Sondażownie trzymają rękę na pulsie bieżących wydarzeń.
W zawiązku z planowaną przez ministra Ziobro reformą sądownictwa ośrodek Kantar Millward Brown SA na zlecenie „Faktów” TVN i TVN24 zapytał Polaków co myślą o tej reformie.
Respondenci mieli dokończyć zgodnie ze swoją opinią wypowiedź: „Czy Pana/Pani zdaniem przeprowadzone i planowane zmiany w sądownictwie...”. Do wyboru były trzy rozwinięcia zdania:
• Służą przede wszystkim przyporządkowaniu sądownictwa partii rządzącej.
• Służą przede wszystkim reformie wymiaru sprawiedliwości i usprawnieniu pracy sądów.
• Nie wiem/trudno powiedzieć.
49 procent badanych jest przekonanych, że reforma sądownictwa ma służyć przede wszystkim podporządkowaniu tej kwestii partii rządzącej. 28 procent respondentów uważa, że zmiany służą reformie wymiaru sprawiedliwości i usprawnieniu pracy sądów. 23 procent pytanych wybrało opcję „nie wiem/trudno powiedzieć”.
Sondaż został przeprowadzony na zlecenie „Faktów” TVN i TVN24 przez Kantar Millward Brown SA w dniach 24-25 kwietnia 2017 na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie telefonów stacjonarnych i komórkowych, wśród osób w wieku 18 plus. Wielkość próby N=1001.
ttps://www.wprost.pl/kraj/10053182/Najnowszy-sondaz-Co-Polacy-mysla-o-reformie-sadownictwa.html
A więc prawie połowa Polaków uważa, że planowana reforma sądownictwa ma na celu podporządkowanie sądów partii rządzącej.
I na pewno im się to nie podoba.
Sądownictwo to trzecia władza i powinna być całkowicie niezależna.
Ponieważ:
Konstytucja RP uwzględnia zasadę trójpodziału władz. Stanowi o tym art. 10:
1.Ustrój Rzeczypospolitej Polskiej opiera się na podziale i równowadze władzy ustawodawczej, władzy wykonawczej i władzy sądowniczej.
2.Władzę ustawodawczą sprawują Sejm i Senat, władzę wykonawczą Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej i Rada Ministrów, a władzę sądowniczą sądy i trybunały.
A planowana reforma niezawisłości sądów nie gwarantuje.
Zmiany planowane przez posłów zakładają, że minister sprawiedliwości - powołujący arbitralnie prezesów wszystkich sądów -
będzie przełożonym wyższego szczebla wszystkich sędziów. Tak jak prokurator generalny jest najwyższym przełożonym wszystkich prokuratorów.
W obecnym stanie prawnym minister sprawiedliwości i prokurator generalny to ta sama osoba.
W obecnej kadencji jest nią Zbigniew Ziobro. (http://www.tvn24.pl)
Moim zdaniem to nie byłaby "dobra zmiana".
Natomiast ośrodek badawczy IBRiS na zlecenie Faktu i Radia ZET przeprowadził sondaż, w którym pyta Polaków czy chcą zmiany Konstytucji.
Ponad 60 proc. Polaków chce zmienić Konstytucję – wynika z sondażu.
Zwolennicy korekty ustawy zasadniczej stawiają jednak twarde warunki politykom.
Wyniki sondażu:
PiS chciałoby zmienić konstytucję. Panie jest Pani/Pana zdanie na ten temat?
Jestem za zmianą konstytucji, bo to potrzebne – 6,2 proc.
Jestem za zmianą konstytucji, ale pod warunkiem, że będzie ona przeprowadzana w porozumieniu z partiami opozycyjnymi wobec PiS – 5,4 proc.
Jestem za zmianą konstytucji pod warunkiem, że nad jej tekstem będą pracować różne środowiska: politycy, sędziowie, prawnicy, pracodawcy etc. – 49,4 proc.
To zły pomysł. Obecna konstytucja jest wystarczająca – 36 proc.
Nie wiem – 3 proc.
Sondaż wykonany przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS na zlecenie Faktu i Radia ZET 11.04. 2017 r. na probie 1100 osób
http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/polacy-chca-zmiany-konstytucji-sondaz-faktu-i-radia-zet/xrv26j4
Ja na razie nie mam zdania.
Bo przecież Prezydent nie powiedział na czym miałyby polegać zmiany w Konstytucji?
Czemu miałyby służyć, co zmieniły by w naszym życiu?
Poczekajmy na konkrety :)
