Euro co? Demolka? Jaka demolka? A nie eurowpierdol?
Otóż nie, żaden wpierdol tylko zwycięstwo, dominacja i pogrom, prawdziwa demolka!
Nasze kluby nie przyzwyczaiły nas do takich słów i takich komentarzy. Nasze kluby zasłynęły ostatnio bardziej ze wstydu i prawdziwej poruty niż z prawdziwych sukcesów i nie ma tu nawet co wymieniać, czyja to wina. Zawinili wszyscy, czy Lech czy Legia czy Wisła, o tych słabszych nawet nie wspomnę.
I nagle Lech Poznań jedzie do Europy i demoluje!
Wygrywa po zaciętym meczu? Prześlizguje się? Wyszarpuje awans?
Ależ skąd, naprawdę jedzie do Europy i demoluje.
W trzech rundach Kolejorz wygrał trzy mecze przy stosunku bramek 11:0!
Ok, o pierwszym meczu z Estończykami nie ma sensu nawet wspominać, to był obowiązek i oczywista oczywistość. Jednak następne dwa mecze i rundy, z Hammarby i z Apollonem, to jednak zupełnie inna historia.
Oczywiście trafią się „fachowcy”, którzy stwierdzą, że to żadni przeciwnicy, ale o takich ignorantach nie ma sensu nawet wspominać. Tacy goście zakończyli chyba swą piłkarską wiedzę i edukację jakieś 30/40 lat temu i nie mają żadnego pojęcia o aktualnym układzie sił.
Prawda jest taka, że najpóźniej od wprowadzenia prawa Bosmana i tym bardziej zniesienia limitu obcokrajowców, kluby z naszej części Europy nie mają żadnych, ale to żadnych szans z bogatszymi tego świata, no chyba ze finansują je oligarchowie jak w Rosji czy na Ukrainie, albo kapitał zagraniczny jak w Slavii Praga.
I jeśli teraz, w roku 2020, ktoś narzeka na poziom Hammarby, to polecam mu/jej przejrzeć historię pojedynków polsko-szwedzkich...
Jeśli ktoś deprecjonuje siłę lidera cypryjskiej ligi, Apollonu, to służę historią ich występów z ostatnich kilku lat w Lidze Europy.
Apollon w ostatnich pięciu latach CZTERY razy doszedł do fazy grupowej Ligi Europy, a tak wyglądały ich wyniki w ostatnich trzech sezonach :
2017/18 – faza grupowa LE, po drodze ograne Aberdeen i Midtjylland
2018/19 – faza grupowa LE, ograne FC Basel.
2019/20 – 5:2 w dwumeczu z Austrią Wiedeń w 3. rundzie el. LE, odpadnięcie w 4. rundzie z PSV Eidhoven
Innymi słowy cypryjski Apollon przez ostatnie pięć sezonów zdobył więcej punktów niż WSZYSTKIE polskie kluby razem wzięte!!!
Hallo, czy leci z nami pilot? Który polski klub wygrałby dziś z Midtjylland, Basel albo z Austrią Wiedeń? Pytanie oczywiście retoryczne...
No i taki Lech Poznań, tuż po demolce 3:0 w Sztokholmie, gdzie choćby ze względu na sztuczną murawę nie dawano mu zbyt wielu szans,jedzie sobie na Cypr, jako oczywisty outsider.
Tam tym bardziej nie dawano mu szans ze względu na poziom sportowy i temperaturę połączoną z dramatycznie wysoką wilgotnością.
Mecz z wyżej notowanym rywalem skończył się nie tyle wygraną, co prawdziwym pogromem i demolką. Mało tego, to 5:0 to najniższy możliwy wynik, a w drugiej połowie dominacja Kolejorza nad Apolleonem przypominała rywalizację Davida z Goliatem.
Tyle było prześmiewców z ofensywnej gry Lecha, z najładniejszego stylu gry Kolejorza w lidze, w końcu gablota pusta. A przecież tylko taki klub, grający do przodu, a nie na aferę z autobusem i przysłowiową lagą na uwolnienie albo na czyjąś głowę jest w stanie cokolwiek osiągnąć.
Nie wiem, czy Lech awansuje do fazy grupowej. Decydujący mecz zagra z liderem ligi belgijskiej, z którym nie miałby szans żaden polski klub poza Lechem, ale wiem, że jeśli ktokolwiek, to tylko Kolejorz w aktualnej dyspozycji.
W czwartek klasyka, Piast w sumie bez szans, choć się starał. Legia tak sobie, ale wypełniła swój obowiązek i w efekcie mamy dwie drużyny w ostatniej rundzie eliminacji do fazy grupowej Ligi Europy.
Wracamy do ligi.
Mecz Lecha z Pogonią przełożony.
Przełożony wbrew Pogoni, która się na to nie zgodziła. Prezes Pogoni obrażony, naprawdę obrażony.
Ten sam prezes, który właśnie doprowadził do wycofania się AZOTÓW z klubu, coś tam burczy o jakiś układach.
Żeby nie było, przekładanie meczów ze względu na puchary jest zwykłą praktyką w wielu ligach, w tych znacznie silniejszych od naszej, czego przykładem jest Ajax Amsterdam.
Udanych typów.
1. Wisła Płock – Warta
2. Górnik - Wisła Kraków
3. Cracovia – Raków
4. Lechia – Podbeskidzie
5. Jagiellonia – Zagłębie
6. Stal – Piast
7. Lech – Pogoń (przełożony)
8. Legia - Śląsk (przełożony)
