Kacpro Kacpro
792
BLOG

Gen.Petelicki o rządzących: Teraz oni udają greków .....

Kacpro Kacpro Polityka Obserwuj notkę 3

 

 http://www.youtube.com/watch?v=pDRd8BH6aIQ

"Claris o którym wspomina generał Petelicki"

http://wyborcza.pl/1,76842,8941828,Startujemy.html

Ambasador Bahr w rozmowie z teresą Torańską 15.01.2011 r.:  Pokażę pani, w kalendarzu mam zapisane - 10 marca o godzinie 15 dyr. Nieczajew, z rosyjskiego MSZ.

Byłem u niego z panem Cyganowskim, szefem protokołu naszej ambasady. Nieczajew gwałtownie zniechęcał nas do korzystania z lotniska w Smoleńsku. Mówił, że jest zamknięte od kilku miesięcy i że został rozformowany pułk, który się nim opiekował. Sugerował, byśmy wybrali inne. Z takiej rozmowy pisze się zazwyczaj depeszę z nagłówkiem "zastrzeżone" lub "poufne". Uznałem jednak, że Nieczajew podniósł sprawę, o której powinno wiedzieć szersze grono osób. Posłałem do Warszawy obszerny claris na półtorej strony*.

Do kogo?

- Odbiorcą pism ambasadora jest zawsze MSZ. Kancelaria Prezydenta dostała je zapewne "do wiadomości".

Od początku 2009 roku zapadła w MSZ decyzja na piśmie podjęta przez dyrektora generalnego, parafowana przez ministra Radosława Sikorskiego, aby nie rozszerzać depesz i clarisów na prezydenta - Jeśli “claris” ambasadora Bahra nie dotarł do Prezydenta, może to świadczćyć o celowym działaniu, mającym bezpośredni wpływ na wydarzenia z 10.04.2010 r.

"Zamach, czy (nie)szczęśliwy przypadek” 

Jeśli dobrze pamiętam, J.Kaczyński stwierdził, że chciałby wiedzieć, dlaczego premier Donald Tusk zrezygnował ze startu w wyborach prezydenckich?  Czyżby Jarosław Kaczyński nie słyszał , lub nie rozumiał uzasadnienia Premiera?Oto ono: http://fakty.interia.pl/raport/wybory-2010/news/tusk-nie-bede-kandydowal-na-prezydenta,1431156,6587

 

 

“ Rząd musi być jak skała, jak trwały fundament, w sytuacji, w której emocje targać będą politykami, kandydatami, partiami politycznymi.” - słowa te padają 28.01 2010 r.


 

“PYTANIA KTÓRYCH NIKT NIE ZADAŁ”

 

http://www.youtube.com/watch?v=R1EjbhLOdIU

 

- Myślę, że Jarosław Kaczyński, powinien bardziej i z większą dozą zastanowienia, wsłuchiwać się w słowa “swojego przeciwnika” politycznego. - Po uważnym przeczytaniu słów Premiera - szczególnie z perspektywy czasu, właściwszym wydawałoby się być pytanie:

 

Jakie to przewidywania dotyczące przyszłości, skłoniły Premiera do stwierdzenia, że zaistnieje sytuacja,“w której emocje targać będą politykami, kandydatami, partiami politycznymi”.- Skąd taka wiedza? - Przecież wybory odbywają się “ciągle” i emocje zawsze są - dlaczego “TE”, zbliżające się wybory Prezydenta, miałyby być inne aż do tego stopnia, że zmusiły Premiera do “rezygnacji ze startu”, aby rząd był “ jak skała, jak trwały fundament,” ? - Wygąda na to, jakby Premier wiedział, że wybory, w starcie w których właśnie zrezygnował, mogą “zdestabilizować rząd”, o on jest jedyną osobą, która tą “stabilizację”, może utrzymać.

 

Odpowiedź na pytanie, dlaczego Premier zrezygnował w starcie w wyborach prezydenckich, może być tak prosta jak odpowiedź na pytanie - Czy premier kraju, którego rząd “wysłał swojego Prezydenta i generałów do nieba”, miałby szanse wygrać przedterminowe wybory Prezydenta?

 

- Jak brzmiałaby odpowiedź na tak postawione pytanie?

 

Czy Premier, gdyby zgłosił wcześniej chęć startu i wystartował w przyspieszonych wyborach prezydenta, miałby szanse wygrać wybory prezydenckie? Moim zdaniem miał, ale bardzo nikłe.

 

Pytanie dlaczego Premier Donald Tusk zrezygnował ze startu w wyborach Prezydenta pozostaje bez odpowiedzi. Odpowiedzią na to pytanie mogłaby być wiedza Premiera “o nikłych szansach” na zwycięstwo w przedterminowych wyborach będących wynikiem Katastrofy Smoleńskiej, ale wiedzy, o przedterminowych wyborach 28 stycznia 2010 r. mieć nie mógł.

