Podobno nagrano rozmowę premiera Mateusza Morawieckiego (MM) z wicepremierem Jackiem Sasinem (JS):
MM - Nie jest dobrze, mamy ogromną nadprodukcję chryzantem, a ich ceny ciągle spadają.
JS - Panie Premierze, to może niech Państwo skupi te nadmierne zapasy?
MM - Nie możemy, nie mamy środków, w skarbcu pusto ...
JS - To może wyemitujmy wieloletnie państwowe obligacje chryzantemowe, np. na 5%. W końcu musi kiedyś przyjść koniunktura, a wtedy wszystko sprzedamy z zyskiem!
MM - Teoretycznie dobry pomysł, ale nie mamy wystarczającej liczby magazynów - chłodni, aby to wszystko pomieścić, a na budowę nowych nas nie stać.
JS - No to zróbmy tak: Państwo kupi wszystkie chryzantemy pod warunkiem zapłaty obligacjami i z zastrzeżeniem, że plantatorzy przechowają je we własnym zakresie?
MM - Ok, teraz to się spina, przedstawię ten kompletny projekt na najbliższej Radzie Ministrów. I już teraz mogę Was, kol. Sasin, zapewnić, że jeśli projekt przejdzie, to nie ma takiej możliwości, aby jego realizacja odbyła się bez Was.
po tygodniu
MM - Kol. Sasin, Wasz rewelacyjny projekt zyskał poparcie Rady oraz samego Wodza. Podjęliśmy decyzję o powołaniu Państwowego Banku Chryzantemowego. Liczymy, że dla dobra Kraju zgodzicie się objąć w nim stanowisko prezesa? W końcu macie doświadczenie w realizacji trudnych projektów.
JS - Oczywiście, że nie odmówię ...
koniec nagrania, kurtyna
Uwaga. Wszelkie podobieństwo występujących w nagraniu osobników do postaci ze znanej powieści jest przypadkowe ale nieuniknione.
