krzysztofmroczko krzysztofmroczko
159
BLOG

W jakiej dekadzie żyjemy?

krzysztofmroczko krzysztofmroczko Polityka Obserwuj notkę 0

Wbrew pozorom pytanie postawione w tytule ma sens. Śpieszę z wyjaśnieniem – wiem, że to druga dekada XXI wieku w kalendarzu. Podobno jednak człowiek ma tyle lat, na ile się czuje. Podobnie jest chyba ze panną historią. Kapryśna ta dama, dla ukrycia swego wieku, lubi się powtarzać. I właśnie to się dzieje, drodzy państwo. Na naszych oczach.

W roku szczęśliwie minionym mieliśmy coś w rodzaju reminiscencji nie tak przecież odległej dekady sukcesu, zrealizowanej ciężką pracą towarzysza Edwarda. Znów byliśmy jednym z przodujących państw naszego globu, znów nasz modernizacyjny skok zadziwił świat cały. Autostrady, stadiony, lotniska, dworce kolejowe nawet – wszystko pokazało cudzoziemskim i rodzimym oczom, że Polska potęgą jest i basta. Pod rządami Platformy Obywatelskiej kraj rośnie w siłę a ludzie żyją dostatniej. I tak będzie dalej – pod jednym wszakże warunkiem, dopisanym wielkim drukiem na wyborczych plakatach. Jak będziecie, obywatele, siedzieć cicho i nie robić polityki. W końcu to ludzie PO są od rządzenia.

Efekty przyśpieszenia widać gołym okiem. Już dziś mamy bowiem lata stagnacji i upadku, niczym lata rządów towarzysza Wojciecha, który uratował nas od najazdu wojsk obcych, stacjonujących w naszym kraju. Dziś już nikt nie ma wątpliwości, że za pięknymi fasadami kryją się afery dokładnie takie same jak wtedy. I wówczas i dziś kradziono cement i piasek z budów, i wówczas i dziś dogadywano pokątnie interesy niezupełnie zgodne z interesem społecznym. W efekcie mamy też i inny syndrom tamtych lat – znów niemalże trzydzieści procent ludzi młodych chce wyjechać z naszego kraju. Najlepiej jak najdalej, najlepiej na zawsze. W Polsce żyć się normalnie nie da, twierdzą i szukają swoich szans gdzie indziej. Tu widzą tylko błędne koła zależności. Jesteś pracownikiem – zgnoi cię pracodawca. Jesteś pracodawcą – zgnoi cię urzędnik. Jesteś urzędnikiem – zgnoi cię po wyborach nowa ekipa. Nikt nie jest bezpieczny, nikt nie jest pewny dnia ani godziny. Skoro zaś normalnie żyć się nie da, trzeba uciekać. I wielu to robi. Zostają tylko nieudacznicy i niepoprawni patrioci, chorzy na Polskę. No i krewni i znajomi ludzi związanych z partią, która odpowiada za to, co się dzieje. Nomenklatura ma się przecież świetnie.

Świat jest coraz mniejszy, więc i kręci się coraz szybciej. Podejrzewam zatem, że już niebawem, zapewne jeszcze w tym roku, będziemy mieli do czynienia z wejściem w nową dekadę. Ogromne bezrobocie, rosnąca inflacja, związane z tym lawinowe ubożenie społeczeństwa i kompletny rozkład państwa wydają się być jedynie kwestią paru miesięcy. Czy jednak dojdzie także do transformacji ustrojowej? Studząc zapędy, widoczne tu i ówdzie, ogłaszam swoją niewiarę w taki scenariusz wydarzeń. Jak pokazała historia, nam nawet rewolucje nie wychodzą. A historia, jak starałem się to wyżej pokazać, lubi się powtarzać.

Wrocławianin z urodzenia i przekonania. Myślę szybko, nie owijam w bawełnę. Nadal wierzę w dziennikarstwo obywatelskie, dlatego prowadzę portal osiedlowy Wrocław Leśnica Info. Tutaj już nie piszę o polityce, zostawiam to hunwejbinom i sekretarzom. 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka