Vitus Vitus
403
BLOG

Pacierz córki generała - wizja Heleny cd.

Vitus Vitus Rozmaitości Obserwuj notkę 8

 

Córka Generała wie, że jej uprzywilejowana pozycja związana z tym, że była córką swego ojca, nigdy nie zostanie jej wybaczona. Wie też, że nie zasłużyła na to, aby na pogrzebie ojca znosić gwizdy, obelżywe transparenty, awantury. I wie, że i jedno i drugie pozostaje jej znosić z godnością...

 

Po powrocie z pogrzebu, zamknęła się w garderobie – potrzebowała chwili na oddech i uporządkowanie myśli. Z ulgą zdjęła czarną garsonkę, sukienkę i halkę, rozpuściła włosy. Zerknęła na swoje odbicie w lustrze: jedynie czarne pończochy, majteczki i biustonosz, plus klasowe szpilki. Z nieukrywanym zachwytem oceniła swoją figurę i styl. Tata byłby dumny – uznała po zakończeniu tej pobieżnej lustracji. Powoli zdjęła biżuterię: czarne kolczyki od wujka Urbana, czarny naszyjnik od wujka Michnika i czarną spinkę do włosów od wujka Kiszczaka – szkoda, że zabrakło go na pogrzebie. Wujek Jerzy, choć niedołężny, a jednak stawił się na wózku, a on... NIE! – wzdrygnęła się samą myślą, nieco wzmożoną nagłym wzrostem ciśnienia. Cóż za zawód...

 

Zamknęła oczy, by prześledzić zarejestrowane w pamięci wydarzenia tego dnia. Kościół, tłum obcych ludzi patrzących na nią nienawistnym wzrokiem, msza, miłe i znane twarze (sami byli prezydenci – Wałęsa, Kwaśniewski, Komorowski), fajny wykład księdza – jak mu na imię? Potem te Powązki. Że też zgodziłam się na ten cyrk. Chciał być pochowany przy mamie, ale Nałęcz tak nalegał, że nie mogłam odmówić. W końcu racja stanu, a wybory za pasem. A tam demonstracja i nawet grano rosyjskie melodie, tak jakby on był jakimś komunistą. Dobrze, że dziecko jest w dobrej szkole – sami swoi.

 

Jeszcze tylko kilka dni i wszystko powróci do normy. Przecież to tylko różnica poglądów. Po jakimś czasie, ludzie zrozumieją, że chciał dobrze. Jedynie Kwaśniewski docenił jego poświęcenie i wizję. Był żołnierzem i służył Polsce. Czy to mało? – załkała w duchu. Stał na straży niepodległości. Przeprowadził Polskę, jak Mojżesz, od dyktatury komunizmu do demokracji i społecznego dialogu. To był prawdziwy reformator i patriota. Co prawda nie byl zbyt odważny, bo wbrew słowom Komorowskiego, nie dał żadnych dowodów żołnierskiego męstwa  (był przeciez oficerem politycznym, czyli działał na tyłach). Sam zresztą przyznał - w chwili słabości - że dzięki temu przeżył...

 

Nie wiem, jak go przyjmą towarzysze. Tak, jak nie wiem, czy w ciemnym grobie przyśni mu się Polska. Jedno wiem i być może, kiedyś zrozumiem – ta modlitwa, która dźwięczy mi w uszach i nie daje spokoju:

 

Ojcze nasz, któryś jest w niebie
święć się imię Twoje;
przyjdź królestwo Twoje;
bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi;
chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj;
i odpuść nam nasze winy,
jako i my odpuszczamy naszym winowajcom;
i nie wódź nas na pokuszenie;
ale nas zbaw od złego.

Amen.

Vitus
O mnie Vitus

Gdy wieją wichry zmian, jedni wznoszą mury, inni budują wiatraki, a ja? dbam o duszę...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Rozmaitości