northkoreapl northkoreapl
474
BLOG

Koreanki z Południa mistrzyniami świata w piłce nożnej U-17!

northkoreapl northkoreapl Rozmaitości Obserwuj notkę 1

Reprezentacja Korei Południowej dziewcząt do lat 17 zdobyła mistrzostwo świata w piłce nożnej podczas turnieju rozgrywanego na Trynidadzie i Tobago. W finale „Taeguk Ladies” pokonały Japonki, wygrywając 5:4 w rzutach karnych. W regulaminowym czasie gry był remis – 3:3 (2:2). To pierwszy mecz finałowy i pierwsze mistrzostwo świata w piłce nożnej drużyny Korei Południowej w historii!

Trzeba przyznać, że choć mecze dziewcząt do lat 17 nie są tak widowiskowe jak rozgrywki dorosłych reprezentacji, to finałowy mecz tegorocznych MŚ U-17 między Korea Południową a Japonią był bardzo emocjonujący i obfitował w wiele nagłych zwrotów akcji.

Prestiżowy, wschodnioazjatycki mecz z Japonkami Koreanki zaczęły świetnie. Strzałem pod poprzeczkę sprzed 16. metra gola zdobyła Lee Jungeun. Na odpowiedź Japonek nie trzeba było długo czekać. Zaledwie 5 minut później, w 11. minucie wyrównała Ikaru Naomoto po ewidentnym błędzie bramkarki Kim Minah. Już w 17. minucie padła trzecia bramka meczu – po raz kolejny po strzale z dystansu, tym razem na prowadzenie wyszły Japonki. Po strzale Yoko Tanaki było 2:1.

W I połowie Japonki bombardowały strzałami koreańską bramkarkę Kim Minah. W sumie, do końca meczu oddały aż 37 strzałów na bramkę Koreanek (20 celnych), które odpowiedziały zaledwie 15 strzałami (w tym 8 było celnych). Miały także dużą przewagę w grze w polu. Bilans posiadania piłki po pierwszych trzech kwadransach gry wynosił 57:43 dla drużyny z Kraju Kwitnącej Wiśni.

Jednak „Taeguk Ladies” po starcie dwóch bramek nie poddały się, w stałych fragmentach gry upatrując szansy na pokonanie bramkarki i pani kapitan japońskiej drużyny, Eri Hirao. Tuż przed końcem pierwszej połowy, w 46. minucie wyrównującego gola „do szatni” z rzutu wolnego na 2:2 zdobyła Kim Areum. Wcześniej, w 29. minucie Koreanki były bardzo bliskie zdobycia bramki, również po rzucie wolnym, jednak trafiły w poprzeczkę. Sytuacja ta wyraźnie dodała animuszu młodziutkim Koreankom, które w ostatnim kwadransie gry nieco śmielej zaczęły szturmować japońskie pole karne.

W II połowie podopieczne trenera Choi Duck Joo (czyt. ćłe dok dzu) zaczęły lepiej grać w obronie, a pozytywnie wzmocnione bramką sprzed końca I połowy podjęły jeszcze bardziej zdecydowany atak. Niestety, po pierwszych dziesięciu minutach drugiej połowy skończyła się dobra passa reprezentantek Korei Południowej. W 57. minucie po zamieszaniu w polu karnym na 3:2 dla Japonek swego pierwszego gola w turnieju zdobyła Chika Kato. Z kolei w 63. minucie kolejnej znakomitej szansy na pogrążenie Koreanek nie wykorzystały Japonki, trafiając w słupek.

W 74. minucie uderzeniem po ziemi i z dystansu Yoko Tanaka próbowała zaskoczyć Kim Minah. Piłka przeszła minimalnie obok słupka. Chwilkę później, po wyprowadzonym kontrataku świetną okazję do wyrównania na 3:3 zmarnowały Koreanki. Piłka odbiła się od poprzeczki, następnie od bramkarki Hirao, ale do bramki nie wpadła.

Walka zaczęła się od nowa w 79. minucie po najpiękniejszej bramce tego meczu. Fantastycznym strzałem, znów z dystansu i tuż pod poprzeczkę, popisała się Lee So Dam. Jak się okazało, ustaliła tym samym wynik w podstawowym czasie gry, a do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka, do której dziewczyny z obu drużyn przystąpiły bardzo zmęczone.

Rozstrzygnięcia nie przyniosła stosunkowo nudna w porównaniu z innymi fragmentami meczu I połowa dogrywki. Po zawodniczkach widać było ogromne zmęczenie – z powodu bolesnego skurczu boisko w 100. minucie gry opuściła najlepsza snajperka drużyny Japonii, Kumi Yokoyama. W II połowę dogrywki nieco więcej sił zdawały się zachować Koreanki.

W ostatnich sekundach meczu, w 121. minucie bardzo przykrą niespodziankę mogła sprawić koleżankom Kim Minah. Na jej szczęście po celnym strzale z dystansu z trudem odbiła piłkę rękami, która powędrowała jednak na aut. Rzutu rożnego Japonki nie wykorzystały.

Lepiej rzuty karne wykonywały zawodniczki „Taeguk Ladies”. Jednak już w pierwszej kolejce karnych w ich obozie zrobiło się strasznie – Kim Jungeun uderzyła w światło bramki, ale jej strzał przytomnie wybroniła Eri Hirao.

Euforia Japonek z przewagi nie trwała długo – chwilę później Naoko Wada kompletnie spudłowała, wybijając piłkę wysoko nad poprzeczką. W następnych kolejkach „jedenastek” siedem zawodniczek pewnie wykonało swoje karne. Jednak w pierwszej „dogrywkowej” kolejce, w sumie szóstej, o przegranej Japonek zadecydował strzał w poprzeczkę w wykonaniu Tomoko Muramatsu. Zwycięstwo zapewniła Koreankom Jang Selgi, nie dając szans japońskiej bramkarce.

Na poprzednim młodzieżowym mundialu dziewczyn do lat 17, złoty medal zdobyły także Koreanki – tyle, że z Północy. Wygrały po dogrywce w „politycznym” meczu z Amerykankami 2:1. Na tegorocznym turnieju spisały się nieco słabiej, choć również znakomicie – zajęły 4. miejsce. Przegrały dopiero z Japonkami w półfinale (1:2), a w meczu o 3. miejsce 0:1 z Hiszpankami.

Korea Południowa – Japonia 3:3 (2:2) po dogrywce, w rzutach karnych 5:4
Bramki: Lee Jungeun (6′), Kim Areum (46′), Lee So Dam (79′) – Hikaru Naomoto (11′), Yoko Tanaka (17′), Chika Kato (57′)

Korea Południowa: Kim Minah – Kim Bichna, Jang Selgi, Shim Damyeong, Lee Jungeun, Kim Nari (78’ Lee So Dam), Kim Areum (K), Yeo Min Ji, Lee Geum Min (36’ Baek Eunmi), Joo Soojin (46’ Kim Dahye), Lim Hayoung, trener: Choi Duck Joo

Japonia: Hirao (K) – Wada, Naomoto, Yoko Tanaka, Kawashima (50’ Yume Nagasawa), Kyokawa (87’ Ayu Nakada), Muramatsu, Hamada, Takagi, Kato, Yokoyama (104’ Mina Tanaka), trener: Hiroshi Yoshida

Sędziowała: Kirsi Heikkinen (Finlandia)

Marta Polkowska
Źródło: polska-azja.pl
Autorka jest również współpracowniczką serwisu NorthKorea.pl.

NorthKorea.pl to portal o Korei Północnej.Jeśli chcecie Państwo otrzymywać newsletter z najważniejszymi informacjami z Korei Północnej, to proszę o wysłanie maila na northkoreapl@gmail.com.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Rozmaitości