Firmy poszukujące gazu łupkowego w Polsce zgłosiły resortowi gospodarki 65 uwag dotyczących poszukiwań i ewentualnego wydobycia tego surowca - poinformował PAP dyrektor departamentu ropy i gazu w MG Maciej Kaliski. Problemem jest m.in. dostępność wody i sprzętu.
PROBLEM PODSTAWOWY SZCZELINOWANIE I WODA
Inny istotny problem to dostępność wody i zagospodarowanie zanieczyszczonej wody, która powstaje w efekcie tzw. szczelinowania łupków.
Kaliski wyjaśnił, że do wierceń w przypadku gazu z łupków - w przeciwieństwie do gazu konwencjonalnego - potrzeba dużo więcej wody. "Woda pod ciśnieniem jest wtłaczana do poziomych otworów wiertniczych, żeby rozszczelnić skałę łupkową, w której zgromadzony jest gaz" - powiedział. Jak wyjaśnił, do wody dodaje się środka chemicznego, więc woda ta nie powinna dostać się do wód gruntowych. "W związku z tym ok. 40 proc. tej wody odzyskuje się, jest to olbrzymia ilość, z którą trzeba coś zrobić" - wyjaśnił
Kolejna kwestia to nastawienie samorządów. "Nie wszystkie samorządy mogą być pozytywnie nastawione do prac poszukiwawczych i wydobywczych, na przykład do składowania CO2 są nastawione negatywnie" - powiedział Kaliski.
PAP/WNP
Szczegóły nowej technologii gazowej
Gaz ziemny powstawał na przestrzeni milionów lat z gnijącej materii organicznej, czyli różnego rodzaju roślin, planktonu czy zwierząt przykrytych grubą warstwą osadów organicznych (najlepiej ilastych). Po długotrwałym podgrzewaniu wewnętrznym ciepłem Ziemi, z powyższego kompostu zaczęły wytrącać się ciężkie i lekkie frakcje ropy naftowej a następnie gaz ziemny, który unosił się ku powierzchni do momentu napotkania pułapki w postaci porowatych skał, izolowanych dodatkowo od góry warstwą skał nieprzepuszczalnych.
Powyższe pułapki przypominają wielkie zbiorniki, z których bez większych problemów przy pomocy wierceń pionowych wydobywany jest gaz konwencjonalny. Gaz łupkowy natomiast znajduje się w skałach, w których się pierwotnie wykształcił. Posiadając niewielką przepuszczalność zachowały one surowiec wewnątrz, nie pozwalając unieść się mu do wyższych warstw gleby.

http://weglowodory.pl/gaz-lupkowy-technologia-wydobycia/
Czy możliwa jest ekonomiczna kolonizacja przez USA
Dlaczego wydobycie gazu łupkowego jest gospodarczą kolonizacją:
Amerykańskie firmy prognozują, że w naszym kraju może być od 1 do 3 bln metrów szesc. gazu łupkowego. Jednak dopiero po rozpoczęciu prac sejsmicznych i wiertniczych dowiemy się ile dokładnie jest gazu ziemnego. Zainteresowani wydobyciem kopalin w Polsce i na Pomorzu są ExxonMobil, Chevron, Maraton Oil Corporation, Schlumberger, Wood Mackenzie czy Halliburton, czyli największe firmy z branży. Jak już donosiliśmy - z informacji, które zdobył portal Onet-biznes, wynika, że prowizje za licencje za wydobycie polski rząd wycenił amerykańskim firmom 20-krotnie taniej niż średnia cena na rynkach światowych.
Amerykańskie korporacje przywiozą ze sobą całą technologię, inżynierów, pracowników średniego i wyższego szczebla. Pracownicy z lokalnej społeczności będą angażowani w najlepszym razie do najprostszych - a zatem najgorzej płatnych prac.
http://www.kaszebskorewolucejo.yoyo.pl/articles.php?id=62
Na razie się przyglądam , idzie dobrze. Nowe technologie zawsze trafiają na opór.
Kejow
Działam głównie w samotności piszę pracuję - staram się robić to co lubię. Poszukuję nowości przy pewnym konserwatywnym podejściu i racjonalnym spojrzeniu - ale nie omijam słowa fantazja. lex brevem esse oportet quo facilius ab imperitis teneatur - przepis prawny powinien być zwięzły, aby ludzie z nim nie obeznani tym łatwiej go przestrzegali, łatwiej mogli go zapamiętać ------------------------
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie