Właśnie z przerażeniem wyczytałem na stronie internetowej supermozg.pl, że młodzi Polacy znaleźli się w samiuteńkim ogonie, jeśli chodzi o zainteresowanie nauką i techniką. The Gallup Organization badała, jakie wiadomości najbardziej interesują młodzież z Europy. W dziedzinie nauka i technika zajmujemy zaszczytne trzecie miejsce od końca wśród 27 przebadanych krajów. Jesteśmy za to w czołówce dziedziny rozrywka. Podejrzewam, że gdyby Gallup w swych badaniach miał dział pt. lustracja, bylibyśmy absolutnymi liderami...
Dlaczego tak jest? Nie ma chyba sensu zwalać winy na lata komunizmu (wyprzedziły nas inne postkomunistyczne kraje; tacy np. Litwini są też na trzecim miejscu, ale od przodu), ani na rządy SLD, PiS czy PO (niepotrzebne skreślić). Jeśli spojrzeć na całą historię Polski, od Piastów po dzień dzisiejszy, nauka nigdy nie była wysoko ceniona w naszym społeczeństwie. Kto wie, czy nie jest to główna – choć nie zawsze bezpośrednia – przyczyna bardzo wielu problemów...
Tak czy inaczej, przy takim dzisiejszym podejściu polskiej młodzieży do nauki i techniki, raczej nie ma co liczyć na świetlaną przyszłość naszego kraju, nieprawdaż?
Prawdaż, niestety...