Grozi im utrata oszczędności życia. Klienci banku w niebezpieczeństwie

W ostatnich dniach wielu klientów Santander Bank Polska otrzymało fałszywe e-maile, w których rzekomo bank informuje o konieczności aktualizacji zabezpieczeń konta. W rzeczywistości są to wiadomości przygotowane przez cyberprzestępców, których celem jest wyłudzenie danych osobowych i dostęp do rachunków bankowych.

Fałszywa strona do złudzenia przypomina oryginał

W wiadomości znajduje się link, który przekierowuje do strony internetowej łudząco podobnej do oficjalnej witryny banku. Po wejściu na tę stronę użytkownik jest proszony o podanie loginu i hasła do bankowości elektronicznej. W efekcie przestępcy przejmują kontrolę nad kontem ofiary i mogą dokonać kradzieży pieniędzy, a nawet wykorzystać dane do kolejnych oszustw, np. zaciągania pożyczek.

Zobacz takżeTrump zagroził Putinowi zbombardowaniem Moskwy. Wyciekło nagranie

Jak się chronić przed phishingiem?

Eksperci z CSIRT NASK apelują o ostrożność i rozwagę. Fałszywe e-maile często wywierają presję i mają wzbudzić poczucie zagrożenia – to celowy zabieg oszustów. Żeby się ustrzec, trzeba:

sprawdzać adres e-mail nadawcy – oszuści często używają podobnych domen z literówkami
nie klikać w linki z podejrzanych wiadomości, zwłaszcza gdy proszą o logowanie lub podanie danych osobowych
kontaktować się z bankiem wyłącznie przez oficjalne kanały – infolinię lub stronę internetową
zgłaszać podejrzane wiadomości do CERT Polska – SMS-em na numer 8080 lub przez formularz na stronie internetowej zespołu

Nie tylko pieniądze, ale i dane osobowe

Kliknięcie w fałszywy link i wpisanie danych może skutkować nie tylko utratą środków finansowych, ale także kradzieżą tożsamości. Coraz częściej cyberprzestępcy wykorzystują zdobyte dane do dalszych przestępstw, dlatego każdy przypadek phishingu należy traktować poważnie i zgłaszać na policję.