Narodowcy sprzeciwili się przysłaniu przez UE do Polski imigrantów z Afryki

Jan Bodakowski

Narodowcy sprzeciwili się przysłaniu przez UE do Polski imigrantów z Afryki

 

W czwartek 22 maja przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów odbyła się demonstracja narodowców z Młodzieży Wszechpolskiej i Obozu Narodowo Radykalnego. Działacze Ruchu Narodowego, w Warszawie i wielu innych miastach Polski, sprzeciwiali się przysłaniu przez Unie Europejską do Polski imigrantów z Afryki.

 

Według informacji największego tygodnika polityczno-społecznego w Polsce „Gościa Niedzielnego” Komisja Europejska planuje zmusić Polskę, w ramach solidarności europejskiej, do przyjęcia 28.000 imigrantów z Afryki.

 

Uczestnicy demonstracji podkreślali, że imigranci z Afryki są niezwykle często islamistami nie zainteresowanymi integracją z europejskimi społeczeństwami i szacunkiem dla zachodniej kultury. Ich migracja z Afryki do Europy jest finansowana przez islamistów i ma na celu stworzenie zaplecza dla terroryzmu islamskiego w krajach Europejskich.

 

Zdaniem narodowców Polska nie powinna popełniać tego samego błędu, polegającego na otwarciu się na wrogo nastawionych do kultury europejskiej imigrantów, który został przez państwa zachodu. Tym bardziej, że Polska nie ma żadnych zobowiązań wobec mieszkańców Afryki czy Azji – podczas gdy zachód ma wobec tych społeczności zobowiązania wynikające z kolonializmu i obecnego ingerowania w sprawy tych krajów.

 

W swoim oświadczeniu o przyczynach protestu portal narodowców stwierdził, że:

 

„Komisja Europejska zatwierdziła strategię imigracyjną, według której Polska zobowiązana będzie początkowo do przyjęcia w swe granice ok. 2000 imigrantów z Afryki oraz Bliskiego Wschodu.

 

Młodzież Wszechpolska i Ruch Narodowy stanowczo się temu sprzeciwiają. Uważamy, że stworzy to niebezpieczny precedens, który będzie wykorzystywany w przyszłości. Do końca roku Komisja Europejska chce bowiem zaproponować trwały system rozmieszczania uchodźców w Unii w sytuacjach zwiększonego napływu imigrantów.

 

To skandal, że nasze państwo robi nic, albo robi bardzo niewiele w celu repatriacji naszych rodaków z pogrążonego w wojnie Donbasu czy dalekiego Kazachstanu.

 

Po raz kolejny jesteśmy wykorzystywani przez Zachód jako kolonia. Tym razem eksportuje się do nas problemy, które zachodnie państwa same stworzyły. Przypominamy, że to NATO i Stany Zjednoczone miały najwydatniejszy wpływ w destabilizacji Afryki Północnej. Jakby tego było mało, to m.in. Wielka Brytania, która NIE MUSI przyjmować czarnych imigrantów, brała udział w bombardowaniu Libii w 2011 r. Przedstawiciele Polski w UE bezradnie rozkładają ręce mówiąc, że przyjmowanie uchodźców miało być dobrowolne. Jak zwykle wszystkie ważne decyzje są podejmowane za naszymi plecami, co pokazuje prawdziwą "twarz" Zachodu i niekompetencję polskich "elit".Każdy, kto odwiedził jakikolwiek państwo zachodnie, wie co oznacza ideologia multikulti w praktyce. Polska to jeden z niewielu krajów w Europie, który nie ma do czynienia z tym problemem. Zrobimy wszystko, aby wywrzeć nacisk na rządzących i opinię publiczną w celu podjęcia tego tematu.

 

Jan Bodakowski