Vitus Vitus
748
BLOG

Smoleńsk - to był meteoryt

Vitus Vitus Rozmaitości Obserwuj notkę 9

Wygląda na to, że same niebiosa podsunęły rozwiązanie smoleńskiego węzła gordyjskiego. 

Otóż na Uralu, w mieście Czelabińsk spadł deszcz meteorytów, powodując serie wybuchów i zbiorową panikę – były obawy, że to początek wojny.  Według niepotwierdzonych doniesień, dużej wielkości „meteoryt” został przechwycony przez jednostki obrony powietrznej. Kilka wystrzelonych rakiet rozbiło meteoryt na drobne części na wysokości 20 kilometrów, a dalej to już rozbite szyby, wielu rannych i spektakularne filmiki inwazji z kosmosu...

Nie zdziwiłbym się, gdyby po tym wydarzeniu specjaliści z komisji Millera zastąpili teorię pancernej brzozy i diabelskich 666 centymetrów, udokumentowanym na Uralu, atakiem Marsjan...   

Vitus
O mnie Vitus

Gdy wieją wichry zmian, jedni wznoszą mury, inni budują wiatraki, a ja? dbam o duszę...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Rozmaitości