Kłopotliwy ranking

Bez większego echa przeszedł opublikowany przez „Perspektywy”we współpracy z „Rzeczpospolitą” ranking 100 najlepszych polskich niepublicznych uczelni magisterskich.

Toruńska Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej zwana potocznie „Uczelnią Rydzyka”, zajęła 21, a w kategorii „warunki studiowania” trzecie miejsce w Polsce.

Zapewne znalazła by się w pierwszej dziesiątce gdyby nie wpływ polityczno-medialnej akcji deprecjonowania szkoły i w związku z tym niska nota w kategorii „prestiż”.

Mimo wieloletniej nagonki i publicznie powtarzanych kłamstw o nieprawidłowościach i „konieczności przeprowadzenia kontroli”albo, że „studia podyplomowe prowadzone są bez zgody Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego” ranking obalił te wszystkie fałsze i pomówienia choć ministerialni urzędnicy do dziś ich publicznie nie odwołali.

Programowe nastawienie się uczelni na studentów, Polaków nie pozwoliło też uzyskać wysokiej oceny pod względem umiędzynarodowienia uczelni.

W tyle za „psycholami od Rydzyka” uplasowało się wiele prestiżowych szkół wyższych, a WSKiM jest najlepszą niepubliczną uczelnią w kujawsko-pomorskim.

Jednym słowem kolejny sukces osiągnięty wbrew polskim „elitom”, „wiodącym mediom” i włodarzom III RP.

Złamanie „medialnego ładu”uzgodnionego przy okrągłym stole poprzez powołanie Radia Maryja i TV Trwam, geotermalny odwiert wykonany mimo kłód rzucanych przez polski rząd, wspieranie medialne instytucji finansowych z polskim kapitałem i działalność toruńskiej uczelni ,to dowód, że oprócz czczego gadania można zdziałać wiele mimo wciąż wiejącego wiatru w oczy i drogi prowadzącej cały czas pod górę.

Najnowszy pomysł na stworzenie wraz z Romanem Karkosikiem najtańszej usługi telefonii komórkowej, przysporzy odważnemu redemptoryście kolejnych potężnych wrogów.