Szanse Morawieckiego, żeby zastąpić Dudę, zmalały praktycznie do zera. Chyba już nikt nie ma wątpliwości, że premier z kaprysu Kaczyńskiego stał się czarnym wizerunkiem rzeczywistości. Jego rządy a raczej udawanie, że cokolwiek robi, było kiedyś żałosne, teraz wręcz się stało niebezpieczne. Morawiecki zagraża zdrowiu i życiu Polaków. On nie panuje nad walką z pandemią, nic nie robi w kierunku, żeby zahamować rozprzestrzenianie się wirusa w Polsce.
Morawiecki od samego początku pandemii, myślał, że jakoś to będzie, że wszystko szybko minie. Jego odrealnienie rzeczywistości, życie w chorym wyobrażeniu, że rządzenie polega na wygłaszaniu bzdur odrealnionych w swoim przekazie, da mu totalny spokój na skupieniu się żeby przypodobać się Kaczyńskiemu. Jego dalekosiężne plany wszak sięgają prezydentury i dlatego nic konkretnego, zdecydowanego nie podejmuje. On płynie z nurtem, żeby jego decyzje były płytkie, miałkie pozbawione zdecydowanych działaniach. Widać to po decyzjach w samym rządzie, gdy pozwala sobie, żeby jego decyzje były kwestionowane i poddawane krytyce.
Morawiecki istnieje jako premier. Wiadomo kto rządzi naprawdę, dobitnym tego przykładem było ogłoszenie zakończenia pandemii w Polsce. Musiał tak zrobić, żeby ludzie poszli zagłosować. Nikt normalny o takim przekazie nie pomyślał, tym bardziej ogłosił. Morawiecki gra na siebie, kalkuluje co mu się bardziej opłaca a co może totalnie olać. Perfidny przykład to właśnie walka z pandemią a raczej lekceważenie wszystkich zgonów. Świat, Europa radzi sobie coraz lepiej, tylko Polska władza na czele z premierem z kaprysu Kaczyńskiego, dba o swój dobrobyt i byt polityczny. Brak jakichkolwiek działań zdecydowanych w walce z pandemią to zbrodnia na narodzie.
Premier tylko z nazwy oprócz całkowitego zaniechania i działań z covid, ma gdzieś tych wszystkich co cierpią poprzez utratę miejsc pracy. Tysiące firm już zbankrutowało, tysiące nie mają za co żyć, wysokie bezrobocie potęguję wrażenie, że Morawiecki więcej bredzi o pomocy, niż faktycznie to widać. On woli bronić milionera Obajtka, który nie może się wytłumaczyć ze swoich dóbr, milionów, majątku, który nie wiadomo w jaki sposób uczciwy uzyskał. To jest prawdziwe oblicze Morawieckiego, nepotyzm, jakieś dziwne transakcje jak w przypadku Szumowskiego, dziesiątki milionów na nie odbyte wybory, setki milionów dla Rydzyka, miliardy na budowę szpitali tymczasowych, które można było wybudować o połowę taniej. To jest cały Morawiecki, trwa i buduje swoje patriotyczne ego na zasadzie uwłaszczenia się na cudzej historii.
