Na peronach tłum podróżnych - gwałtu, rety!
Do pociągów pcha się i oknami włazi
Kolejarze się starają, lecz niestety
brak wagonów - pani sobie wyobrazi...
Konduktora ludzie szarpią za pagony
Bo się gniotą w swych przedziałach jak sardynki
I pytają - do cholery! - gdzie wagony?
Odstawione na bocznicę do Olszynki!
Odstawione? Czemu teraz, gdy mróz srogi
I tłum ludzi na świąteczne ruszył trasy?
Co dlaczego? Pani nie wie? Boże drogi!
Bo na remont tych wagonów brakło kasy!
A gdzie kasa się podziała? Gdzie ją wcięło?
No cóż prawda proszę państwa jest ponura
Po trzech latach rządów PSL-u z PeO
Budżetowa ją wchłonęła czarna dziura!
Ale nic to, że nam kasy nie wystarczy
I niejeden zmarzł w pociągu chłop czy docent
Najważniejsze że ocalał nam Grabarczyk
I sondaże dają nam pięćdziesiąt procent!
Inne tematy w dziale Polityka