Zgrzyt w Angoli. Nawet wyborcy KO pytają Tuska o ubiór

Redakcja Redakcja Donald Tusk Obserwuj temat Obserwuj notkę 30
Donald Tusk uczestniczy w obchodach 50-lecia uzyskania niepodległości przez Angolę i w szczycie UE-Unia Afrykańska. Premier został przywitany przez oficjeli afrykańskiego kraju, a uwaga wielu skupiła się na braku marynarki u szefa polskiego rządu.

W Luandzie, mieście świętującym 50-lecie niepodległości Angoli, startuje kolejny szczyt poświęcony partnerstwu Europy i Afryki. W wydarzeniu uczestniczą przedstawiciele 27 państw Unii Europejskiej oraz 55 krajów Unii Afrykańskiej. Obrady skupią się m.in. na pokoju i bezpieczeństwie, integracji gospodarczej, zielonej transformacji, migracjach, cyfryzacji oraz współpracy handlowej. 

Rozmowy z Afryką w cieniu Genewy

Szczyt poprowadzą wspólnie prezydent Angoli Joao Lourenco oraz przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa. Obecna jest także przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Szczyt w Angoli odbywa się w momencie przełomowych konsultacji międzynarodowych dotyczących amerykańskiego 28-punktowego planu pokojowego.

W sobotę, na marginesie spotkania G20 w Johannesburgu, liderzy UE, Kanady, Włoch, Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Japonii podkreślili, że projekt USA jest "podstawą wymagającą dalszej pracy”. Wskazali, że granice nie mogą być zmieniane siłą, a ograniczenia zdolności obronnych Ukrainy mogłyby narazić kraj na kolejne ataki. Przywódcy zaznaczyli też, że elementy dotyczące UE lub NATO muszą uzyskać zgodę ich członków.  


Tusk bez marynarki na oficjalnym powitaniu

Wiele reakcji wywołał ubiór Donalda Tuska na lotnisku w Luandzie podczas ceremonii powitania przez gospodarzy z Afryki. Z pozoru nie wyglądał on kontrowersyjnie, ale wielu komentatorów nie spodobał się zbyt luźny outfit podczas zagranicznej wizyty. 

- Ja rozumiem, że to może być przywitanie przez niższej rangi urzędnika ale jednak z kompanią honorową… marynarkę wypadałoby zarzucić… słabe, opór słabe… zwłaszcza, że państwa afrykańskie są wrażliwe na takie rzeczy, zawsze (jak widać) witają najlepiej jak mogą - napisał Jakub Szymczuk, były fotograf prezydenta Andrzeja Dudy. 

Strój Tuska zaniepokoił niektórych wyborców KO. - Przepraszam, Pan premier Tusk zgubił marynarkę i krawat, czy o co chodzi? Bo nie łapię tego cool stylu... Adam, @adamSzlapka , możesz to wyjaśnić? - zapytał użytkownik X Jacek Liberski.

A Wy uważacie, że premier powinien mieć marynarkę w każdej sytuacji podczas wizyty zagranicznej? W Angoli jest 29 stopni Celsjusza. Czy to okoliczność łagodząca dla Tuska? Czekamy na Wasze opinie. 


Fot. Donald Tusk w Luandzie/X 

Red. 



Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj30 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (30)

Inne tematy w dziale Polityka