kosikm kosikm
674
BLOG

Historia VATu i skutek

kosikm kosikm Gospodarka Obserwuj notkę 5

Art, skopiowany z /www.dw-world.de

Pierwszym krajem w Europie, który wprowadził podatek od towarów i usług, czyli powszechny podatek konsumpcyjny, była Francja. Na pomysł ten wpadł w 1954 roku ówczesny minister gospodarki Maurice Laure. W Niemczech podatek od wartości dodanej, zwany również podatkiem obrotowym, wprowadzono w 1968 roku. Wtedy wynosił on tylko 10 procent, podczas gdy we Francji - już 16 procent. Również dzisiaj istnieją w Europie dość znaczne różnice w wysokości tego podatku: w Wielkiej Brytanii, w Luksemburgu i na Cyprze VAT wynosi 15 procent, w Polsce 22 procent, natomiast w Szwecji, Danii i na Węgrzech – aż 25 procent.

 

Ponieważ od początku istnienia Unii Europejskiej państwa członkowskie miały rozmaite stawki podatkowe, w UE nie ma po dziś dzień jednolitych, europejskich stawek podatkowych. Obowiązują jednak pewne reguły ogólne, których kraje członkowskie Unii muszą przestrzegać. Są one sformułowane w wytycznej w sprawie podatku VAT, obowiązującej od 1 stycznia 2007 roku. Zgodnie z zapisem, każde państwo członkowskie może pobierać podatek VAT w wysokości co najmniej 15 procent. Niemcy, w których VAT wynosi obecnie 19 procent, zajmują pozycję środkową w rankingu wysokości VAT w UE, wraz z sześcioma innymi państwami.

Ulgowy VAT na niektóre towary i usługi 

Oprócz stawki podstawowej, w niektórych krajach UE istnieją stawki ulgowe wynoszące co najmniej 5 procent. O tym, do jakich dóbr i usługi stosuje się te niskie stawki VAT, można dowiedzieć się z wielostronicowego dokumentu Komisji Europejskiej, z dużą ilością tablic i regulacji wyjątkowych. Na przykład Wielka Brytania, Irlandia i Luksemburg nie obkładają podatkiem ubranek i butów dla dzieci, natomiast w Luksemburgu i siedmiu innych państwach UE stosuje się niższy podatek VAT za noclegi w hotelach.

Wysokość podatku VAT w krajach Unii EuropejskiejBildunterschrift:Wysokość podatku VAT w krajach Unii Europejskiej

W Niemczech ulgowa stawka podatkowa wynosi od ponad 26 lat siedem procent - i odnosi się do artykułów żywnościowych, książek, gazet, czasopism, biletów wstępu na imprezy kulturalne i biletów komunikacji publicznej, a zatem do towarów i usług codziennego zapotrzebowania. Niskim podatkiem VAT obłożone są również kwiaty, nasiona i nawozy, jak również hodowla roślin i zwierząt. Z powodu nacisku Bawarii płaci się niski podatek VAT również za wyciągi narciarskie .


Budżet zarabia

Od dwóch lat istnieje w Niemczech stawka podatku konsumpcyjnego w wysokości 19 procent. W 2007 roku państwo zarobiło na nim 170 miliardów euro, a w 2008 – 176 miliardów. Dla porównania: w 1968 roku, po wprowadzeniu podatku VAT, państwo niemieckie zarabiało na nim, w przeliczeniu na euro, niespełna13 miliardów.

Arnd Riekmann / Andrzej Krause

red.odp. Barbara Cöllen

wikipedia:

Krzywa Laffera – koncepcja teoretyczna, która za pomocą krzywej ilustruje zależność między stawką opodatkowania a dochodami budżetowymi państwa z tytułu podatków; opracowana w latach 70. XX w przez amerykańskiego ekonomistę Arthura Laffera; bywa używana jako argument za zmniejszeniem podatków.

Wartość przychodów budżetowych przy stawce opodatkowania równej t = 0% jest zerowa. Zgodnie z teorią Laffera kolejne wzrosty stawek opodatkowania powodują coraz mniejsze przyrosty przychodów podatkowych, aż do momentu, w którym dalszy wzrost stawki będzie skutkował obniżeniem całkowitej wartości przychodów z tytułu podatków. Gdy stawka opodatkowania osiągnie t = 100%, przychody znów będą zerowe. Punkt na krzywej Laffera odpowiadający stawce maksymalizującej przychody podatkowe nazywany jest punktem nasycenia. Z kształtu krzywej Laffera wynika, że ten sam poziom przychodów do budżetu z tytułu podatków rząd może osiągnąć dla dwóch różnych stawek opodatkowania – t1 i t3.

 

skopiowane z forum parkietu

Najbardziej spektakularne efekty zastosowania w praktyce gospodarczej wniosków płynących z koncepcji krzywej Laffera wykazały doświadczenia państw takich jak USA i Wielka Brytania z czasów, zanim koncepcja ta została naukowo opracowana. Co ciekawe, oprócz efektu w postaci zwiększenia wpływów budżetowych oraz zwiększenia tempa wzrostu gospodarczego odnotowano znaczący efekt redystrybucyjny.
W 1925 r. USA obniżono najwyższą stawkę PIT z 73% do 25%. Dochody budżetowe z tytułu tego podatku wzrosły, a udział ówczesnych ludzi bogatych (zarabiających ponad 50 tys. USD rocznie) w całości przychodów z podatku zwiększył się z 44% w roku 1921 do 78% w 1925.
Pierwszym bezpośrednim zastosowaniem w polityce gospodarczej koncepcji krzywej Laffera (opracowanej już wówczas w formie naukowej) było znaczące obniżenie stawek PIT w USA w 1981 r. Administracja prezydenta Ronalda Reagana zmniejszyła najwyższą stawkę opodatkowania z 70% do 50%, a następnie w 1986 roku do 28%.
W Polsce doświadczenia z mechanizmem krzywej Laffera związane są z podatkiem akcyzowym od wyrobów spirytusowych. Podwyżki stawek akcyzy na wyroby spirytusowe w latach 1999-2001 przyczyniły się do obniżenia dochodów budżetu państwa z tego tytułu. Obniżka stawki akcyzy w roku 2002 skutkowała zwiększeniem przychodów, co stało się argumentem dla dalszych reform podatkowych wdrażanych przez rząd Leszka Millera[potrzebne źródło].
Kolejnym przykładem potwierdzającym prawdziwość teorii Laffera jest wprowadzenie w Polsce od roku 2004 19% liniowego podatku PIT dla osób prowadzących działalność gospodarczą oraz zmniejszenie przez ministra finansów Grzegorza Kołodkę stawki podatku CIT od roku 2003 z 27% do 19%. Szacuje się, że wzrost przychodów budżetowych na skutek opisanych zmian to ok. 8 mld złotych (3 mld – obniżka CIT, 5 mld wprowadzenie liniowego PIT) w roku 2004 to jest pierwszym roku funkcjonowania zmian. Kolejne lata pokazały dalszy wzrost dochodów budżetu z tytułu podatków CIT i PIT, jednocześnie nastąpił wzrost dochodów z podatku VAT w wyniku wzrostu konsumpcji spowodowanej zatrzymaniem większej sumy dochodów przez podatników. Miało to także wpływ na wzrost gospodarczy, gdyż podatnicy zwiększyli swoją motywację do uzyskiwania dodatkowych dochodów, rozpoczęli inwestycje w środki produkcji i rozwój. Jednoczesne drastyczne ograniczenie ulg podatkowych uprościło znacznie system rozliczania podatków i obniżyło koszty ich poboru, co pozwoliło aparatowi skarbowemu na poprawę jakości jego pracy oraz podniesienie kwalifikacji. Efekty takie były możliwe dzięki częściowemu wyjściu podatników z szarej strefy oraz zwiększeniu ich skłonności do uzyskiwania dochodów. Wspomniany okres cechuje zjawisko wzrostu gospodarczego i ograniczenie ulg podatkowych, co komplikuje szacunki i może być źródłem argumentów przeciwnych.[potrzebne źródło]
Dyskusja nad przykładami [edytuj]
Do dziś trwają spory o rzeczywiste efekty gospodarcze, które wystąpiły po obniżce podatków, a także nieustające spekulacje co do faktycznych przyczyn tych efektów. Zdecydowana większość jest zgodna co do tego, że obniżce podatków w latach 80. w Stanach Zjednoczonych towarzyszyło powiększenie deficytu budżetowego. Był to silny argument w rękach przeciwników koncepcji Laffera, jednak zwolennicy starali się wykazać, że wzrost przychodów miał miejsce, a pogłębienie deficytu budżetowego wynikało z jeszcze większego wzrostu wydatków budżetowych. Część oponentów Laffera uznawała argument o wzroście przychodów, ale jego przyczyn dopatrywała się raczej w ogólnym wzroście PKB, którego tempo nie odbiegało wówczas od innych dekad XX w.
Dane statystyczne potwierdzają natomiast jednoznacznie efekt redystrybucyjny, jaki nastąpił w latach 80. w USA. W 1981 r. udział 10% najlepiej zarabiających Amerykanów w przychodach z podatków wynosił 48%, podczas gdy w 1988 r. wynosił już 57,2%, jednak także tu występują wśród ekonomistów poważne rozbieżności co do przyczyn tego zjawiska. Zwolennicy rozwiązań administracji Reagana skłonni są uważać, że to efekt podażowy oraz osłabienie bodźców do unikania opodatkowania zdecydowały o zwiększeniu dynamiki wzrostu dochodów, a tym samym rozszerzenia bazy podatkowej. Przeciwnicy szkoły ekonomii podaży przekonywali, że wzrost udziału ludzi bogatych w przychodach podatkowych wynikał raczej z ich obaw co do utrzymania się korzystnych stawek w dłuższej perspektywie i efektu spekulacyjnego. Oczekując podwyżek stawek, najbogatsi postanowili – jak argumentowali przeciwnicy – zrealizować zyski z kapitału, koncentrując znaczną część swoich dochodów w czasie. Tym samym podlegali mniejszemu wymiarowi podatków, ale odbyło się to kosztem przyszłych wpływów do budżetu.
Niezależnie jednak od ocen przyczyn i efektów znacznych obniżek podatków na wysokość i strukturę przychodów podatkowych, większość ekonomistów dostrzega ich zdecydowanie pozytywny wpływ na dynamikę wzrostu gospodarczego USA w latach 80.

autor:Stock_Ekspert
Starszy chorąży

Jeszcze może blog Roberta Gwiazdowskiego:

http://gwiazdowski.blogbank.pl/2009/06/04/laffer-w-praktyce/

kosikm
O mnie kosikm

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Gospodarka