakładach karnych, którzy o wiele częściej, niż nieosadzeni, głosują na PO i Trzaskowskiego, choć tańczący z rekinami w swoim programie głosi „zero tolerancji dla przestępczości”.

Można zastanawiać, gdy PO likwidowało szpitale, szpitale, szkoły, zapowiedź „inwestycji w dostępność usług publicznych (szkoły, szpitale) na równym poziomie” w programie Trzaskowskiego.

Trzaskowski w swoim programie zapowiada „ochronę i promocję tożsamości regionalnej”. Zapewne chodzi o wspieranie separatystów ze Śląska. Jeden z nich, który był asystentem parlamentarzystki z PO, za pieniądze niemieckich szowinistów obstalował na Śląsku tablice ku czci nazistowskich bojówek, które mordowały polskich patriotów po 1 września 1939.

Trzaskowski zapowiada stworzenie „Prezydenckiego Fundusz Inwestycyjny”, którego celem ma być wspieranie „regionów borykających się z długotrwałymi problemami gospodarczymi i społecznymi”. Jest to dziwny pomysł, bo inwestycje to kompetencja rządu, a nie prezydenta.

W programie kandydata PO znajdują się też zapowiedzi „lokalnych konsultacji społecznych jako podstawy decyzji inwestycyjnych”, co jest całkowicie sprzeczne z praktyką PO na szczeblu krajowym i samorządowych. Trzaskowski w swoim programie zapowiada też „tworzenie nowych miejsc pracy i rewitalizację gospodarczą” co też nie jest jego kompetencją.

Kandydat PO w swoim programie zapowiada też „realizacja projektów modernizacji infrastruktury społecznej oraz transportowej.”, choć jako prezydent Warszawy wolał marnować miliony na wspieranie ekstremistów lewicowych czy promocje tęczowej rewolucji, zamiast środki te wydawać na wodociągi, kanalizacje, instalacje toalet w mieszkaniach komunalnych.

W swoim programie Trzaskowski zapowiada też „transparentność w podejmowaniu decyzji, wspólnie z mieszkańcami”, choć podległa Trzaskowskiemu Straż Miejska siłą nie pozwala mieszkańcom Warszawy na uczestnictwo w sesjach rady miasta (do czego mieszkańcy mają prawo).

Od kilku dekad za niszczenie polskiej gospodarki odpowiadają szkodliwe przepisy i wysokie podatki narzucane przez Unię Europejską. Z pełnym entuzjazmem do przepisów i podatków narzucanych przez UE podchodzi PO. Wbrew tym faktom wiceprezes PO Trzaskowski w swoim programie krytykuje „chaos w przepisach i biurokracji, który marnuje czas i energię milionów Polaków”. Wbrew działaniom swojej partii Trzaskowski deklaruje, że jego środowisko chce „Polski, w której proste zasady wspierają rozwój”, reform, dzięki którym będzie „mniej obciążeń, mniej papierologii, przyjazne urzędy, sprawniejsza administracja”. Szkoda, że przez ostatnie półtora roku rządów ani rząd PO, ani klub PO takich rozwiązań nie zgłosił.

PO rządzi w Polsce od końca 2023 roku, czyli ponad półtora roku. PO mogła zgłosić wszystkie propozycje, które dziś postuluje Trzaskowski w swoim programie, ale tego nie zrobiła. PO nie wprowadziła zasady, że za każdą nową regulację likwiduje się dwie dotychczasowe. PO nie wprowadziła zasady, że przy wprowadzaniu przepisów z UE nie są owe przepisy bardziej dolegliwe dla obywateli niż same przepisy przychodzące z UE. PO nie wprowadziło elastycznej regulacji zobowiązań skarbowych i partnerskiej komunikacji z Urzędami Skarbowymi. PO nie wprowadziła domniemania niewinności podatnika, czyli rozstrzygania w sytuacji wątpliwości na rzecz podatnika. Ministerstwo Finansów podległe PO nie zwiększyło liczby interpretacji ogólnych, by podatki stały się jaśniejsze. PO nie wprowadziło automatycznego pozyskiwania danych przez urzędy „z rejestrów publicznych”, zamiast wymagania by urzędowi dostarczał je sam petent. PO nie rozszerzyło aplikacji mObywatel, by przez tę aplikację można było mieć dostęp do wyników badań medycznych, cyfrowych skierowań i systemu kolejkowego wspieranego sztuczną inteligencją. Platforma Obywatelska wszystkiego tego nie zrobiła, może po to, by teraz wiceprezes PO mógł to obiecywać.

Jan Bodakowski

Brzydki. Biedny. Niedoceniony. Nielubiany.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka