Czy rektorem wyższej uczelni może być człowiek skrajnie głupi lub wyrachowany. W Polsce ,może , pokazało to masowe udzielanie godzin rektorskich na udział w ostatnich protestach. Rektorzy ustanawiając godziny rektorskie przekraczali prawo, bo manifestacje stanowiły naruszenie prawa , ponieważ istniał zakaz organizacji spotkań powyżej 5 osób. Studenci wracając na zajęcia stanowili ogromne zagrożenie dla pozostałych studentów i wykładowców oraz swoich bliskich . Człowiek myślący dobrze wie , że dalszy rozwój pandemii to olbrzymie straty ekonomiczne , a studenci wracający z manifestacji zakażają infrastrukturę uczelni co najmniej na kilka dni. Rektorzy dobrze też wiedzą , że TK nie mógł wydać innego wyroku , więc to nie jest przyczyną protestów . Decyzje rektorów były motywowane chęcią przypodobania się lobby lewicowemu , które dominuje na polskich uczelniach.
Inne tematy w dziale Polityka