...no i niestety przyjdzie PiS i odbierze kolegom Skarbu Państwa to, co, delikatnie mówiąc, sprywatyzowali...
1. Andrzej Olechowski, Ojciec Założyciel, martwi się na łamach „Rzeczpospolitej”, że PO utraciła podstawową swoją wartość, to jest zdolność do zablokowania powrotu do władzy PiS-u.
Tak, to prawda, Platforma traci zdolność tego, do czego została stworzona.
A została stworzona po to, żeby żyło się lepiej. Na sztandarach było napisane, żeby żyło się lepiej wszystkim, także pielęgniarce pani Jadzi oraz nabywcom ziemniaków i pietruszki na bazarze, ale w gruncie rzeczy chodziło o to, żeby żyło się lepiej niektórym.
I niektórym żyje się lepiej, a najlepiej żyje się kolegom Skarbu Państwa. Na przykład kolegom ministra Nowaka, którzy w administracji państwowej wygrywali przetarg za przetargiem.
Żyje się lepiej kolegom, a w każdym razie żyło się lepiej kolegom z firm informatycznych, którzy za łapówki wygrywali ogromne kontrakty, juz nie w milionach liczone, ale w miliardach.
Żyje się lepiej kolegom z firm budowlanych, ale zagranicznych, którzy wygrali przetargi na budowę autostrad, a budowali je dla nich polscy wykonawcy, którym nie zapłacili.
Pozostałym Polakom na ogół żyje się gorzej, z powodu różnych plag, zwłaszcza bezrobocia.
2. Ci, którym żyje się lepiej, są oczywiście zaniepokojeni słabnięciem Platformy, Andrzej Olechowski słusznie niepokój ten wyraża. Bo przyjdzie PiS i odbierze im to, co sobie, delikatnie nazywając, sprywatyzowali...
Koledzy Skarbu Państwa maja tym większy powód do niepokoju, że wygląda na to, iż Platforma popełniła wielki błąd, pozostawiła w swoich murach CBA, konia trojańskiego PiS-u.
3. Chciałoby sie jeszcze raz zawołać - Tusku musisz! - ale Tusk już nie może, w dodatku dobity wspomnieniami żony...
Inne tematy w dziale Polityka
