Jak ja nie cierpię tej długiej, zimowej przerwy.
Nie dość, że zimno, nie dość, że ciemno, to jeszcze nasi nie grają w piłkę. Nuda, ogólnie przeraźliwa nuda i nie zmienią tego żałosne występy obyczajowo-wokalne co poniektórych polityków i polityczek. Na co dzień bardzo na tą naszą kopaną narzekamy, czasem nawet zarzekamy się, że nigdy więcej, jednak gdy przychodzi przerwa w rozgrywkach, zwłaszcza ta długa, zimowa, to bardzo nam tego brakuje i nagle okazuje się, co tak naprawdę z życiu jest ważne :))
Nie inaczej, a nawet jeszcze gorzej, było tej zimy. Gorzej gdyż do zwykłego oczekiwania na wznowienie gry doszła niepewność związana ze zmianami na Salonie24. No właśnie...
Co dalej z Salonem24...?
Nie wnikam w przyczyny tej rewolucji na Salonie, właściciele portalu musieli mieć swoje powody i dosyć szczegółowo je tu opisali. Nie będę też rozpisywał się na temat nowej szaty graficznej, choć mnie podobała się stara, a tą nową niektórzy złośliwie przyrównują do Pudelka. Państwo Janke argumentują mniej więcej tak, że nie można stać w miejscu, bo wtedy się cofa. No to ja dodam od siebie, że często jest tak, że lepsze jest wrogiem dobrego...
Nie sposób jednak nie wspomnieć o komentowaniu przez facebooka, bo tak naprawdę to tu jest pies pogrzebany. Szata graficzna, przejrzystość to być może kwestia gustu, ale komentowanie przez facebooka i wynikający z tego brak anonimowości to jest, moim zdaniem strzał w kolano Salonu. Tu reakcja bloggerów jest jednoznaczna.
Państwo Janke twierdzą, że tzw. klikalność wzrosła i że jest większa niż kiedykolwiek. Być może, sądzę, że to efekt nowości, ciekawości jak wygląda nowy Salon. Efekt nowości ma to do siebie, że dosyć szybko znika i co wtedy?
Co z komentarzami, które praktycznie zanikają? Co z dyskusją? Notka notką, ale przecież sensem istnienia takiego portalu jest wymiana myśli i dyskusja, a bez komentarzy dyskusji po prostu nie ma. Ja akurat nie mam z tym problemu, ale skoro zdecydowana większość bloggerów chce pozostać anonimowa, to należy to uszanować!!!
Nic dziwnego, że klikalność nie wygląda źle, sam klikałem tu codziennie, w nadziei, że do 10. lutego, czyli do startu Ekstraklasy, wrócą stare zasady komentowania. I faktycznie, pod koniec stycznia dostrzegłem notkę Bogny Janke, w której zapowiada powrót starych zasad komentowania. Sęk w tym, że ma to nastąpić dopiero w połowie marca. Szkoda...
W związku z tym musimy do tego marca jakoś przepękać! Ja będę tradycyjnie zamieszczał notki w każdy czwartek przed kolejką ligową. Kto chce może typować i komentować tu, a kto nie chce ten może to robić na stronie Gzewa lub w prywatnych wiadomościach do mnie, a ja prześlę to do Gzewa. Kochani, byle do marca!!! :)
Strona Gzewa : www.gzew.webd.pl/salon24
No to jeszcze kilka słów o piłce, w końcu o to na tym blogu chodzi :)
Nie przypadkiem wrzuciłem tu właśnie te trzy zdjęcia. Po pierwsze młodzież z Lecha, którą czeka najważniejsza runda życia. Cała trójka, Kownacki, Bednarek i kapitan reprezentacji U21 Kędziora walczy na wiosnę o trzy trofea na wiosnę. W Lechu o Puchar Polski i Mistrzostwo, a w reprezentacji U21 o sukces na domowych Mistrzostwach Europy. Powodzenia wiara tej!!! :)
Po drugie Milos Krasic, który jest w świetnej formie i nawiązuje do swoich najlepszych czasów w Juventusie czy CSKA. Lechia wygrała wszystkie sparingi i jest poważnym kandydatem do tytułu.
Po trzecie Legia. Właściwie to trudno o nich coś sensownego powiedzieć. Niby dzięki kasie z Ligi Mistrzów uciekli wszystkim finansowo, jednak transfery wyglądają u nich tak sobie i trudno powiedzieć czy więcej zyskali, czy stracili. Poza tym w Warszawie teraz chyba głównie walczą o władzę. Na kogo stawiacie? Na Mioduskiego czy na Leśnodorskiego z Wandzlem?
Ciekawie będzie też na dole tabeli, nawet Ruch ma jeszcze szanse, gdyż właśnie odzyskali cztery punkty spłacając część zobowiązań...
Cóż, dziś głównie były komunikaty parafialne, ale taka jest potrzeba chwili. Udanych typów i całego sezonu.
1. Ruch - Cracovia
2. Lech - Nieciecza
3. Górnik Łęczna/Lublin - Zagłębie
4. Wisła Kraków - Korona
5. Arka - Legia
6. Wisła Płock - Śląsk
7. Lechia - Jagiellonia - mecz na szczycie, drugi kontra lider
8. Pogoń - Piast
Zobacz galerię zdjęć:
Komentarze