Vitus Vitus
480
BLOG

Jak karmić Leminga

Vitus Vitus Rozmaitości Obserwuj notkę 21

Karmić leminga sieczką medialną według tuskowego przepisu - to łatwa metoda na obalenie dynastii Kung Fu Tuska...

Na początek pouczająca historyjka z państwa środka... 

W jednej z południowych prowincji Chin, powódź zmiotła ponad tysiąc grobów. Władze przeniosły rozrzucone po dużej przestrzeni groby w jedno centralne miejsce. Cała operacja wywoła spore oburzenie miejscowej ludności, bowiem według tradycji  groby nie powinny być ruszane, chyba że następną generację spotkałoby jakieś nieszczęście. Rządowa akcja była ewidentnym naruszeniem tej tradycji. Chińczycy wierzą, że stan grobów przodków ma wpływ na ich los. Doszło do zamieszek. Zamiast sprowadzić siły porządkowe przywództwo prowincji wezwało kilkunastu znawców feng shui. Uspokoili oni protestujących zapewniając ich, że zmycie powodzią grobów jest zwiastunem szczęścia. Według ludowych wierzeń woda oznacza dobrobyt, a napotkanie jej na swojej drodze – bogactwo. Protestujący nie dali wiary władzy, ale zufali mistrzom fenf shui...

A teraz powróćmy na Boże klepisko w zakolu Wisły, gdzie przeciwnicy obecnego układu politycznego, od dłuższego już czasu z dużą konsekwencją pokazują palcami sprzeczne z racją stanu działania rządu: postępującą liberalizację życia publicznego i rozluźnienie norm moralnych, odchodzenie od tradycji narodowych i umniejszanie znaczenia historii, tolerowanie korupcji i rabunkowa polityka gospodarcza, lemingizowanie społeczeństwa i medialna prostytucja. Z fanatycznym uporem głoszą, wbrew zmasowanej propagandzie rządowych mediów, że na tym stoi dynastia Tuska. Niestety ten przekaz trafia tylko do części społeczeństwa i choć budzi zrozumiałe niezadowolenie, to odzew nie jest na tyle głośny, by decydenci zostali zmuszeni do zmiany kierunku, a tym bardziej obawiali się abdykacji. Wystarczy dobrze oliwić maszynkę od jedynej prawdy (oops, przepraszam – pijaru), by karuzela kręciła się dalej - ku radości wszystkich kłapouchów i lemingów 

Do czasu, bo kontynuacja takiego sposobu kontroli mas jest, jak miecz Demoklesa... 

Może nadejść taki dzień, że obecne, sztucznie podtrzymywane proporcje ulegną zmianie, i to co do tej pory pracowało na dobrobyt pazernych post-komunistycznych elit okaże się narzędziem zguby i zagłady. Odwrócą się role. Pęknie cienki włos i ostrze miecza utnie głowę magdaleńskiej hydrze wraz z jej  bękartami – Platformie Obywatelskiej i Adamom... 

Nie jest to żadna sensacja (może tylko dla zadufanych w sobie członków tuskowego kabinetu), bowiem wszystkie znaki na niebie i w Afryce wskazują, że koniec zbliża się nieuchronnie. Przywódcy podobnej maści, choć nieco potężniejsi w skali, już dawno zdali sobie sprawę, że ten sposób rządzenia jest przeżytkiem i prowadzi do niechybnej utraty kontroli i sprawowania władzy. Dalsze rozluźnianie więzi kulturowych, etycznych i gospodarczych prowadzi do osłabienia ich pozycji i wpływów. Nie dziwi więc, że Putin rozpoczął kampanię powrotu wartości wielkiej Rosji i zaczął grać na patriotycznych sentymentach wielu Rosjan. Bowiem nacjonalizm i nawiązywanie do dumnych wydarzeń z kart historii są gwarancją do utrzymania sprawowanej władzy. Ta zmiana wajchy jest aż nadto widoczna w Chinach, gdzie za czasów Mao całkowicie zerwano z wiekowymi tradycjami ku chwale komunizmu. Ostatnio zaczęto jednak do nich powracać, jako ostatnia deska ratunku... I tu kolejna historyjka na podsumowanie tematu. 

Ponownie Chiny, tym razem jedna z prowincji centralnych. Na placu budów zgromadzono dużą ilość metalowych prętów, desek i worków cementu. Każdego wieczoru okoliczni mieszkańcy podkradali zgromadzone materiały. W ich oczach, kradzież od państwa nie uznawana była za złodziejstwo. Lokalne władze zdecydowały się na ogrodzenie placu i zatrudnienie strażników. Naczelnik odmówił. Zamiast kosztownych ochroniarzy zamówił cztery drewniane bilbordy z napisem: Na budowę świątyni...  Kilka dni później skradzione materiały powróciły na swoje miejsce. Według chińskich wierzeń złodzieja dóbr świątyni spotka straszliwa zemsta... 

Na kanwie opisanych wydarzeń polecam dalsze karmienie leminga sieczką medialną według tuskowego przepisu, bo jest to najlepsza metoda na obalenie dynastii Kung Fu Tuska...

Vitus
O mnie Vitus

Gdy wieją wichry zmian, jedni wznoszą mury, inni budują wiatraki, a ja? dbam o duszę...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Rozmaitości