 

Co wiec stało, za decyzją premiera - tego tak naprawdę do końca nie wiemy.

 

Być może wskazówką do prawidłowej odpowiedzi na to pytanie, są słowa poległego "nad Smoleńskiem" prezydenckiego ministra:“Szef prezydenckiej kancelarii Władysław  Stasiak komentując decyzję Donalda Tuska o nie kandydowaniu w wyborach prezydenckich w 2010 roku ocenił, że charakteryzuje ją "jakaś straszna doraźność i nerwowość."

 

http://www.youtube.com/watch?v=p-BMRk55D8o&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=AkK9w1xZ_QY

<>

"Zamach, czy (nie)szczęśliwy przypadek”

http://lubczasopismo.salon24.pl/Smolensk.Raport.S.24/post/435820,zamach-czy-nie-szczesliwy-przypadek-cz-i

 

<>

  

 

 

Krzysztof Wyszkowski przyznał, że w 1989 roku to on namawiał Wałęsę, żeby kandydował, ponieważ Wojciech Jaruzelski oświadczył, że jeśli kandydatem na prezydenta będzie Lech Wałęsa, to on zrzeknie się prezydentury. Krzysztof Wyszkowski podkreślił, że   jedną z osób, które jako pierwsze wysunęły kandydaturę Lecha Wałęsy był właśnie Jaruzelski. http://niezalezna.pl/31143-wataha-2012-jaruzelski-popieral-walese

 

- To ja przekonałem Wałęsę żeby kandydował. Tak to było, wstyd przyznać. Wtedy prezydentem był Jaruzelski, a premierem Mazowiecki i oni chcieli rządzić cały czas. Czekały nas dziesięciolecia Jaruzelskiego. Cały ten układ był świetnie zorganizowany. Wydawało się, że to nie ruszy z miejsca. I wtedy z wielkim trudem udało mi się tego Wałęsę namówić żeby kandydował. Jarek Kaczyński to poparł i jakoś to wszystko ruszyło. Żeby było jeszcze gorzej, to powiem Państwu, że ja tego sam nie wymyśliłem. To podsunął mi gen. Jaruzelski – tłumaczył w trakcie dyskusji Krzysztof Wyszkowski.

 

Więcej o "układzie politycznym" w notce:

"Szef Szefów - Grupa trzymająca władzę"

BLOG:http://kacpro.salon24.pl/432723,szef-szefow-grupa-trzymajaca-wladze 

W wywiadzie z okazji "04 czerwca" powyżej,  Antoni Macierewicz stwierdził, że w 1992 r. ówczesny rząd Jana Olszewskiego i on sam oskarżany był o przygotowywanie zamachu stanu. Poinformował też, że zgłosił się do niego niewymieniony z nazwiska pułkownik z propozycją "siłowego" nidopuszczenia do powrotu komunistów do władzy. Kim był ów pułkownik? Czy mogł nim być Gen. Petelicki. Śmioerć Gen. Petelickiego, jakoś dziwnie zbiega się ze wcześniejszą wypowiedzią posła Antoniego Macierewicza.

Czy obecna sytuacja polityczna w Polsce jest podobna , jak wtedy, 04 czerwca 1992 r., a obecne elity mogą obawiać się utraty władzy w wyniku zamachu stanu? Czy mogło być tak, że śmierć generała Petelickiego  była / mogła być "storpedowaniem" takiego domniemanego  zagrożenia?  

J.K.M  >>> Autor wraca też do śmierci generała Sławomira Petelickiego:

Dziś otrzymałem informację, że śp. gen. Sławomir Petelicki miał rzeczywiście nieszczęście "pochwalić się" w towarzystwie, że w razie czego jest gotów poprowadzić Marsz Niepodległości w celu obalenia obecnego reżymu. To by wreszcie był jakiś motyw morderstwa - i to dość przekonujący. http://wpolityce.pl/wydarzenia/33111-korwin-mikke-o-smierci-gen-petelickiego-znam-motyw-morderstwa-i-o-wladzy-ten-rezym-nie-przetrwa-jesieni

 

http://www.youtube.com/watch?v=S6tVW6MiSgw&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=Niekz62mSok&feature=related

Gen. Sławomir Petelicki

http://pl.wikipedia.org/wiki/S%C5%82awomir_Petelicki

 

13 lipca 1990 roku z polecenia PremieraTadeusza Mazowieckiego, Ministra Spraw Wewnętrznych Krzysztofa Kozłowskiego i akceptacji Prezydenta RP Wojciecha Jaruzelskiego ppłk Petelicki objął dowodzenie niejawną Grupą Reagowania Operacyjno-Manewrowego funkcjonującą jako jednostka wojskowa 2305. Był specjalistą od dalekiego rozpoznania i dywersji. Brał udział w wielu tajnych operacjach zagranicznych. Decyzją Ministra Spraw Wewnętrznych Antoniego Macierewicza GROM w latach 1991-1992 nie został rozwiązany a Petelicki pozostał na swoim stanowisku.

