Krzesimir Krzesimir
60
BLOG

Kto grywa w totolotka?

Krzesimir Krzesimir Polityka Obserwuj notkę 8

Nowa - nie bójmy się tego słowa - przełomowa metodologia analizy wyników badań odkryta przez jednego z Administratorów Salonu24 daje możliwości, jakich nie przewidział nawet geniusz połączonych umysłów Free Your Mind, Jacka Jareckiego i Einego (czyli kwintesencja mądrości, lotności i intelektu).

Zastosujmy ją więc dla dobra Nauki:

Dzisiejsze gazety przyniosły wyniki badań: kto grywa w totolotka?

16,5% grających ma 16-24 lat 

20,5% ma 25-34 lat

18,0% ma 35-44 lat

18,1% ma 45-54 lat

18,1% ma 55-64 lat

a jedynie 8,8% posiada 65 lat i więcej

(Dane Totalizatora Sportowego)

Zgodnie z nasza nową metodologią porównajmy te dane z wynikami wyborów.

 

Szczegółowe wyborów wyniki na blogu inicjującym nowe podejście do analiz:

http://amyniechcemy.salon24.pl/100959,index.html

 

Dane: 

Łatwo zauważyć, ze osoby starsze nie grają w totolotka.

Osoby starsze głosowały na PiS w poprzednich wyborach.

Wnioski z analizy: 

To przecież oczywiste: osoby starsze nie opierają się na losowaniach, przypadkach tylko w sposób świadomy podejmują decyzje. Nie liczą też na cuda obiecywane przez Donalda Tuska.

Wyborcy Platformy Obywatelskiej zaś grają w totolotka również przy podejmowaniu decyzji wyborczych.

Autorowi nowej metodologii dziękuję za jej stworzenie ;) Daje ona zaiste ogromne możliwości.

 

A teraz na poważnie:

Pan Gniewomir popełnił kilka prostych błędów: najważniejszy to taki, że porównywał wyniki danych PKW dotyczących wyborów opartych na osobach głosujących z wynikami badań CBOS, które odnosiły się do całej populacji.

25% osób w badaniach CBOS, które wybrały PRL to mogą więc równie dobrze osoby, które wcale nie głosowały w wyborach, a więc szukanie wśród nich zwolenników, czy przeciwników jakiejkolwiek partii poprzez porównywanie z wynikami wyborów jest głupie.

 

Pointa:

Kto grywa w totolotka? No kto? 

 

Pozdrawiam  

Krzesimir

(5 lat wykładałem statystykę, prowadziłem również zajęcia z badań sondażowych)

 

PS. Co do morale tego wpisu: dałem Panu Gniewomirowi szansę sprostowania na Jego blogu (mozna więc powiedzieć, że spełniłem warunki Św.Pawła), napisałem też, że w celach dydaktycznych nie popuszczę. Nie było jego reakcji. Jeśli nie będziemy reagować na takie wpisy przyszłych dziennikarzy to dalej będą mogli "analizować" sobie po swojemu.

Również mam ogromne zatrzeżenia do pracy sondażowni, ale komentarze krytyczne pod ich adresem akurat pod "analizą" Pana Gniewomira są calkowicie chybione.

Mam też zastrzeżenia do manipulacji wynikami badań, które PiS robił na swojej stronie www - to opisałem w jednym z poprzednich wpisów: http://krzesimir.salon24.pl/99063,index.html .

 

 

Krzesimir
O mnie Krzesimir

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka