...jakie będą nasze reakcje na chamstwo. Dlatego powtarzam do znudzenia, że nie jest żadnym rozwiązaniem kasowanie ukradkiem niektórych postów lub komentarzy. Przeciwnie, trzeba je wyeksponować i napiętnować autora. Tak, by poczuł, że w tej postaci nie będzie akceptowany.
Ekonomista grosik napisał ponad 150 postów i półtora tysiąca komentarzy, zwykle nader poprawnych, ba, poetyckich, o Bogu, miłości, albo renowacji starych mebli. W przerwie między dwoma przesłodkimi komentarzami u Algi napisał do mnie, że "łykam spermę". Ot, tak.
Zażądałem, by się ujawnił. Na czterech blogach, na których prowadził ostatnio słodkie dyskusje, napisałem do gospodarzy, jaka jest jego druga twarz - twarz palanta.
Czy sądzicie, że grosik się speszył? Nie, odpowiada atakiem: "Oj, Leski, Leski, spuszczasz swoje pieski" itd. Oburza się, że mu "szkodzę", "łykanie spermy" uważa za przejaw wolności słowa, użycie przeze mnie w odpowiedzi słowa "palant" - za przejaw "braku człowieczeństwa" (!) i dowód, że jego diagnoza była celna. A wszystko to wciąż zza węgła anonimowości.
Od naszej reakcji na chamstwo zależy, czy będzie ono nadal uchodzić w s24 za opłacalną i skuteczną metodę walki.
Inne tematy w dziale Rozmaitości