Janusz Szewczak jest uznanym ekonomistą. Wymieńmy tylko niektóre fakty z życiorysu: od 1993 do 1995 był doradcą przewodniczącego Sejmowej Komisji Przekształceń Własnościowych, w latach 1997 do 2001 – współpracownikiem Rządowego Centrum Studiów Strategicznych, w okresie 1999–2002 doradcą prezesa zarządu „Ursusa”. W latach 2001–2002 pełnił funkcję prezesa Polskiego Centrum Badań Społeczno-Ekonomicznych. Poza tym – były poseł, autor ekspertyz dla „Solidarności”. I co nie mniej ważne – w latach 2005–2007 pracował jako ekspert w Sejmowej Komisji Śledczej ds. prywatyzacji PZU SA oraz Sejmowej Komisji ds. prywatyzacji sektora bankowego. Obecnie jest głównym ekonomistą SKOK.
Dlaczego o tym wspominam? Otóż, wszedłem przed chwilą na wspomnianą Wikipedię. No i zobaczyłem, że trwa tam dyskusja nad usunięciem notki biograficznej Szewczaka.
Jest ponoć osobą zbyt mało znaną publicznie i bez dorobku.
Biogram oczywiście wskazuje coś zupełnie przeciwnego, lecz czy ma to w Polsce jakieś znaczenie? Szewczak jest niewygodny dla Wiki, być może właśnie dlatego, że jest w SKOKU, a wcześniej ścigał osoby odpowiedzialne za prywatyzację bankowości. A może i coś jest w tym, że portal ten jest głównym źródłem wiedzy prezydenta Bronisława Komorowskiego i – tak doceniony – pragnie uchodzić za poprawny politycznie aż do bólu.
W każdym bądź razie, obecna tak zwana dyskusja nad usunięciem biogramu Janusza Szewczaka, nie mająca nic wspólnego z jego merytorycznym dorobkiem, jest świadomą akcją wyrzucania poza obieg publiczny osób o innych poglądach.
Można spróbować temu przeciwdziałać. Po pierwsze wpuścić ten skandal w jak najszerszy obieg internetowy, a po drugie w zabrać głos w dyskusji na Wikipedii. Zróbmy te dwie rzeczy, bo jeżeli zgodzimy się na usunięcie Szewczaka, jutro zostanie usunięta kolejna osoba spoza salonu poprawnościowego. A potem może przyjdzie czas na Ofiary Smoleńskie. Też były bez dorobku.
Piotr Jakucki
Inne tematy w dziale Polityka