Na szczęście nie muszę się osobiście przejmować stanem systemowo-edukacyjnej niedojrzałości, czy testem na tylko połowę dojrzałości jakiegoś młodego, nieszczęsnego wyrobnika programowego, ale...
Zastanawia mnie - w kontekście tej jeszcze marniejszej od marnych do 2019 roku matur - kwestia.
Co by się stało, gdyby jakiś maturzysta został złapany na tym, że w uszku nie nosi kolczyka, ale słuchaweczkę?
Nieładnie, nieładnie - jakieś podpowiedzi?
A dorośli, podobno, podobno dziennikarze, co tam w uszku mają?
Co za dyskryminacja - ze względu na wiek (chyba)?!
Jak to się modnie mawia w mediach i na politycznych saloonach - ta i ta, ten i ten, ci i ci, ci i tamci, tamci i tamci wyrazili ZANIEPOKOJENIE danym zjawiskiem.
Ja też wyrażam... i ZDZIWIENIE!
;-)
Dobrze - koniec tych krotochwili!
Politolożka na ugorze już nie orze, bo nie może...
Nuda. Nuda (w tej polityce). Nic się nie dzieje!
Dziękuję serdecznie za spędzone ze mną chwile. Za jakiś pojawiający się w kąciku ust uśmieszek ;-)
Wszystkiego dobrego! Życzę nam więcej życia... poza zasięgiem mediów. Nawet i tych, które jak to się mówi "nie kłamią" - czyli: prądu, gazu. ;-)
Woda? Z rzeczki - jak najdalej od e-cywilizacji - jak najbliżej natury, nie jakiejś tam zrównoważonej. Niezrównoważonej - może i psychicznie ;-) ale niezbyt dogmatycznie! :-)
Komentarze