Superniania ruga Nawrockiego za Ukraińców. "Wstyd mi"

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 3
Dorota Zawadzka ostro krytykuje Karola Nawrockiego za zawetowanie ustawy o pomocy dla obywateli Ukrainy. Znana psycholog uderza w prezydenta oraz osoby, które "wylewają falę nienawiści i pogardy wobec ludzi, którzy od trzech lat walczą o swoje i nasze życie".

Dorota Zawadzka zamieściła na Facebooku dwa wpisy odnoszące się do weta prezydenta Karola Nawrockiego. Psycholog znana z programu "Superniania" przypomniała, że szczególne przepisy chroniące uchodźców z Ukrainy zostały wprowadzone specustawą z 12 marca 2022 r. Regulacje te umożliwiały im legalny pobyt i podjęcie pracy w Polsce bez biurokratycznych formalności, a także dostęp do opieki zdrowotnej, edukacji oraz świadczeń socjalnych. Psycholożka podkreśliła przy tym, że opinia publiczna skupiła się głównie na temacie świadczenia 800+, pomijając szerszy zakres rozwiązań zawartych w ustawie. 

Nawrocki ma utrudniać życie Ukraińcom

“Ukraińcy w Polsce (zwłaszcza uchodźcy po 2022 roku) otrzymali szczególną ochronę i przywileje czasowe na mocy ustawy z 12 marca 2022 r., tzw. specustawy. Mogą m.in.: legalnie przebywać i pracować w Polsce bez skomplikowanych procedur wizowych, korzystać z opieki zdrowotnej i edukacji na podobnych zasadach co Polacy, otrzymywać świadczenia rodzinne i socjalne (np. 500+, wyprawka szkolna). To są przywileje socjalne i administracyjne, ale nie prawa polityczne” – zaczęła swój wpis.

Zawadzka uderzyła w Karola Nawrockiego, krytykując go - w jej opinii - za utrudnianie życia ukraińskim obywatelom, którzy pracują i płacą podatki w Polsce. Jak stwierdziła, poruszana przez niego kwestia wypłacania świadczeń socjalnych jest najmniej istotną częścią zawetowanej ustawy.  


"Wstyd mi"

“Wstyd mi. Wstyd nie tylko za decyzję prezydenta Nawrockiego, który zawetował ustawę niosącą pomoc Ukrainie (...) Wszyscy dyskutują o 800+, a wiecie co zawierała zawetowana ustawa? Ustawa miała przedłużyć okres, w którym pobyt obywateli Ukrainy w Polsce jest uznawany za legalny, do 4 marca 2026 roku. Oznaczałoby to dalszy dostęp do rynku pracy, systemu edukacji, opieki zdrowotnej oraz świadczeń socjalnych. Tak wiem, to wywoływało najwięcej agresji. Nowelizacja miała rozszerzyć prawo do świadczenia 800+ na dzieci, które ukończyły szkołę ponadpodstawową przed ukończeniem 18. roku życia oraz spełniają obowiązek nauki przez uczęszczanie do uczelni lub na kwalifikacyjne kursy zawodowe. To też budziło skrajne emocje. Ustawa przewidywała umożliwienie obywatelom Ukrainy korzystania z publicznej służby zdrowia, niezależnie od tego, czy podjęli pracę w Polsce. No jak to! Jakim prawem! I jeszcze tacy niewdzięczni” – napisała Zawadzka. 

Fala hejtu na Ukraińców

Psycholog odniosła się również do fali hejtu w sieci, która w ostatnich tygodniach wylewa się na Ukraińców przebywających w Polsce. Zawadzka zwróciła się do osób uczestniczących w anty-ukraińskiej nagonce, przypominając, że Ukraińcy walczą o bezpieczeństwo nie tylko swojego, ale i naszego kraju.

“Wstyd mi jeszcze większy za tych wszystkich, którzy pod moim postem wylali falę nienawiści i pogardy wobec ludzi, którzy od trzech lat walczą o swoje i nasze życie. I bezpieczeństwo. Nie, nie przesadzam (...) Nie, to nie Ukraińcy są naszym wrogiem. To nie oni odpowiadają za niskie emerytury, drogie czynsze czy błędy polityków. Oni płacą najwyższą cenę, życie swoich dzieci, rodziców” – zaapelowała psycholog.  


Fot. Dorota Zawadzka/screen YouTube 

Salonik24 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj3 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Rozmaitości