 

http://www.youtube.com/watch?v=KelopT_s2Nc&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=8XUvn7BmJSU&feature=related

 

“Krętactwo Jerzego Millera”

http://niezalezna.pl/31006-kretactwa-jerzego-millera

 

Po katastrofie smoleńskiej szef MSWiA zlecił kontrolę działań BOR-u… szefowi Biura gen. Marianowi Janickiemu. Zarówno zlecenie kontroli, jak i wyniki zostały przekazane ustnie, bez żadnych notatek służbowych – wynika z zeznań Jerzego Millera.

http://www.youtube.com/watch?v=PyfeS0eApKw&feature=related

 

 

Krętactwo Panu ministrowi Millerowi nigdy dobrze nie wychodziło
 

Krętactwo panu ministrowi Millerowi nigdy dobrze nie wychodziło. Zastanawiam się co teraz jego "mądra głowa" wymyśli na udowodnienie tezy   http://www.youtube.com/watch?v=-_8k4uCv6M4 , że samolot TU-154M o wadze 100 ton, bez zasilania (to chyba przy wyłączonych silnikach), rozpiętości skrzydeł 70 m, potrafił na wysokości 5 m nad ziemią, wykonać "figurę akrobatyczną" o nazwie "prawie że korkociąg" i jeszcze kawałek przelecieć. Czy ktoś w tym jego raporcie doczytał się, "dokąd od tej pancernej brzozy", udało się dolecieć "naszej sławnej maszynie"?

 

Jeśli daleko, to mamy do czynienia z "latającymi wrakami"

http://lubczasopismo.salon24.pl/Smolensk.10.04.2010/post/434098,juz-wiadomo-co-pokazal-bild-de-w-relacji-ze-smolenska

 

Kacpro
O mnie Kacpro

"Antypolskie sprzysiężenia" Z pamiętnika generała Zygmunta Berlinga, dowódcy 1 Armii WP / 1943 r. <> "Za plecami Armii walczącej krwawo o wolność i szczęście Ojczyzny, wrogie ręce, w naszym domu wychowane, usiłowały je zakuć w nowe kajdany ... Wróciło wspomnienie sprzed lat. 17 września 1939 roku na ulicy Niemieckiej w Wilnie, zamieszkałej prawie wyłącznie przez burżuazję żydowską, spotkałem o godzinie szóstej rano dwa czołgi radzieckie oblężone przez tłum wiwatujących. Sami Żydzi. Starzy i młodzi, kobiety i dzieci śpiewali i obrzucali czołgi kwiatami - widocznie już wcześniej przygotowanymi na tę okazję. A że to te czołgi, zdławiły ostatni dech wolności na tej ziemi? Niech płacą goje! ... - Nu coo? - Wasze przeszło! Teraz my - powiedział do mnie stary znajomy Żyd. Dziś zrozumiałem, że to był zwiastun. .. <> Stworzono parawan, za którym wybranego narodu elita, w osobach Bermana, Zambrowskiego i (innych) ... ujmowała w swe ręce ster rządów w Państwie. Oni wiedzieli od dawna, jak przystąpić do dzieła. Nie zapomnieli dewizy, że masa to bydło, które musi być jednak prowadzone na dobrym łańcuchu. Pod pokrywą szczerych intencji zwiedli naszą czujność, wykuli ten łańcuch w postaci służby bezpieczeństwa, oraz spreparowanej prokuratury i sądów zdegradowanych do roli narzędzi władzy. Wszystko w imię potrzeb walki z kontrrewolucją. <> Kto chce niech wierzy, że taki był cel żydowskich machinacji. Fakty mówiły, że dla mafii rządzącej, nie ma w Polsce Polaków - są tylko Żydzi i goje! " <> Powyższy cytat zaczerpnięto z książki redaktora Zdzisława Ciesiołkiewicza "Inwazja Upiorów 1944 - 1970 - O wkładzie szowinistów żydowskich do historii współczesnej Polski" <> TĄ KSIĄŻKĘ MUSISZ PRZECZYTAĆ <<<>>> http://netload.in/datei9OwHQtSTBl.htm <<<>>> * UWAGA ! ! ! Aby ściągnąć PDF należy skorzystać z podanego linku, otworzyć stronę "Netload". Po otwarciu zobaczysz dwa zegary. Pod prawym zegarem kliknij na "DAWNLOD FREE", odczekaj 30 sek., przepisz czterocyfrowy numer do okienka, kliknij NEXT, odczekaj 20 sek. Kliknij na pomarańczowy napis "Or click here" i ściągnij PDF.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka