Koalicja Obywatelska obiecała znieść lub zmienić podatek Belki w ciągu 100 dni od przejęcia władzy. Minęło już 569 dni, a gotowego projektu wciąż nie ma. Minister finansów Andrzej Domański mnoży zapowiedzi, a inwestorzy coraz częściej reagują ironią.
Minister Finansów zapowiedział dziś w rozmowie z Agatą Adamek w programie „Jeden na jeden”, że do połowy wakacji zaprezentuje projekt zmian dotyczących reformy podatku od zysków kapitałowych. Projekt ma zostać pokazany do 6 sierpnia, czyli do dnia zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta.
Prezydent elekt proponuje własne rozwiązanie
Prezydent elekt już sam zapowiedział, że przedstawi własny projekt zmian podatku Belki. Nawrocki proponuje, żeby to było zwolnienie z opodatkowania zysków do 140 tys. dochodu. Domański uważa, że jest to zmiana dla milionerów. Sam jednak nie powiedział, co zaprezentuje jego resort. Inwestorzy powoli zaczynają kpić z ministra finansów, który od ponad 1,5 roku powtarza, że już zaraz, już za chwilę pokaże gotowy projekt zmian.
Historia z reformą podatku od zysków kapitałowych zaczęła się we wrześniu 2023 roku. W szczycie kampanii wyborczej Donald Tusk zaprezentował 100 konkretów, które Koalicja Obywatelska zrealizuje w ciągu 100 dni władzy. W 37. punkcie znalazł się zapis mówiący o reformie podatku Belki. Donald Tusk tak mówił o tej propozycji: „Zapowiemy zniesienie podatku od zysków kapitałowych (‘Belki’) dla oszczędności i inwestycji do 100 tys. zł”.
Podatek Belki
PiS, który od 2015 roku rządził w Polsce, 15 października 2023 roku stracił władzę, mimo że wygrał wybory do Sejmu. Nową większość w parlamencie zbudowały Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica.
Niemal murowanym kandydatem na ministra finansów stał się Andrzej Domański, który, nim trafił do polityki, zajmował się rynkami kapitałowymi. Jeszcze w listopadzie 2023 roku przyszły minister tak mówił o reformie podatku Belki: – My rozwiązania dotyczące ograniczenia podatku Belki nie tylko zaproponujemy, ale i wprowadzimy – mówił w Radiu Zet Domański.
13 grudnia prezydent Andrzej Duda powołał nowy rząd Donalda Tuska. Domański został ministrem finansów. W jednym z pierwszych swoich wywiadów w styczniu 2024 roku zapowiedział konsultacje w sprawie reformy podatku od zysków kapitałowych.
– Trwają prace w Ministerstwie Finansów. Tak jak mówiliśmy w kampanii wyborczej, chodzi o ograniczenie podatku Belki, stworzenie nowego systemu zachęt do oszczędzania – czy to na rachunkach bankowych, czy również do inwestowania na Giełdzie Papierów Wartościowych – mówił w Programie 1 Polskiego Radia Domański i zapewniał: – Przedstawimy w lutym całe rozwiązanie obniżenia.
Zamiast reformy – seria przesunięć
Tyle tylko, że na 100 dni rządu Ministerstwo Finansów nie pokazało zapowiadanego projektu zmian. W marcu 2024 r. Domański oświadczył, że zmiany będą proste i szczelne i zasugerował obniżenie stawki podatku z 19% do 10% lub 15%. Jednak projekt ustawy nadal nie został pokazany opinii publicznej. W październiku 2024 roku minister finansów zapowiedział, że zmiany w podatku Belki nie wejdą w życie w 2025, ale konkrety pojawią się do końca 2024. Niestety, inwestorzy nie dostali takiego prezentu pod choinkę.
W marcu 2025 roku Andrzej Domański złożył kolejną deklarację. Tym razem zapowiedział, że zmiany w podatku Belki zostaną pokazane w kwietniu 2025, a same zmiany wejdą w życie do końca tego roku. Później był kolejny termin – że propozycja zostanie zaprezentowana przed majówką. Ale i tego terminu nie udało się dotrzymać. W maju, w rozmowie z Business Insider Polska podczas Kongresu Impact’25, Domański ogłosił, że kompleksowa propozycja zmian zostanie przedstawiona przed wakacjami. Te rozpoczęły się 27 czerwca. Inwestorzy, zamiast projektu, poznali nowy termin. Tym razem Domański zapewniał, że projekt zmian będzie gotowy na początku wakacji. Ten termin też już nie jest aktualny…
Mariusz Kowalewski
Fot: Minister Andrzej Domański w sejmie, Leszek Szymański/PAP
Inne tematy w dziale Gospodarka