Sąd w Augustowie sprawia wrażenie ...

 

 

 

Sąd w Augustowie sprawia wrażenie zagubionego, czyli reforma ministra Gowina

w praktyce

 

 

Zniesiony sąd

 

Rozporządzeniem z dnia 5 października 2012r. Minister Sprawiedliwości zniósł

od pierwszego stycznia br. Sąd Rejonowy w Sejnach. Teraz, jego sprawy prowadzi Sąd Rejonowy w Augustowie.

 

Katarzyna M. pod koniec 2012r. złożyła kilka skarg na czynności komornika sądowego

w Sejnach. Sąd w Sejnach każdej skardze nadał osobną sygnaturę: I CO xxx/12.

 

W lutym tego roku, pani Katarzyna otrzymała pismo z Sądu Rejonowego w Augustowie

wzywające ją do uzupełnienia braku formalnego (przesłanie odpisu zażalenia).

Sąd w Augustowie podał sygnaturę akt: V Co 25/13.

W piśmie nie ma nawet słowa, skąd ta sygnatura, jakiej sprawy dotyczy oraz dlaczego

Sąd w Augustowie przesyła takie wezwanie.

 

Pani Katarzynie nie pozostało nic innego, jak wystąpić do sądu z wnioskiem o wyjaśnienie,

o jaką sprawę sądową chodzi.

W piśmie z dnia 22 lutego br. napisała:

 

 W związku z otrzymaniem wezwania z dnia 1 lutego 2013r. o złożenie odpisu

zażalenia wnoszę o podanie przez Sąd, o jaką sprawę chodzi. Nie składałam żadnego

zażalenia do sprawy V Co 25/13.

Sąd nie podał ani poprzedniej sygnatury, ani daty zażalenia. W Sądzie jest kilka spraw

z mojego powództwa. Nie jestem jasnowidzem, nie wiem o jaką sprawę Sądowi chodzi.  

 

 

Sąd tak wyjaśnił, że już nic nie wiadomo

 

Pismem z dnia 1 marca br. Sąd Rejonowy w Augustowie podjął się wyjaśnienia

zaistniałej sytuacji. 

 

Wg sądu wygląda to tak:

Sprawa V Co 25/13 poprzednio nosiła sygnaturę I Co 329/12, a zażalenie z dnia 07.12.2012r. (data wpływu do sądu: 12.11.2012 roku) dotyczy postanowienia z dnia 31.12.2012 roku.

 

Wychodzi więc na to, że na postanowienie sądu z dnia 31 grudnia ub. roku  skarżąca napisała skargę już w dniu 7 grudnia, a sąd otrzymał to jeszcze wcześniej, bo 11 listopada!

 

Katarzyna M. sprawdziła: w sprawie I Co 329/12 pisała tylko jedno zażalenie - w dniu

25 stycznia br.

Po raz kolejny zamierza wystąpić o wyjaśnienie. Ile jeszcze pism zostanie wymienionych, zanim sąd wyjaśni o co chodzi?

 

Jan Wels

www.antyegzekucja.pl