If you can keep your head when all about you
Are losing theirs and blaming it on you.
Jeżeli zdołasz zachować spokój,
chociażby wszyscy już go stracili, ciebie oskarżając;
To pierwsze strofy słynnego poematu Rudyarda Kiplinga. Są one kluczem do zrozumienia bibilijnej opowieści o Arce Noego. O czym ona mówi? Opowieść zaczyna się od Bożej obserwacji złego postępowania ludzi i decyzją, by zesłać na ziemię potop. Noe, na polecenie Boga,buduje Arkę by ocalić samego siebie, swoją rodzinę i wszystkie gatunków zwierząt. Czy rzeczywiście mamy wierzyć w tę historię? Oczywiście nie należy brać jej dosłownie, i uważać za fakt historyczny... Jak wiele bibilijnych opowieści, nie jest to kopia DVD aktualnych wydarzeń na ziemi, ale historia ludzkiego serca, historia będąca prawdziwsza od prawdy bowiem rozgrywa się w naszym życiu z niezwykłą regularnością... Jakie jest więc prawdziwe znaczenie Arki Noego?
Opowieść może być zrozumiana w następujący sposób. Co jakiś czas przychodzi taki moment w historii kiedy brakuje wiary, ideałów, uczciwości i miłosierdzia - nadchodzi realne niebezpieczeństwo iż cały świat zatonie i ponownie zapanuje chaos, który zabije wszystko co cenne. Ale jeden człowiek, mimo tego wszystkiego, co dzieje się wokół niego, będzie koncentrowal swoją uwagę na sprawach wyższej rangi: wiara w stanie nienaruszonym, ochrona życia, miłość i przyzwoitość bez żadnych kompromisów. Ostatecznie ziemię pochłonie chaos, ale dzięki tej jednej osobie - z wizją, ideałami, wiarą i miłością – ten ostatni strzępek życia, który zawiera to wszystko co powinno być dla nas najcenniejsze – przetrwa i otrzyma nowa szansę na rozwój...
Arka Noego to łódź wiary, wizji, idealizmu, uczciwości i miłosierdzia. Te cnoty dają nam siłę by unosić się ponad chaosem, który wszystko pochłania. W naszej uczciwości, miłosierdziu i wierze zawiera się to wszystko co najcenniejsze, co powinno być chronione celem kontynuacji dalszego życia. Jest wiele sposobów na budowanie takiej Arki…
Czy nasi liderzy – Tusk? Kaczyński? Miller? – są w stanie stanąć przed społeczeństwem i ostrzec: Uważajcie, strzeżcie się, bo inaczej kultura chaosu pochłonie cię w całości. Łatwo jej ulec i zatonąć w jej otchłaniach, bo jest jak zgubny narkotyk. Czy jest ten jeden, który zachowa wiarę i zbuduje Arkę społecznego przymierza, która da szansę na przetrwanie? – bo to jest Polska właśnie...
Gdy wieją wichry zmian, jedni wznoszą mury, inni budują wiatraki, a ja? dbam o duszę...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości