Jan Edward Kamiński Jan Edward Kamiński
138
BLOG

W szponach chorego? Z kim mamy do czynienia?

Jan Edward Kamiński Jan Edward Kamiński Rozmaitości Obserwuj notkę 5

image




Nie byłem całkiem pewien, jaka jest różnica między ludzkimi potworami klasy "psycho" i klasy "socjo". Musiałem więc dowiedzieć się, czym jest jeden, a czym drugi. Czemu nie? Dzisiaj dotarcie do wiedzy to mały Pikuś, w porównaniu do długaśnego grzebania w naukowych bibliotekach.



Jaka jest zasadnicza różnica pomiędzy psychopatą i socjopatą?

ChatGPT powiedział:

Zasadnicza różnica między psychopatą a socjopatą leży w pochodzeniu zaburzenia, stopniu kontroli impulsów oraz zdolności do funkcjonowania w społeczeństwie.

? Psychopata:

Geneza: uważa się, że psychopatia ma silne podłoże biologiczne – różnice w funkcjonowaniu mózgu (np. w układzie limbicznym i czołowym).

Zdolność do manipulacji: bardzo wysoka. Psychopaci często są charyzmatyczni, inteligentni, potrafią doskonale udawać emocje.

Sumienie i empatia: brak poczucia winy, brak empatii, ale potrafią je symulować dla korzyści.

Zachowania antyspołeczne: często planowane, pozbawione emocji, z zimną kalkulacją.

Funkcjonowanie społeczne: mogą robić karierę, być dobrze zintegrowani w społeczeństwie – często znajdują się w zawodach z dużą władzą (np. polityka, biznes).

Impulsywność: niska – działają z premedytacją.

? Socjopata:

Geneza: zazwyczaj efekt czynników środowiskowych, np. przemocy w dzieciństwie, zaniedbania, patologii społecznej.

Zdolność do manipulacji: mniejsza niż u psychopatów. Trudniej im udawać "normalność".

Sumienie i empatia: ograniczone – mogą czuć przywiązanie do wybranych osób, ale ogólnie wykazują niską empatię i moralność.

Zachowania antyspołeczne: często impulsywne, nieprzemyślane, czasem agresywne.

Funkcjonowanie społeczne: słabiej przystosowani, łatwiej wpadają w konflikt z prawem.

Impulsywność: wysoka – działają pod wpływem emocji.

Podsumowanie w jednym zdaniu:


Psychopata to zimny, wyrachowany manipulator bez wyrzutów sumienia, który często świetnie się maskuje; socjopata to ktoś bardziej impulsywny, wybuchowy i trudniej przystosowany społecznie.




Powiedziałem:

Czy obie te dewiacje uważne są za stany chorobowe, czy tylko podlegają poza medycznej kwalifikacji?

ChatGPT powiedział:

Świetne pytanie — i tu sprawa robi się złożona.

Czy psychopatia i socjopatia są chorobami?

Formalnie rzecz biorąc:

Ani „psychopatia”, ani „socjopatia” nie są dziś jednostkami chorobowymi w klasyfikacjach medycznych takich jak ICD-10/11 (Światowa Organizacja Zdrowia) czy DSM-5 (Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne).

Obie te etykiety mieszczą się w szerszym pojęciu:

? zaburzenie osobowości antyspołecznej (ASPD – Antisocial Personality Disorder) [moje podkreślenie jk]

Różnica:

KryteriumPsychopatia / SocjopatiaZaburzenie psychiczne?PsychopatiaUważana za podtyp ASPD; nie jest oddzielnie klasyfikowana, ale szeroko badanaNie jako osobna choroba, lecz jako „wariant” zaburzenia osobowości

SocjopatiaRównież podpada pod ASPD, ale bardziej „klasy ludowej”, środowiskowo uwarunkowanaNie jako odrębna choroba, lecz opisowy termin

Medycyna vs. moralność vs. prawo:

Medycyna: bada mechanizmy, np. neurologiczne i genetyczne.

Psychiatria kliniczna: diagnozuje na podstawie funkcjonowania społecznego i kryteriów z DSM/ICD.

Moralność/społeczeństwo: ocenia zachowania jako dobre/złe.

Prawo: interesuje się odpowiedzialnością – psychopata może być w pełni poczytalny, mimo że jest „zły”.

Podsumowując:

Psychopatia i socjopatia nie są uznane za choroby psychiczne w sensie klinicznym, lecz za zaburzenia osobowości. Są to trwałe dewiacje charakteru i emocji, które mogą, ale nie muszą, prowadzić do czynów przestępczych.

Powiedziałem:

Czy człowiek z jednym z tych zaburzeń osobowości jest łatwy do manipulacji przez kogoś, kto dobrze wie, że ma do czynienia z osobą z zaburzeniami?




ChatGPT powiedział:

To zależy — ale ogólnie psychopaci są znacznie mniej podatni na manipulację, natomiast socjopaci mogą być bardziej podatni, szczególnie w relacjach emocjonalnych lub hierarchicznych.

Oto szczegółowe porównanie ich podatności na manipulację:

? Psychopata:

Niska podatność na manipulację.

Często sam jest mistrzem manipulacji — chłodny, wyrachowany, emocjonalnie płytki.

Działa strategicznie – trudno nim kierować, bo nie ulega emocjom, pochlebstwom, presji społecznej.

Ma dużą kontrolę nad sobą, mało reaguje impulsywnie, więc trudniej go sprowokować.

✅ Uwaga: Doświadczony manipulator może wpłynąć na psychopatę tylko wtedy, gdy da mu coś, co realnie zwiększa jego władzę, zyski lub dominację.

? Socjopata:

Większa emocjonalność, impulsywność – przez co łatwiejszy do prowokowania i manipulowania.

Często działa pod wpływem emocji, więc można go np. nakręcić, podpuścić, zastraszyć.

Może mieć słabszy wgląd w siebie, gorzej odróżniać własne motywy, co też czyni go bardziej podatnym.

Jeśli ma silnego "przewodnika" lub autorytet, może za nim ślepo podążać – nawet wbrew własnemu interesowi.

W skrócie:

Cecha Psychopata Socjopata

EmocjonalnośćBardzo niskaWysoka

ImpulsywnośćNiskaWysoka

Poczucie winyBrakCzasem fragmentaryczne

Łatwość manipulowaniaTrudny do zmanipulowaniaCzasem możliwy

Umiejętność maskowaniaWysoka (często czarujący)Niska (często agresywny)




Po tej naukowej informacji i chwilowym namyśle, zdecydowałem, że osoba którą rozważam jest raczej socjopatą. Lecz wyczuwam coś jeszcze.

Więc drążę dalej.

Powiedziałeś:

No dobrze. Jeżeli mamy socjopatę, to jednocześnie może to być połączone z narcyzmem?

ChatGPT powiedział:

Tak — socjopatia bardzo często współwystępuje z cechami narcystycznymi, a nawet z pełnoobjawowym narcystycznym zaburzeniem osobowości (NPD). Taka mieszanka jest nie tylko możliwa, ale stosunkowo częsta u osób dominujących, impulsywnych, z niskim wglądem w siebie.

? Co to oznacza w praktyce?

? Socjopata:

brak empatii (ale niekoniecznie całkowity),

silne impulsy, wybuchy gniewu,

lekceważenie norm społecznych,

łatwe popadanie w konflikty, nieumiejętność utrzymania relacji.

? Narcyz:

potrzeba bycia podziwianym i lepszym od innych,

wyolbrzymianie własnych dokonań,

nadwrażliwość na krytykę (choć ją ukrywa),

często zawyżone poczucie własnej wyjątkowości.

? Kiedy te dwa typy się łączą:

taka osoba może być wyjątkowo szkodliwa społecznie, bo czuje się lepsza, gardzi innymi i jednocześnie nie ma zahamowań moralnych,

potrafi być charyzmatyczna, ale też niszczyć otoczenie dla własnych korzyści,

często widoczna w typie „przemocowego przywódcy”, manipulatora, szefa tyrana, toksycznego partnera.

? Czy taka osoba ma świadomość, że krzywdzi?

Zwykle nie. Uważa, że inni zasłużyli, są głupi albo niewdzięczni. Może mieć poczucie misji lub narzuconej wielkości. Brak jej autorefleksji, skruchy i zdolności do prawdziwej zmiany — chyba że coś z zewnątrz złamie jej iluzję o sobie.




Powiedziałeś(-aś):

Czy dążenie do jak największej władzy takiego socjopaty - narcyza może być głównym docelowym impulsem działania?

ChatGPT powiedział:

Tak — dążenie do władzy, dominacji i kontroli bardzo często staje się głównym napędem działania osoby z połączeniem socjopatii i narcyzmu. Taki człowiek nie szuka władzy dla dobra innych, ale:

by potwierdzić swoją wyjątkowość (motyw narcystyczny),

by zaspokoić potrzebę kontroli i panowania nad ludźmi (motyw socjopatyczny),

by unikać poczucia własnej małości i bezwartościowości, które może ukrywać głęboko.

? Typowe cechy dążenia do władzy u socjo-narcyza:

brak skrupułów w drodze do celu (np. manipulacje, zdrady, zastraszanie),

charyzma lub urok służące zdobywaniu zwolenników (ale bez prawdziwej empatii),

nietolerowanie sprzeciwu – każdy, kto stawia opór, jest zagrożeniem i musi być „ukrócony”,

potrzeba uwielbienia lub strachu – lubi być czczony albo się go bano.

Władza to dla niego lustro własnej wielkości. Kiedy je straci, często popada w kryzys, paranoję lub agresję.




Powiedziałeś:

Czy w tej drodze do góry na szczyty władzy omawiany osobnik nie ma żadnych skrupułów w kompletnym niszczeniu przeciwnika, czy nawet konkurentów? Czy użyje każdej możliwej broni, w tym wszystkich podłych, amoralnych narzędzi?

ChatGPT powiedział:

W przypadku osoby będącej socjopatą o rysach narcystycznych — odpowiedź brzmi: tak, może użyć każdej broni, jeśli uzna to za skuteczne. Skrupuły moralne są dla niego przeszkodą, nie normą.

Dlaczego?

Empatia u takich ludzi jest skrajnie zredukowana lub nieobecna. Nie czują bólu innych jako czegoś ważnego.

Cel uświęca środki — w ich rozumieniu. Nawet bardzo brutalne lub poniżające działania są „usprawiedliwione”, jeśli prowadzą do wygranej.

Konkurencję postrzegają jak wroga: w ich świecie to „albo ja, albo ty”. Nie ma miejsca na kompromis.

Podłość nie jest przeszkodą, ale narzędziem – kłamstwa, szantaże, oszczerstwa, zastraszanie, prowokacje, dzielenie ludzi, przekupywanie, fabrykowanie dowodów – wszystko to bywa w ich arsenale.

Nie tylko nie mają skrupułów, ale często czerpią wewnętrzną satysfakcję z pokonania przeciwnika — zwłaszcza jeśli uda się to zrobić w sposób wyrafinowany, „z klasą” lub publicznie.

Władza i kontrola są dla nich fetyszem, a zniszczenie przeciwnika potwierdza ich supremację.

Jeśli chcesz, mogę też pokazać, jak ich zachowanie różni się od np. typowego karierowicza czy bezwzględnego gracza politycznego bez tak głębokich zaburzeń. Czy chcesz porównanie?




Powiedziałeś:

Co się dzieje z takim socjopatą - narcyzem, jeżeli jednak przegra, nie osiągnie celu, a nawet zostanie ukarany?

ChatGPT powiedział:

To bardzo dobre pytanie — i ważne, bo porażka dla socjopaty z cechami narcystycznymi to cios w samo jądro jego osobowości. Oto, co się zwykle dzieje:

? 1. Silna reakcja emocjonalna – furia, rozpacz, paranoja

Furia narcystyczna – może eksplodować wściekłością, obwiniać wszystkich dookoła, planować zemstę. Czuje się upokorzony i zdemaskowany.

Paranoidalne myślenie – zaczyna wierzyć, że cały świat się na niego uwziął.

Zaburzone poczucie tożsamości – skoro nie osiągnął sukcesu, jego wewnętrzna narracja „jestem lepszy, wyjątkowy” pęka.

? 2. Mechanizmy obronne – racjonalizacja, projekcja, wypieranie

Projekcja winy – winni są inni: podwładni, system, „zdradzieccy przyjaciele”.

Racjonalizacja – „To była tylko gra… i tak wygrałbym, gdyby nie oszustwo”.

Zacieranie śladów – może zacząć ukrywać porażkę lub ją reinterpretować jako zwycięstwo moralne („Ja przegrałem, ale to oni się skompromitowali!”).

? 3. Zemsta lub autorekonstrukcja

Zemsta – może obsesyjnie dążyć do odwetu, nawet po latach, jak bohater dramatu zemsty.

Autorekonstrukcja – część z nich buduje nowe fałszywe „ja” w innym miejscu, środowisku lub roli (np. zostaje „guru”, „ekspertem”, „ofiarą” systemu).

Próba odzyskania pozycji za wszelką cenę – bywa, że przez manipulację, zmienienie barw politycznych, religijnych, klasowych itd.

? 4. Załamanie psychiczne (rzadziej)

Jeśli osobowość była szczególnie krucha, a porażka głęboka i publiczna:

mogą wystąpić epizody depresyjne, psychosomatyczne reakcje stresowe, a w skrajnych przypadkach nawet zachowania autodestrukcyjne.

Zdarzają się przypadki, gdy taki człowiek zamyka się, izoluje, wpada w cynizm lub zgorzknienie – nie z refleksji, ale z ran ego.

Taki człowiek nie uczy się pokory – przynajmniej nie w klasycznym, moralnym sensie. Jego działania po porażce służą głównie przywróceniu poczucia kontroli i wyjątkowości.

Chcesz, bym podał konkretny przykład historyczny lub literacki takiej postaci, która przegrała i jak zareagowała?

4o

Powiedziałeś:

A możesz podać jakąś historyczną postać o omawianych cechach, która przeszła taką drogę życiową zakończoną klęską?

ChatGPT powiedział:

Tak, jedną z najlepiej znanych postaci historycznych, która niemal książkowo spełnia kryteria socjopaty z silnym narcyzmem, a przy tym dążyła obsesyjnie do władzy i poniosła spektakularną klęskę, jest:

? Adolf Hitler

? Cechy socjopatyczne:

Brak empatii – absolutne odczłowieczenie ofiar (Żydów, Słowian, przeciwników politycznych).

Instrumentalne traktowanie ludzi – wykorzystywał każdego do realizacji własnych celów (np. Röhm, który został później zamordowany).

Skrajny makiawelizm – kłamstwo, manipulacja, brutalna propaganda, terror.

? Cechy narcystyczne:

Przekonanie o własnej wielkości i misji dziejowej – widział siebie jako wybrańca losu, który ma odnowić Niemcy i świat.

Potrzeba uwielbienia i podporządkowania tłumów – tworzył masowe widowiska, kult jednostki, ikoniczny wizerunek wodza.

Nieznoszenie krytyki – nawet najmniejsze nieposłuszeństwo kończyło się eliminacją.

? Co się stało, gdy przegrał?

? Paranoja i furia

W ostatnich miesiącach wojny zamknął się w bunkrze, gdzie całkowicie oderwał się od rzeczywistości.

Osądzał generałów, naród, wszystkich wokół – nikogo nie obwiniał tak, jak swoich bliskich współpracowników.

Mówił o zdradzie, dekadencji, niedostatecznym poświęceniu Niemców.

? Nie miał skrupułów

Rozkazał "spalić ziemię" Niemiec w stylu Stalina (tzw. rozkaz Neronowy), chcąc pociągnąć kraj w ruinę razem ze sobą – zbrodniczy, amoralny gest totalnego upadku.

? Samobójstwo – zamiast konfrontacji z klęską

Nie potrafił zaakceptować porażki, więc zginął własną ręką, zabierając ze sobą Ewę Braun. Nie przyznał się do winy. Nie wyraził skruchy. W testamencie obwinił Żydów i zdradę wewnętrzną.

Hitler to jeden z najpełniejszych przykładów destrukcyjnej kombinacji narcyzmu, socjopatii i manii wielkości. Jego życie pokazuje, jak dalece taki człowiek może pociągnąć za sobą tłumy — ale też jak totalnie potrafi zniszczyć wszystko, gdy przegrywa.

Chcesz przykład mniej ekstremalny, np. polityka XX wieku, który przegrał i zareagował inaczej, ale też nosił te cechy?


JA: Oczywiście, poproszę.


Chat GPT powiedział:

Dobrym przykładem mniej ekstremalnym, ale nadal bardzo interesującym, jest:

? Richard Nixon

37. prezydent USA (1969–1974)

? Cechy narcystyczno-socjopatyczne:

Głęboka nieufność i podejrzliwość – obsesyjnie obawiał się zdrady, prowadził potajemne nagrania rozmów w Białym Domu.

Manipulacja i kłamstwo – w trakcie tzw. afery Watergate systematycznie kłamał i zatajał informacje przed opinią publiczną i Kongresem.

Skrajna ambicja – całe życie dążył do władzy, nie wahał się stosować brudnych chwytów przeciw przeciwnikom politycznym.

Silne poczucie bycia kimś wyjątkowym – uważał się za niezbędnego męża stanu, który jako jedyny rozumie światową politykę.

? Moment upadku:

W 1974 r., po ujawnieniu dowodów, że osobiście zatwierdzał działania tuszujące włamanie do siedziby Demokratów, został zmuszony do złożenia rezygnacji — jako jedyny prezydent USA w historii.

? Jak zareagował?

Nie przeprosił jednoznacznie – nie przyznał się do pełnej winy. Raczej mówił o "błędach oceny" niż zbrodni konstytucyjnej.

Zachował dumę – jego przemówienie rezygnacyjne było zimne, emocjonalnie zdystansowane, z elementami użalania się nad sobą.

Próbował rehabilitacji – w późniejszych latach pisał książki, udzielał się jako ekspert ds. międzynarodowych i został częściowo zrehabilitowany w oczach niektórych.

? Różnica wobec Hitlera:

Nixon nie był brutalnym tyranem ani zbrodniarzem wojennym – jego socjopatia miała formę manipulacyjną, zimną, biurokratyczną, a narcyzm był bardziej skryty i lękowy.

Nie próbował niszczyć kraju – choć systematycznie go osłabiał, ostatecznie odszedł pokojowo.

To przykład osoby o wysokim poziomie inteligencji i politycznej sprawności, u której zaburzenia osobowości połączone z obsesją kontroli doprowadziły do upadku – ale która w przeciwieństwie do Hitlera nie wybrała destrukcji totalnej, lecz próbę odbudowy reputacji.


     _________________________________


Każdy, kto tę rozmowę przeczytał, może sam sobie określić osobnika, który bardzo pasuje do takiej para-naukowej analizy. Proszę tylko o opanowanie emocji i zastosowanie głównie jednego z haseł Donalda Trumpa – common sense – zdrowy rozsądek.


Zastanówmy się chwilkę: - co się może z nami stać, jeżeli taki osobnik osiągnie pełną władzę nad nami?




__________


jazgdyni na nasze blogi

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Rozmaitości