Odpowiedż jest prosta bo znajomość matematyki nie pozwala na ogłupienie społeczeństwa . Dobrym przykładem jest sprawa Funduszu Odbudowy . Tylko do ludzi nie potrafiących liczyć do czterech dociera przekaz pana Budki , że FO ratuje Polskę. Matematyka niestety jasno pokazuje, że jest to śmieszna pomoc bo 10 mld zł to 0,5 procent budżetu, obarczona dodatkowo olbrzymim ryzykiem konieczności spłaty długów innych . Matematyka pokazuje że likwidacja bezprawnych rajów podatkowych UE przyniosła by znacznie większe dochody . Podobnie uszczelnienie przepisów VAT w UE dałoby znacznie większe przychody. Zadna ideologia lewicowa by się nie ostała jak by zastosować do jej oceny prawa logiki i statystyki matematycznej. Prawdopodobnie lewica wkrótce , podejmie akcje ograniczania matematyki , bo egzaminy z matematyki prowadzą do wykluczenia , bo jakieś 10 procent społeczeństwa rzeczywiście nie jest w stanie pojąć podstawowych zasad matematyki , a są to głównie przedstawiciele lewicy czego przykładem jest pan Budka. Trzeba jeszcze ograniczyć normalnej części społeczeństwa dostęp i motywację do nauki matematyki i mamy idealnych niewolników.